Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

Polecane posty

Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20:55 forum zawiechy łapie. Znacie sie z pracy? Jak teraz wyglądają wasze kontakty? Wcześniej wydawało ci sie ze ona tez cos do ciebie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cierpliwosci nie masz! X Oj nie mam, nie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To jak Twoja ukochana ma to zniesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca12666 nie znamy się z pracy, u mnie to całkiem inna sytuacja (pewnie nie na to forum) nasze córki się przyjaźnią i my przy okazji też, chociaż przyjazn to chyba za mocne słowo. Nieraz wydawało mi się że z jej strony to coś więcej, ale pewnie to były tylko moje odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21:06 to o tyle dobrze ze nie widujesz jej codziennie. Jak ona cię teraz traktuje, inaczej? To straszne usłyszeć takie słowa od osoby która uczuciem darzymy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca12666 codziennie się nie widujemy, raz, dwa razy w tygodniu, na siłownię razem chodzimy , czasem na piwo wyjdziemy, ale częściej u mnie bo nasze dziewczyny na pogaduchy w jednym pokoju a my w drugim. Wydaje mi się że ona tak lekceważąco to traktuje, rozmawia, śmieje się a mi słowo nie może przejść przez gardło, nie umiem już z nią rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I chyba poszłaś mi tego drinka zrobić, zapasy rumu uzupełnić, bo kto tu długo nie odpisuje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ci cieżko sie z nia widywać po tym wszystkim. Co zamierzasz? Dalej będziecie sie kumplować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
gość dziś a po czym sądziłaś, że z jej strony to mogło byc coś więcej ? miałaś wrażenie, że patrzy na Ciebie jakoś inaczej, albo że dotyka niby przypadkiem ? Jak długo się znałyście zanim się ujawniłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca12666 nawet nie przypuszczalam że będzie tak ciężko, po tym jak jej powiedziałam zero snu, jedzenia, nawet córka moja zauważyła że coś nie tak. Ona powiedziała mi tylko że muszę się wyciszyć i nauczyć sie z tym żyć. Tylko do ch..... jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alex gdzie Ty sie podziewasz!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadzieja... nieraz patrzyła, gdy spytalam dlaczego tak patrzy, ona na to" lubię patrzeć jak jesz", ale bylo kilka takich sytuacji, reka na mojej nodze gdy rozmawialysmy, grzanie moich dłoni ( bo często mam zimne) takie drobne gesty. Znamy się już kupę lat, ale moje męki trwaja od półtora roku. I kiedy już nie wytrzymałam to dostalam potężnego kopa w serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21:43 macie kogoś czy same jesteście? Współczuje ci takiej sytuacji, jeżeli ci nie mija i cierpisz to moze lepiej byłoby ograniczyć kontakty do minimum. Ja bym nie mogła dalej sie z kimś przyjaźnić gdyby jakieś uczucie z mojej strony było. Ja tez dostałam 'kosza'. Nie powiedziałam wprawdDzie wprost co czuje ale jest inteligentna i mogła sie łatwo domyślić, nie odwzajemniła. Lekko nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Crazy75
Gosc 21:35 ciezka sprawa :-( A moze ona tak sama siebie oszukuje ? Chcialabym zebyscie Wszystkie bylyctak szczesliwe jak ja !!! Pepek !!!! gdzies Ty zaginela? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca12666 Ona rozeszła się z mężem kiedy jej córka była malutka, teraz ma 16 lat, w tym czasie miała przelotne związki ale nic poważnego. Ja natomiast jestem mężatką i nigdy nie spodziewalam się że mogę poczuć coś do kobiety. Co do ograniczenia kontaktów to nie wiem, jest koło mnie jest zle a gdy jej nie ma to jeszcze gorzej, masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze fakt ze masz meza spowodował takie zachowanie a nie inne. Moze nie chce rozbijać rodziny. A tak naprawdę tez cos jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Crazy75 a ty bylas z kobieta ? jak ja uwiodlas jakies rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca12666 myślę że to nie chodzi o męża, jakoś tak czuję że nie. Najgorsze ze zaplanowalysmy wspolne wakacje (bez mojej połówki, bo będzie w domu remont robił) pokój mamy mieć osobny bo dziewczyny chcą same, razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pepek pewnie miala dosc tego czytania , bo czasami to i mi sie tego czytac niechce to wszystko takie maslo maslane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochasz mnie troszeczkę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawiesilo sie moze lepiej czesc nr 3 zalozyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×