Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

Polecane posty

Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - a ja myślę, że czasem taka rozmowa może przynieść coś dobrego. Oczywiście wszystko zależy na jakim etapie jest ta relacja. Ale jeżeli dwie kobiety coś czują, niby to wiedzą, ale pozostaje jeszcze ten jeden krok dalej, który czasem tak trudno wykonać, to można nieraz czekać w nieskończoność i się przy tym strasznie męczyć. A taka rozmowa mogłaby być bardzo zbliżająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mija Wam dzien ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19:23 a ja mysle ze taka rozmowa i wyjawienie swoich ucZuc jest za bardzo ryzykowne. Co innego gdyby chodziło o kogoś bliskiego np prYjaciolke. A skoro dwie osoby dobrze sie nie znają i nie ma pewności ze ta druga tez cos, to po takim wydaniu najpewniej delikwentka by sie szybko zwinęła i tyle byśmy ja widziały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś uuu az tak na dystans? Kiedys sie przełamie X Chyba za 100 lat, albo predzej ja ja zlamie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To próbuj, próbuj, obiecac Ci niczego nie mogę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z UK
Cześć wszystkim! Jak tam dzień w pracy minął? Ja dziś byłam na lunchu z moja. Ślicznie wygladała, zreszta jak zawsze :) miło się nam rozmawiało ale to tyle, ona nic nie podejrzewa a ja wszystko wspaniale ukrywam... Ja to chyba nigdy nie będę taka odważna żeby chociaż mały krok zrobić. A teraz mi trochę smutno bo nie wiem kiedy znowu ja zobaczę :( a do dziś to chociaż czekałam na ten lunch nasz. Strasznie bym chciała ja zaprosić na drinki po pracy, tylko nie wiem jak, nie chce żeby to dziwnie wyglądało. Kurde, czemu z innymi laskami normalnie po pracy możemy iść na piwko a jej nie mam odwagi zaproponować :/ A co u innych słychać? Ktoś ma jakieś dobre wiadomości? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czemu piszesz do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, jak tak, to tak. Ty o te karaiby pytalas wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca1266 przepraszam że wtrącam się w rozmowę, ale masz zdecydowanie rację. Ja właśnie odwazylam się na taki krok i baaaardzo żałuję, jeszcze nic tak mnie nie zabolało......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czemu pytasz o to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nalej, nalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jap*****le, wy ze soba rozmawiacie jak uposledzone, szyfrem :D fatalnie sie to czyta. durne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drink zrobiony już? Ile można czekac... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś czemu pytasz o to? X Dla podtrzymania rozgawora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O przykro mi, ale zanim odpisalas, rum sie skonczyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tym drinkiem? Sama sobie zaraz zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca12666 to długa historia, ale w skrócie odpowiedziala że ceni mnie, bardzo lubi, nic się miedzy nami nie zmieni, ale ona nic nie czuje i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D ktoś tu lubi gadać z samym sobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cierpliwosci nie masz! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca12666 wysłałam odpowiedz ale jej nie widzę. Pisalam w skrócie że ona mi odpowiedziala: ze niestety ona nic nie czuje i nic nie może mi zaoferować , że mnie lubi, ceni i nic się między nami nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebecca12666 wysłałam odpowiedz ale jej nie widzę. Pisalam w skrócie że ona mi odpowiedziala: ze niestety ona nic nie czuje i nic nie może mi zaoferować , że mnie lubi, ceni i nic się między nami nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×