Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość timonka2689

jak zrozumiec faceta?

Polecane posty

Gość timonka2689

hej mam mały problem. od 6 lat jestem w związku dosc burzliwym... czesto sie kłócimy i rozstajemy, pol roku temu napisal do mnie chlopak z sasiedztwa ktory kiedys mi sie bardzo podobal zaczelismy duzo rozmawiac o nas, o zyciu on byl w bardzo podobnym zwiazku do mojego,z tegto co mowil wiazal ze mna spore nadzieje wiedzial ze mam chlopaka i mowil ze nie bedzie sie mieszal ale chcialby cos wiecej , po pol roku pisania przyjechal z zagranicy do domu na pare dni i spotkalismy sie bylo milo w sumie nie rozczarowalam sie nim, i z mojej strony gdybym byla sama w tamtym momencie napewno bym z nim sporobowala, ale niestety bylam dalej w zwiazku dlatego zostalismy przyjaciolmi na drugi dzien po spotkaniu napisal do mnie ze "było miło i traktuje mnie jako powazna dziewczyne, i zebym pamietala ze zawsze pomoze czy pogada ze nie miesza sie w zwiazki, zebym moze sie bardziej zaangazowala w zwiazek to wtedy sie cos ulozy" od tej pory nie rozmawialam z nim w sumie nie wiem co mam myslec o co mu chodzilo w tych slowach czy sie mna rozczarowal czy moze poprostu liczyl na cos wiecej? caly czas mi to chodzi po glowie? Pomózcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety, ale chyba on sobie inaczej wyobrażał wasze spotkanie. Widać nie chce nic więcej. Możliwe, że miał nadzieję, ze rozstaniesz się z obecnym dla niego, ale tego nie zrobiłaś. Więc powiedział ci prawdę, zamiast latać za nim, zajmij się obecnym związkiem. Bo chyba sama nie wiesz czego chcesz. Po co meczysz się z facetem 6 lat w związku pełnym kłótni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonka2689
tez mi sie tak wydaje ze troche inaczej sobie wyobrazal to spotkanie ... ale co oznacza ze traktuje mnie jako powazna dziewczyne ?bo nie rozumiem czy o to ze traktuje mnie na powaznie czy tak poprostu sobie napisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonka2689
tym bardziej ze na spotkaniu caly czas mowil ze mu sie podobam i moglby sie we mnie zakochac....ale czy to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z przedszkola
Miał nadzieję na coś więcej po waszym spotkaniu, miał nadzieję, że powiesz mu, że zrywasz ze swoim obecnym chłopakiem, ale Ty tego nie zrobiłaś i trochę się tym rozczarował. Powiedział Ci, żebyś zajęła się swoim związkiem, bo być może jest źle dlatego, że się w pełni nie angażujesz w swój związek, nie starasz się nic naprawić choć powinnaś i chyba o to mu chodziło. Sama nie wiesz czego chcesz. Piszesz, że źle Ci z obecnym, że myślisz o tym drugim, że chciałabyś spróbować z nim, a jednak nic nie robisz. On chciałby, żebyś się określiła. Chce się z Tobą związać, traktuje to poważnie i gdyby był z Tobą chciałby, żebyś się angażowała w pełni, zdecydowała się w końcu, ale nie może nic zrobić choćby bardzo chciał, bo masz chłopaka. Zastanów się czego chcesz. Jeśli tak źle jest z Twoim facetem i wiesz, że już nic się nie da naprawić, odbudować uczuć na nowo, to zerwij z nim, ale jeśli wciąż go kochasz i zależy Ci na Was, to zrób wszystko, żeby to naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonka2689
wiesz od dawna w moim zwiazku bylo bardzo zle, strasznie sie nam nie ukladalo , ja do pewnego momentu bardzo to przezywalam, a moj chlopak nic sobie z tego nie robil dopiero jak cos we mnie pekło i doszlam do wniosku ze dluzej tak nie moze byc ze juz tyle razy probowalismy i nie wychodzi i postanowim to zakonczyc on wtedy bardzo sie przestarszyl ze go zosatwie nawet jak sie klocilismy tak ostro to zaraz wrcaal i mnie przepraszal dlatego caly czas tkwilam i tkwie w tym zwiazku szkoda mi po prostu tylu lat moze mam troche nadzieje ze cos sie faktycznie zmieni i chyba boje sie troche zaryzykowac z tym drugim chlopakiem bo nie wiem czy cos by z tego faktycznie wyszlo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timonka2689
JAK WAM SIE WZDAJE powinnam sie do niego odezwac? czy zostawic to tak jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×