Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alex12345SSS

drugie studia mgr czy doktorat

Polecane posty

Gość Alex12345SSS

Co lepsze według Was? 1. Studia prawnicze (5 lat) - bez prawa do stypendium 2. Studia doktoranckie (3 - 4 lata) - z możliwością stypendium Proszę o pomoc i rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co lepsze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doktorat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za pierwszą opinię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś ma ochotę jeszcze się wypowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LV
raczej doktorat.chciałabym go kiedyś mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi się marzy bycie dr i tak się nad tym zastanawiam, czy lepsza druga mgr czy dr ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedz jaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy w jakiej jestes sytuacji (finansowej, rodzinnej) i co zamierzasz po tych studiach robic. doktorat na kierunkach humanistycznych/nauk spolecznych praktycznie zmusza cie do kariery akademickiej, bo na rynku pracy bedziesz "przekwalifikowana", doktorat na kierunku scislym otwiera drzwi do kariery poza uniwerkiem - firmy bija sie o ekspertow w pewnych dziedzinach. druga magisterka - jezeli jest zupelnie innym kierunkiem od poprzedniego to duze ryzyko - zmagasz sie z duza konkurencja rocznikow mlodszych od siebie, prawdopodobnie takze z doswiadczeniem ktorego ty nie masz jeszcze. jezeli drugi kierunek jest uzupelnieniem pierwszego (szczegolnie jezeli daje ci konkretne uprawnienia) to sie oplaca. pytanie tylko czy chcesz byc "wiecznym studentem" bo z ta nalepka ciezko sie zyje i szuka pracy, pracodawcy teraz kreca nosem na takie wybory. nie mowiac juz o tym, ze przez kolejne kilka lat nie bedziesz miala "normalych" dochodow tylko studencka pensyjke z pracy niepelnoetatowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie doktorat. sama się zastanawiam czy teraz po mgr nie robić doktoratu. nie wiem jeszcze co prawda gdzie ale planuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, jesli pierwsze studia nie inspirują, zostały wybrane za wcześnie i pod wpływem innych osób... A głód wiedzy daje o sobie znać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko, tylko nie doktorat. Nie ma nic gorszego. I mówię Ci to jako ktoś, kto zbliża się już ku końcowi i to poważnie. Stypendium dostaje jedna osoba na roku, wydatków jest mnóstwo, koszty konferencji są astronomiczne, musisz jeździć, musisz pisać, masz godziny ze studentami i jeszcze za coś trzeba żyć. Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex12345SSS
Dziękuję ślicznie za odpowiedzi - tak merytorycznie dobre i rzeczowe. Dziękuję za poświęcony czas tym osobom, które już się wypowiedziały w temacie. Sporo to dla mnie znaczy. Ja wiem co chciałabym robić, ale opinia innych też jest przydatna. Skończyłam studia magisterskie pedagogiczne. To był dobry wybór - zrobiłam to z pasji i z zainteresowania do tematyki. Do tego zrobiłam jedną podyplomówkę i teraz kończę drugą. Podyplomówki są uzupełnieniem wykształcenia pedagogicznego (doradztwo zawodowe, psychologia). Brakowało mi w tym czasie wiedzy, a nie chciałam ot tak przerywać nauki. Później wiem, że trudno byłoby mi się wdrążyć. Pomysł na drugie studia magisterskie to tylko pomysł bo tak naprawdę po prawie trudno dostać się na aplikację i tak jak pisała jedna osoba (bardzo mądrze zresztą) duża konkurencja jeśli chodzi o młodsze roczniki, które de facto będą miały większe doświadczenie - zatem też nie wiem czy to taki dobry wybór. Do tego robię szkolenia i kursy o profilu psychologiczno-pedagogicznym (mam ich dość sporo o wymiarze godzinowym; 20-100 godzin np. metodyka nauczania dorosłych osób, trudne zachowania uczniów, komunikacja z rodzicami etc.) Miałam wysoką średnią ocen i nagrodę Rektora za pracę magisterską. Nie mam niestety publikacji ani żadnych konferencji. Myślę, że doktorat to dobre rozwiązanie bo będę mieć stypendium np. socjalne i specjalne (mam stopień) może naukowe? Teraz wiem, że po skończeniu studiów mgr wg nowej ustawy nie należy się stypendium już na żadnym kierunku I stopnia ani II stopnia, tylko na III stopniu. Nie mam swojej rodziny, dzieci. Moja sytuacja finansowa nie jest też świetna, raczej bardzo słaba. A studia były o profilu humanistycznym, skłaniam się ku takim kierunkom: pedagogika, zarządzanie, nauki o zdrowiu. To mnie by interesowało. elvo - a z czego? jeżeli można wiedzieć? jaka mgr? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hop hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadne, mamy niz demograficzny, a doktorów nadwyżkę, nie mówi się o tym, bo studia doktoranckie napędzaja coraz słabiej przędzącym uczelniom kase studia prawnicze? na rynku nigdy nie bylo az tak wielu prawników jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pedagogika?to teraz zaden zawód, ja bym wybrała uczelnie techniczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę przesyt jest w każdym zawodzie. I mówię to ja po pedagogice. Ile mamy pedagogów - całe multum, a psychologów - jeszcze więcej, prawników - ogrom... No, ale co zrobić, aby być bardziej konkurencyjnym? Coś trzeba stąd pomysł na drugi kierunek lub te studia doktoranckie... Trudno wybrać kierunek aby nie było konkurencji i przesytu. Ewentualnie kierunek lekarski - nie jest jeszcze przepełniony, ale to też kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o studia to proszę o pomoc! ludzie! pomocy! ;d apeluję do wszystkich pracujących! pomóżcie biednemu studentowi napisać pracę licencjacką i wypełnijcie krótką ankietę! zajmie wam ona dosłownie minutę! http://www.ankietaplus.pl/s/70719syw a no i dziękuję! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwiązana ankieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na czym polega ''przekwalifikowanie''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbojam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomozecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w twoim przypadku chyba raczej doktorat się bardziej oplaca, ale trzeba myslec przyszlosciwo, o tym co będziesz robila za 10,20 lat a nie przez najbliższe 2 czy 4, bo nie można być wiecznym studentem. Ja w czerwcu się bronie na politechnice śląskiej , nawet już mam oprawioną pracę magisterską http://kserokopiarki-gliwice.pl/uslugi/oprawa-dokumentow/.wole na razie wole pojsc do pracy a nie na doktorat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doktorat to już poważniejsza sprawa, ale wszystko zaleźy od Twoich preferencji!! Na www.study4.eu znajdziesz dużo porad, może to Ci pomoże! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×