Stany lękowe, depresyjne spowodowane czymś... też się tak czujecie?

Jak uważasz

informacja: leków nie biorę od 2 lat trzymaj się

Nie widzę sensu w terapii, bo powodem mojego samobójstwa będą sprawy zewnetrzne, niezależne ode mnie a nie psychika.

słuchaj, depresja podobno wynika z tego, że Twoje dotychczasowe strategie radzenia sobie okazały się nieskuteczne. Ale: u Ciebie się wszystko wali, bo życie w tym kraju jest ciężkie. W domu nie masz wsparcia. Leków nie bierz, bo po lekach właśnie ludziom się poprawia i odbierają sobie życie. Poza tym niektóre wywołują np.cukrzycę. Zbadaj sobie tez tarczycę (tsh), często przepisuje się psychotropy a człowiek zwyczajnie ma niedoczynność. Jak Ci się to zbiegło z problemami, to nie ruszysz bez leków. A życia sobie nie odbieraj, bo jeszcze może kogoś uszczęśliwisz i ktoś Ciebie a tak to tego nie dożyjesz.

a psycholog, psychiatra to sa ludzie zatrudnieni na etacie. Od pisania leków jeden ma dolę od koncernów a drugi zarabia na państwowym grosze to też sam się nadaje na terapię. Poza tym taka terapia trochę uzależnia, bo się uzależniasz od kontaktu z drugim człowiekiem a każdy z nas jest w życiu sam tak naprawdę

Dzięki, m ądralla :) 100 % zgody.

Mój problem był poniekąd dziwny….po prostu nic mi się nie chciało. Ciężko było mi rano wstawać, zadnego celu, sensu w życiu. Napadały mnie lęki, nie potrafiłem funkcjonować, myśleć racjonalnie, nie cieszyło mnie kompletnie nic, odechciało mi się po prostu życia. Trafiłem przypadkiem na stronę osoby pomagającej ludziom w depresji http://moc-energii.pl , zamówiłem u niego oczyszczenie aury które polecane jest w takich stanach. I zadziałało. W koncu stałem się bardziej żywy, mam więcej energii i układam jakieś życiowe plany.