Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problemy ciążowe.. pomocy

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 12 tc.. No i po prostu nie wyrabiam. Od poczatku ciąża zagrożona. Plamienia, bóle podbrzusza,wymioty.. Ciąża bliźniacza, a ważę 2 kg mniej niż przed ciążą. W 1 ciąży funkcjonowałam normalnie do 5 mc... A teraz od 5 tc jestem na L4 i dostaje na głowe.. Mam problemy z żołądkiem.. cokolwiek zjem (nawet i płatki owsiane/herbatniki) to wymiotuje. Mąż uznał, że zabierze mnie na 4daniowa kolację w tą sobotę(żeby uczcić ciąże, stolik zarezerwowany już 3 tyg temu).. I tu się boje, że mój organizm z tym sobie nie poradzi. I po przystawce będzie mi już nie dobrze... Macie jakieś sprawdzone metody na żołądek w ciąży??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ciezko mezowi powiedziec ze ta kolacja to nie dla ciebie, ze doceniasz i wogole ale ze innym razem? maz tez nie widzi ze zle sie czujesz? masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoretycznie wymioty mijają po 12 tc.. I właśnie z takim tygodniem to umówił. Rozmawialiśmy na ten temat. Pani Ginekolog też powiedziała, że ten termin powinien być ok. Bo konsultowaliśmy to z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konsultowaliscie z ginekologiem czy mozecie isc na kolacje? no nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe najlepszy watek od dawien dawna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymioty mijają ok 12tc? Prawda jest taka, że często trwają dłuuuuużej. Ja do 20tc ledwo żyłam, wiecznie z mdłościami, rzygałam.. potem chwila spokoju i po 30tc znowu jazda, aż dziecko przestało przybierać. Sama przytyłam tylko 7kg chociaż mam skłonności do tycia i lubię jeść. W ciąży praktycznie niechcący byłam na diecie :) nawet kwasu foliowego i witamin nie mogłam suplementować, bo zaraz rzygałam spróbuj tabletek mamarin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam wymioty prawie do końca ciąży. Ostatni miesiąc leżałam w szpitalu na podtrzymaniu i jeszcze zdarzało mi się wymiotować. No ale na początku to niekiedy całymi dniami jeść nie mogłam bo wymiotowałam. Rano nawet po herbacie bez cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było konsultowane z ginekologiem kiedy takie mdlosci mijaja i ze w ktorym tyg moge zjesc cos "porządniejszego" niż tą diete co teraz mam... Ale złośliwość tutaj jest normą jak widzę.... gość dziś No w 1 ciąży w ogóle nie wymiotowałam. Brałam Prevomit, ale mi nie pomagał:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, miałam podobnie. Facet zorganizował mi weekend romantyczny z kolacją itd. powiem ci, ze to było w 10 tygodniu ciąży, a mimo to po tej kolacji czułam się dobrze. Wypiłam po niej tylko rumianek i dałam radę. Trzymam kciuki :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się. Jak będzie CI niedobrze to po prostu pójdziesz do kibla... :D Najedz się i jedynie to zwrócisz, ale i tak posmakujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ale z Ciebie idiotka :D. Ja rzygałam jak kot do dnia porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:25 Jest idiotką, bo maz ja wezmie na roamntyczna kolacje?? Pewnie jej zazdroscisz bo twoj to tylko do kfc cie zabiera..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, jest idiotką, bo uważa, że co do dnia i godziny w 12 Tc zakończą się jej mdłości :D. Zmartwię Cię, mój mąż zabiera mnie do restauracji bardzo ;). Bardzo dobrych restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz. Ją mąż tez bierze i co w zwiazku z tym? Jesli lekarka powiedziala ze po 12 tc moze zmienic diete, to sie dostosowala. I tyle.. Bardzo dobrych restauracji: KFC McDonald, budka z kebabami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej przełużcie sobie tę kolacje na kiedy indziej a w tym terminie zróbcie sobie romantyczny wieczór we własnym domu. Ps.w życiu nie zjadłam 4 daniowego posiłku (danie główne plus deser to już dużo), teraz w ciąży tym bardziej sobie tego nie wyobrażam :/ zresztą teraz to mam takie głupie apetyty, że zjeść na mieście równa się u mnie pójść na kebab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. 1 danie to będzie przystawka (malutkie porcje), zupa, 2 danie i deser. rok temu byliśmy na identycznej kolacji i powiem, że jak na moją wagę (ważyłam wtedy 49 kg) zjadłam wszystko. Teraz też się obawiam, że w końcu skończy się tak, ze mąż będzie jadl za dwoje. Nie można zrezygnować z rezerwacji niestety. Zaraz mi ktoś powie, że ma zabrać inną kobietę na tą kolację. Nie ma takiej opcji.Sama rezerwacja stolika to koszt 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi to mówić, ale nie ma żadnej gwarancji że te wymioty ustąpia po 12 tc. Poproś co najwyżej lekarza o jakiś antyemetyk bezpieczny w ciąży. Nie bierz nic na własną rękę! Złośliwości są stąd, że lekarz to nie wróżka - i nie wskaże ci przecież jak będziesz się czuła danego dnia w ciąży. To że ci powiedział, że przeważnie tak się dzieje to przecież żaden pewnik. Ja wymiotowałam kilka razy dziennie aż do końca 24 tc, potem mdłości i wymioty wróciły w ostatnim miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc przebolałabym te sto złotych (ewentualnie oddała komuś rezerwację) i poczekała na twoim miejscu aż się będę dobrze czuć. Jeśli dolegliwości ci nie ustąpią, będziesz siedzieć jak na szpilkach, nic nie zjesz, a jeśli zjesz to i tak wylądujesz nad muszlą jeszcze przed końcem kolacji. Wydacie tylko niepotrzebnie kupę pieniędzy na jedzenie, które ci nie zdąży ci nawet dobrze w żołądku poleżeć i będziecie się stresować. Jesli teraz wymiotujesz po wszystkim, to jest to baaardzo wątpliwe że za 3 dni będziesz się dobrze czuć, a nawet jeśli to nie będzie to rozsądne obciążać tak bardzo żołądek po tylu tygodniach wymiotów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, co do głupich smaków to ja mam w ciąży ochotę na zupki chińskie, a w restauracjach mało co mi smakuje, a kiedyś uwielbiałam tak jadać... za to dziś byłam na BicMacu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedlug mnie jak bedziesz dobrze sie czula to idz. Zjedz male przekaski w ciagu dnia a pozniej wieczorem idz na wyzerke. Jesli idziesz do 4* restauracji to za duzych porcji nie dostaniesz ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co kobiety od poczatku podtrzymują ciążę. Co innego gdy to jest np 5 m-c i zaczynają się problemy. Skoro od początku są problemy to natura wie co robi. Ostatnia rozmawiałam z taką dziewczyną i tak narzekała, że jej siostra taką trudną ciążę miała, że od początku na podtrzymaniu itp.ale leki brała, wiec jakos donosila. Dziecko ma poważną chorobę genetyczną. Po co ona te leki od początku brała. Nie bez powodu groziło poronienie. Natura jest madrzejsza od nas i trzeba czasami pozwolić robić jej swoje. Nie dotyczy to kobiet, które mają nawykowe poronienia lub problemy hormonalne.bo to inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz - u mnie było tez podobnie. leków nie przyjmuje (oprocz na wymioty). po prostu mialam lezec i odpoczywac od poczatku ciazy. to jest podtrzymywanie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To jest normalna sytuacja. Niektóre kobiety muszą po prostu bardziej na siebie uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu Autorka. Dostaje leki tylko: nospe i prevomit. Nic innego. Po prostu mam l4 leżące, żołądek mi wysiada.. Wątpię, że to przez ciąże, iż mi żołądek mi nawala. Nawet sexu nie uprawiam, ze względu, że lekarz mi zakazał, dopóki sytuacja się nie poprawi z plamieniami itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz takich głupot autorce o wadach genetycznych ! Również miałam problemową ciążę, miałam za mało progesteronu. Od czwartego miesiąca miałam skurcze, oprócz tego skracała mi się szyjka, miałam założony szew McDonalda i urodziłam zdrową córeczkę. Autorko jeśli będziesz się dobrze czuła idź, nie musisz przecież jeść wszystkiego. Ja w ciąży nie mogłam wychodzić do restauracji ani na rodzinne spędy, bo wymiotowałam od samego zapachu potraw, mój mąż musiał jeść na miescie, a ja jadłam tylko surowe warzywa i owoce, które i tak zwracałam :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×