Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż się mną nie interesuje

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem czy powinnam tu pisać, zaraz mnie zjedziecie, że wymyślam problemy, ale przykro mi jest jak czytam, że inne kobiety są zapraszane do restauracji czy dostają kwiaty i upominki... My jesteśmy 6 lat po ślubie, obecnie jestem w 1-szej ciąży 38tydzień. Mąż się mną w ogóle nie interesuje, nie okazuje mi żadnych uczuć, nie przemawia do dziecka w brzuchu, nie angażuje się w wybór imienia, jedyne co zrobił przy szykowaniu wyprawki to zmontował łóżeczko. Ledwo się ruszam, ale przez cała ciążę wstaję o 5:30 zrobić mu kawę i śniadanie, codziennie ma też obiad pod nos, po pracy on zalega na kanapie i ma wszystko w d... nawet ze mną nie rozmawia. Cały czas twierdzi, że boli go głowa, umówiłam prywatnie rezonans za ponad 400 zł i wszystko wyszło ok, mam wrażenie, że mąż wykręca się od życia rodzinnego tym bólem głowy. O jakiejkolwiek pomocy przy dziecku mogę zapomnieć, już zapowiedział, że nie będzie wysłuchiwać nocnych płaczów i przeniesie się do pokoju na kanapę. Tak się niby cieszył, że jestem w ciąży, ale w ogóle tego nie okazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ma romans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze nie umie okazywac uczuc? dlaczego mu nie powiesz co czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"o 5:30 zrobić mu kawę i śniadanie" Żartujesz sobie chyba. Ja bym w życiu do mojego starego nie wstawała o 5:30 żeby mu robić kawe i śniadanie. A co on rąk nie ma. No ja p*****le co za książe. Ty chyba dziewczyno z konia spadłaś. To ostatnie miesiące kiedy możesz się wyspać bo potem to nigdy sie już nie wyśpisz. Porzuć ten zwyczaj natychmiast. Najwyższy czas szkołe życia zrobić szanownemu panu. Ja p*****le co za gnyb :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka prawda , tacy są mężczyźni , oczywiście nie wszyscy. Euforia minęła , zaczęło się szare życie .Im to wcześniej zrozumiesz tym lepiej dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje. ja jestem w 12 tc i moj skacze wokol mnie. Codziennie przytula brzuszek, caluje, "nasluchuje", chodzi na wszystkie usg. A wg. mnie jak sie nie interesuje - wyjedz na kilka dni do rodzicow (jedynie tam urodzisz). Moze wtedy zrozumie, ze jak nie ma "obiadkow i sniadanka" to istniejesz na tym swiecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
romans wykluczam, zawsze miał mały temperament jesli chodzi o te sprawy co do okazywania uczuc to świetnie mu wychodziło przed ślubem i do roku po ślubie, więc potrafi, sęk w tym że nie chce a ja nie wiem dlaczego duma mi nie pozwala sie narzucać i opowiadać o swoich uczuciach, on wie co czuję i czego mi brakuje, ale nic z tym nie robi zupełnie jakby przestało mu na mnie zależeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tylko mamę i to daleko, tam nie ma fajnych warunków do rodzenia i dla noworodka mąż mnie nie zawiezie, sama 4 godz pociągiem sie nie chce telepać on chyba wie, ze nie mam nikogo tak naprawdę prócz niego i dlatego jest taki zimny, bo wie że nikt się za mną nie wstawi co do obiadów to mąz sobie poradzi, bo jak mieszkaliśmy przez rok osobno na 2 różnych końcach kraju w celach zarobkowych to wtedy ja odkładałam i oszczędzałam, a on przepierdzielał kasę na słodycze i w rok przytył 20 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cooooooo? wstajesz i robisz mu kawę i śniadanie? czemu się nie szanujesz? jesteś dla niego zwykłą posługaczką :O ja pierniczę to się w głowie nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam, że tak mu pokazuję miłość został tydzień do porodu, już niedługo nie będę miała czasu mu tyle nadskakiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:24 wynocha spamerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z tego korzystałam - dlatego to napisalam. wynajelam przystojniaka wtedy jak moj maz nie chcial ze mna chodzic na zakupy, uwazal ze ja moge mu kupic wszystko do noszenia -.-. A jak dowiedzial sie z kim poszlam (kolega mu powiedział) - do dzis ze mna jezdzi na wszystkie zakupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ale przezywacie. Ja jestem na wychowawczyn teraz. Dziecko spi do 9-10 rano. Maz wstaje o 6 do pracy i tez wstaje robie mu kawe i sniadanie i kanapki do pracy. Baa ja jeszcze o 6 pieke mu bulki w piekarniku zeby mial swieze. I co ze glupia jestem?? Nie sadze bo on o 7 wychodzi ja wracam do lozka i spie do 9. A po pracy zawsze pomaga mi q domu. On robi kolacje. Pozatym jest dla mnie dobry mily i nie widze glupoty w tym ze zrobie nu nily gest rano przygotowujac sniadanie. Juz od rana w naszym zwiazku jest milo i wesolo. A buziak za sniadanie i ten usmiech meza ach bezcenny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ten buziak mnie mąż nie całuje od początku ciąży gdy spytałam dlaczego to stwierdził, że nie odpowiada mu mój zapach z ust, powiedział, ze taki sam był w pierwszych dniach okresu byłam tym zdziwiona bo ja nic nie czuję, myślałam że się wykręca tak jak bólem głowy, dbam o zęby bo mam retainer i muszę często myć więc to nie to, ale poszukałam info i faktycznie jest coś takiego, zapach jest wyczuwalny tylko dla facetów i pochodzi od hormonów, które mają odpychać facetów od kobiety w czasie gdy jest ona niedysponowana (okres, ciąża)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewielu facetow ciumka nad brzuchem, glaska i caluje go. Niewielu tez interesuje sie kolorem czy fasonem dzieciecego ubranka. Wiec o to bym sie nie czepiala. Ty jednak pograzasz sie tym uslugiwaniem a tekst meza, ze po narodzinach nie bedzie chcial sluchac nocnych placzow dziecka mowi juz sam za siebie. Bedziesz nie tylko jego sluguska ale i jedyna nianka do dziecka. Nie zmienisz juz tego, maz sie przyzwyczail do sluzacej i teraz nie bedzie rozumial, ze nagle ci sie odwidzialo. Ja tez mezowi okazywalam uczucia poprzez dbanie, wyreczanie, robienie milych rzeczy, ale moj maz odwdzieczal sie tym samym i to od samego poczatku zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto! OGARNIJ SIĘ!!! Jesteś w ciaży, powinnaś o siebie dbać, wysypiać się a Ty naiwnie wstajesz i niewdzięcznemu mężowi śniadanka i kawki robisz??Paranoja, a jeszcze większa, że on Ci na to pozwala, normalnie egoista! Na Twoim miejscu od jutra nie wstawałabym i zobaczyła czy będzie na tyle odważny aby Cię obudzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim zdecydujesz sie na zwiazek z facetem najpierw zobacz jak traktuje matke bo gdy zacznie sie szare zycie zone tez tak bedzie traktowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le to ostatnie to święta racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety kobietom zgotowują ten los. Rzecz w tym że kobiety- matki powinny wychowywać swoich synów na zasadzie że powinni tak jak córki współdziałać w prowadzeniu domu. Jak sie wyłącza z tego synów tylko sie im usługuje robiąc z nich takich skurczybyków co tylko wygode własnego dupska potem widzą to potem jak sie ożenią to taka żona ma kolejnego dużego dzieciaka do obsługi niczym kaleke. Dlatego ja mojego syna zamierzam wdrażać w obowiązki domowe a nie tak jak mój mąż sie nie interesuje domem wcale, ale porządek to oczekuje żeby był a co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście ja mu nie gotuję. bo tego już za wiele. Mam gdzieś czy zje obiad. Gotuje sobie sam haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję autorce takiego męża :( ja bym z takim nie wytrzymała, "bo czuje coś z buzi" to już buziaka nawet w czoło, policzek, rękę nie może dać, ot tak sobie??? dziwny koleś;/ dobrze, że ja mam "złotego" faceta, dosłownie wszystko by za mnie teraz robił (jestem w 37tc) zresztą przed ciążą też nie miałam co narzekać, jak bylo trzeba to wszystko w domu zrobił, włącznie z prasowaniem, myciem okien i wieszaniem firan, ba nawet obiad do pracy przyniósł! Dodam, ze moj facet wcale nie ma lekkiej pracy, bo wychodzi codziennie, oprócz sobót, o 23 a wraca o 11-12 w południe i siedzi non stop za kierownica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wstawałem w nocy z żoną do karmienia żeby coś pomóc.Prałem,sprzątałem.Głaskałem po brzuchu.Imię dla dziecka,ubranka...itp.Teraz też dużo robię w domu a żona-11lat po porodzie-narzeka,że nie ma pożytku ze mnie.Zarabiam ponad dychę na m-c.Dbam o siebie.O zonę też-kwiaty,bielizna,perfumy.A i tak mam wrażenie,że nie jestem dla niej wystarczająco męski...Z tego wszystkiego nie mam rzeczywiście na nią ochoty.Drażnią mnie drobiazgi-że nie umyje prysznica po sobie,nie przykłada wagi do pewnych estetycznych spraw-jak ktoś przyjedzie to obiad jest taki na pokaz a gdy jesteśmy sami to nie przeszkadza jej-a mi tak-że szmata leży gdzieś przy talerzach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj zachowywac sie tak jak on i powiedz ze do dziecka wynajmiesz pomoc bo ty tez musisz sie wyspac i zapomnij o kawie rano a najlepiej zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×