A ja dla odmiany się pochwalę chociaż zostanę zaraz zjechana.

WOLE USTĄPIC CIEZARNYM A NIE STARSZYM, WIEKSZOSC LUDZI STARSZYCH JEST CHAMSKA I BEZCZELNA, MOJA TESCIOWA CHODZI CO NIEDZIELE Do kosciola, wychodzi pozno i nie ma juz miejsc siedzacych , to zawsze pcha sie do lawki na chama az ktos jej ustapi, ale stanie kolo siedzacego i glosno sapie, juz ja wszyscy znaja, ale nie wyjdzie 5-10 minut wczesniej, a taka sietoszke udaje, w kolejce do lekarza to samo, pcha sie na sile, bierze wszystkich na litosc by ja przepuscili, albo mowi ze tylko po recepte a siedzi dlugo, przez jej zachowanie mam uraz do starszych osob

cołko prowda dziś Autorko czy to jest powód do chwalenia się? Mówisz, że kiedyś w pole chodziły no owszem i w bali na tarze prały.... też na tarce pierzesz, bo kiedyś coś tam? Tu juz nie chodzi o jakies grzecznościowe ustępstwa tylko o względy bezpieczeństwa, bo w razie hamowania gdy ja się przewrócę i ktoś na mnie poleci to doznam mniejszych obrażeń niż kobieta w ciąży czy małe dziecko które leci jak kukła i jeszcze łatwo je zgnieść, wystarczy niefortunne uderzenie w skroń czy nadepnięcie na takiego malucha i może być tragedia. Nie chwal się głupotą autorko, bo nie masz czym. Rozumiem, ze jesteś kolejną "szczęśliwą" bezdzietną i musisz nam tu udowadniać jakimi śmieciami my rodzice i nasze dzieci dla Ciebie jesteśmy.... tak jakbyś ty się wzięła z kapusty i od razu dorosła pechowiec.gif trzymaj się pechowiec.giflapka.gif xxx masz rację dziewczyno, a wy krowy pamiętajcie, że nie błyszczycie tymi pseudo odważnymi, głupkowatymi wypowiedziami :o

14:55 stare babska są gorsze od cieżarnych, kiedyś siedziałam na przystanku na małej ławeczce obładowana siatami, tylko dlatego usiadłam bo trzymałam je między nogami aby mi sie nie rozsypały, podeszły dwie stare kwoki ale miejsca obok mnie wystarczyło tylko dla jednej z nich więc zaczęły ględzić jaka to młodzież niewychowana (mam 30 lat...) już miałam wstać tylko dlatego by nie słuchać ich jojczenia, ale podjechał autobus a tu patrze babcie biegną w podskokach jedna przed druga kjtóra lepsze miejsce zajmie, zanim zdążyłam ogarnąć moje siaty obie babcie już siedziały, a takie niby schorowane udawały, myślałam że bedą wsiadać pół godziny bo na takie pozorowały.........

Jestem facetem. Podczas ciazy zony chodzilismy razem na spacery, a nie na zakupy. Zakupy robilem sam, po pracy, po drodze do domu dwa razy w tygodniu. Dlaczego mam przepuszczac ciezarne, ktorych faceci bycza sie przed telewizorem i wysylaja zone na zakupy "bo moze bez kolejki" ?

1. Skoro jest w zaawansowanej ciazy, to po co wylazi i jezdzi gdzies sama, decydujac sie na to bierze to na swoja wlasna odpowiedzialnosc, wiec jak sie przewroci- pretensje do siebie a nie do pasazerow 2. Nie mylic miejsc z naklejkami z tymi bez, bo wiadomo, ze mowa tu o zwyklych miejscach. Skoro ma swoje dla niej przeznaczone to niech tam spada 3. Nigdy nie widzialam naklejki baby z brzuchem, starsi, inwalidzi, matka z dzieckiem owszem, ale z brzuchem?:O 4. Z jakiej racji przepuszczac w kolejce, ja tez musze isc do sklepu, ja tez spedzam czas kupujac, ja tez ustawiam sie w kolejce i czekam na swoja kolej, bo tak to dziala. Dlaczego czas jakiejs brzuchatej ma byc cenniejszy od mojego? A moze ja jestem chora i sama nie mam sil stac. Zdecydowalam sie to ide i stoje, a skoro ona tez tak zdecydowala to niech tez stoi i czeka swoje, a nie, najlepiej to focha walic i sie pchac, bo jej sie nalezy, a sama nie zapyta czy inni moze maja 100 razy bardziej wieksza potrzebe i uzasadnienie bycia przepuszczonym. Jak otworza sklepy "pierszenstwo dla brzuchatych" to wtedy ustapie

sklepy "pierszenstwo dla brzuchatych" xx takich sklepów nie ma za to są kasy pierwszenstwa, ale tam stoją faceci z piwem głównie i też nie przepuszczają

Dlaczego mam przepuszczac ciezarne, ktorych faceci bycza sie przed telewizorem i wysylaja zone na zakupy "bo moze bez kolejki" ? xx wróżbita maciej???czy twój model rodziny to jedyny słuszny??? a może mąz jest w pracy w delegacji albo za granica, wtedy cieżarna ma głodowac w domu miesiacami czekajac az mąż wróci i zrobi zakupy, czy jednak pozwolisz jej pójść do sklepu?

a ja starym ludziom nie ustępuję, bo pod blokiem stać i paplać przez 2 godziny mają siłę, po biedronie biegają też jak sprinterzy, od lekarza do lekarza łażą ale 5 min w tramwaju nie ustoją xxx haha znalam taka jedna, pod blokeim do spozywczaka chodzila, moze z 2m/min, 3 schodkow wejsc nie mogla, zawsze cos tam stekala do siebie jak widziala, ze chlopaki stali w poblizu, zawsze ktorys ja bral pod ramie i prowadzil, potem oczywiscie musial pod klatke odprowadzic, bo dla bidulki 150m byl tak olbrzymim wysilkiem. Wieczorami natomiast lała swojego starego laczami, wyzwiska na pol osiedla bylo slychac, kiedy nikogo nie bylo na ulicy to smigala jak sarenka. Nie cierpie typu staruchy co to w miejscach publicznych na pokaz stekaja, odwalaja mega sztuczne show, wrecz domagaja sie uwagi. Pewnie jakies samotne opuszczone baby

Moze robic co chce, pojscia do sklepu nie zabraniam. Moj (nasz wspolny z zona) czas jest jednak rownie cenny jak czas tej pani.

15:28 10/10

15:29 a ja tez jestem facetem i nie ustępuję żonom takich kmiotów cebulaków jak ty, nie zasługują na to skoro miały czas się p... z takim jak ty.

15:29 skoro wasz czas jest taki cenny to po co chodzicie razem do sklepów? dublowanie obowiązków to strata czasu, mógłbyś w tym czasie zrobic coś innego, chociażby "pobyczyć sie przed tv" :PPPP

małe dziecko nie jest w stanie utrzymać się, stojąc - nie ma takiej siły... jeżdżąc z czterolatką komunikacją publiczną, musiałam brać ją na rękę, drugą ręką trzymałam się barierki, to był koszmar jakiś. Ale czasem musiałam się przemieścić - nie mam szofera 24/24. Trochę empatii wystarczyłoby...

Rzadko korzystam z komunikacji miejskiej ale ciezarnym ani dzieciakom nie ustepuje. Niby z jakiej racji? Starszym - owszem, zawsze. W kolejkach nie przepuszczam, w tych waszych uprzywilejowanych :D nie staje wic nie ma bata, abym przepuszczala obca babe bo jest w ciazy. Bylam w ciazy, mam dwoje dzieci i do wszelkiej pomocy, wyreczania itd mialam (i mam :P) meza, rodenstwo, ewentualnie rodzicow, przyjaciol. Z jakiej racji mialabym angazowac obcych ludzi w moje ciaze, wymioty czy opuchlizny??? :O

Od 29 kwietnia 2013 r. (poniedziałek) Miejski Zakład Komunikacji w Gorzowie Wielkopolskim Sp. z o.o. rozpocznie kampanię społeczną pod hasłem "Pokaż, że jesteś coolturalny! Ustąp miejsca!" Celem akcji jest zwrócenie uwagi pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej, że z komunikacji miejskiej korzystają również kobiety w ciąży, osoby starsze, osoby niepełnosprawne oraz kobiety z dziećmi. W pojazdach komunikacji miejskiej znajdują się miejsca oznaczone specjalnymi piktogramami, które przeznaczone są właśnie dla tych osób. Z obserwacji prowadzonych przez Nas wynika, iż bardzo często korzystając z komunikacji miejskiej staramy się nie dostrzegać tych osób. Widząc wsiadającą kobietę w ciąży, osobę starszą, osobę niepełnosprawną odwracamy głowę, udajemy że nie widzimy tych osób i stajemy się wobec nich obojętni. We wszystkich pojazdach komunikacji miejskiej pojawiły się specjalne naklejki, dodatkowo na wyświetlaczach w autobusach pojawią się krótkie komunikaty o treści: POKAŻ, ŻE JESTEŚ COOLTURALNY! USTĄP MIEJSCA!

Z jakiej racji mialabym angazowac obcych ludzi w moje ciaze, wymioty czy opuchlizny??? xx a z jakiej racji w starość?

ciąża to nie choroba. nie ustępuję ciężarnym. sama jestem schorowana, więc zawsze staram się usiąść, ale jakoś nie macham kartą rencistki, żeby wszyscy mi ustępowali, tak jak tamte brzuch pod nos podstawiają. żenada. na szczęście są też normalne kobiety, które nie mają macicomózgowia i nie oczekują kwiatów rzucanych pod nogi z wdzięczności, że zaciążyły. starszym ludziom ustępuję zawsze, chyba, że czuję się naprawdę źle. co ciekawe, mężczyźni praktycznie nigdy nie ustępują, zwykle robią to dziewczyny i kobiety.

starość to też nie choroba - to tylko stan fizjologiczny :D

skoro ciąża to nie choroba to starość to tez nie choroba, a etap w życiu sa za to dolegliwości ciążowe i starcze, ale nie każdy musi je miec dlatego nie rozumiem osób, które nie ustępują cieżarnym a ustępują starszym na czym polega wasza pokrętna logika???

ciężąrnej bym sutąpiła, ale dziecku???? toz to nawet ja mam starsze kości niż dziecko

Jestem w ciąży i nie jeżdżę komunikacją, wolę chodzić - nie chce mi się przestawać z patologią, która jeździ autobusami, w dodatku mam teraz tak wrażliwe zmysły, że mdli mnie od zapachu wydzielanego od brudasków (a tacy często mzk jeżdżą). Siedźcie więc sobie na zdrowie na tych zasyfiałych, niejednokrotnie zaszczanych przez żuli fotelach. Ja za to serdecznie dziękuję.

Komu powinniśmy ustępować i DLACZEGO Większość z nas już w przedszkolu posiadła wiedzę o tym, komu należy ustąpić miejsca, jednak pominięto wówczas bardzo ważną, choć pozornie oczywistą kwestię – dlaczego. Tak więc komu i dlaczego ustępujemy: Inwalidzi bez nogi lub ręki – trudniej im utrzymywać równowagę (przyznaję, celowo trochę przerysowuję podając skrajne przypadki) Kobiety w ciąży – w razie nagłego hamowania lub ostrego zakrętu ich brzuch z zawartością narażony jest na uderzenia, co może być dla płodu szalenie groźne. Pomijam fakt, że ważą kilka, kilkanaście kg więcej niż kobieta w stanie niebłogosławionym i jest im ciężej stać. Osoby starsze – mniej siły, słabszy zmysł utrzymania równowagi, bardziej kruche kości – większe ryzyko urazów. Dzieci (kilkuletnie) – podobnie jak osoby starsze mają większe problemy z utrzymaniem równowagi. Oprócz tego że same mogą się przewracać na zakrętach, ktoś większy może przewrócić się na nie i zrobić im niechcący krzywdę. Osoby otyłe – dźwigają tyle co Ty + dodatkowe kilogramy. Jak czujesz się stojąc z walizką ważącą 20 kg? Może lepiej czułbyś się siedząc? Każdy kto poprosi – jeśli ktoś prosi Cię o ustąpienie miejsca nie wnikaj, nie czekaj aż okaże legitymację inwalidy. Nawet jeśli nie ma „uprawnień” do siedzenia, doceń że zapytał, nic Cię to nie kosztuje.

strasze osoby są z reguły biedne (nie stać ich na samochód) i schorowane. to proste.

16:26 brawo i tego należy sie trzymac. Tylko osoby ograniczone umyslowo tego nie zrozumieja

gość wczoraj Też ustępuję tylko starszym ludziom. Dla mnie ciężarna kobieta w zaawansowanej ciąży , która jedzie autobusem jest nieodpowiedzialna a jak ktoś jest głupi to już jego problem. xx Jasne:) A czym ma jeździć? Pewnie swoim samochodem co? Tylko, że w ciąży nie przewidzisz, kiedy zrobi ci się słabo, albo dostaniesz takiego skurczu, że się zesrasz. Nie chciałabym być wtedy w pobliżu tej ciężarnej w jej własnym samochodzie.

Autorka. Produkujcie się dalej, nie potraficie zrozumieć, że mam takie samo prawo siedzieć jak kobieta w ciąży? i z jakiej racji mam dzieciom ustąpić, śmiech na sali. Nie obchodzi mnie czy się przewrócą, trzeba się lepiej trzymać najwidoczniej. Bo równie dobrze ja też mogę upaść jak będzie ostre hamowanie.

dokładnie. ja leję na ten terror roszczeniowych krów rozpłodowych. a moje dziecko umie się trzymać, albo ja je trzymam - od tego są rodzice. zresztą co mu się stanie, jak się przewróci? umrze przez to? nie, a strasza osoba może.

Typologia osób nieustępujących miejsca: 1. Jednopunktowiec – wpatruje się w bliżej nieokreślony punkt na podłodze, suficie lub przed sobą. Jego mina zdradza proces myślenia tak intensywny, jakby właśnie dowiedział się o śmierci kogoś bliskiego i nadal był w szoku. To typ opisany na początku, który nie widzi przed sobą nawet inwalidy o kulach – rozmyśla o ważniejszych sprawach. 2. Muzykalny jednopunktowiec – to bardziej zaawansowana forma jednopunktowca. Od świata dodatkowo odizolowany jest słuchawkami w uszach. Zawsze słucha albo świetnej muzyki, albo radia – tak czy inaczej przekaz jest aż tak wciągający, że znika mu sprzed oczu cały zewnętrzny świat. 3. Student/Studentka – częsty przypadek, osoba z kartkami lub tabletem w rękach, tak skupiona na nauce, że nie dostrzega brzucha kobiety w ciąży, o który wali raz po raz czołem na zakrętach. 4. Śpioch – jedyny, którego można jakoś usprawiedliwiać, chyba że „śpi na niby”. 5. Kobieta pracująca – na tyle leciwa, że nie obchodzi już urodzin tylko imieniny. Wyczulona na punkcie swojego wieku. Chcesz być jej przyjacielem, jako komplement mów jej, że od ostatniego razu gdy się widzieliście wymłodniała. Kompleks wieku nie doskwiera jej jedynie w autobusie i w metrze. Ma już więcej niż trzydzieści lat, dlatego korzysta z prawa do siedzenia – jak każda starsza osoba. 6. Czytelnik – wiek nieistotny, ma w ręku książkę, gazetę, czytnik, tablet lub smartfon. W metrze, gdyby nie lektor, przegapiłby swoją docelową stację. 7. Plotkarz/plotkara – występują co najmniej w parach. Są tak zajęci rozmową ze sobą, że zakładają, że to ktoś inny powinien ustąpić dziewięćdziesięciopięcioletniej kobiecie stojącej tuż obok. 8. Męczennik – tak eksponuje swoje zmęczenie, że pozostała część pasażerów jest przekonana, że właśnie ukończył maraton. 9. Dres – nikt nawet nie oczekuje od niego, że ustąpi komuś miejsca, choć paradoksalnie coraz częściej okazuje się, że ma więcej kultury niż typy wymienione powyżej. 10. Staruszek/Staruszka – „ustawowo” nie muszą ustępować, ale robią to zdecydowanie częściej niż młodsi pasażerowie.

jestem ciężarna i mam gdzieś twoje ustępowanie, patologio autobusowa

terror to jest akurat ze strony wściekłych bezdzietnych suk, bo ewidentnie im palma odbija :P