Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż nie zajmuje się dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż rzadko zajmuje się naszym 3-miesiecznym synkiem,w tygodniu jak wraca z pracy zje od razu podany obiadek, wykapie się i idzie do łóżka a w weekend jak ma wolne to albo coś musi załatwić (na ogół chodzi o samochód ) albo mówi ze musi odpocząć po całym tygodniu i się wyspać, a ja kiedy mam to zrobić? Też jestem zmęczona i nie wyspana..synek ma AZS i jest przy tym bardzo marudny, zły i przez to trzeba dużo czasu z nim spędzać a do tego obowiązki w domu a pomocy od męża zero , nawet jak wyjde gdzieś a mały płacze to nie ruszy tyłka do niego :( co robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiać z mężem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam..mowi ze nie ma tyle cierpliwości co ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To każ mu się zmienić. Powiedz to, co nam napisałaś - że też chciałabyś odpocząć, bo też masz obowiązki, nie tylko on. Powinien Cię zrozumieć. Powiedz, że to jest Wasze dziecko, a nie tylko Twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu u mnie w USA kobiety czesto decyduja sie na zycie bez dziecka i maja duzo szczesliwesze i bardziej spelnione zycie i maja kariere i hobby i wolnosc i podroze… 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwal go za wszystko co zrobi z dzieckiem. Ze świetnie zmienia pieluchy ze cudownie rozwija jego wyobraznie. Dobrze ze jej bo ty byś tak nie umiała podejdź go sposobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wiele razy mu mowilam ze to nie tylko moje dziecko, zeby mi pomógł, to wezmie go zabawi raz czy dwa i od nowa jest to samo :( nie ubierze go bo sie boi ze zrobi mu krzywde, nie przewinie bo że ja robie to lepiej i mam już wprawę :/ co tylko bym mu nie powiedziała to zaraz słyszę "nie histeryzuj" "dobra dobra" "wez już przestań"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszlas za peezde, mozesz mu to przekazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest chyba rozpieszczonym jedynakiem, bo on nie ma rodzenstwa..mamusia wszystko za niego robiła i mu uslugiwala a ja nie wiem jak sobie teraz radzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kpnac w doope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×