Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak się czujecie będąc biedni

Polecane posty

Gość gość

ciekawi mnie czy każdy będąc biedny jest z tego powodu nieszczęśliwy, czy są osoby , którym ich bieda nie przeszkadza mnie moja dobija niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieda to rzecz naprawdę względna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam w skrajnej biedzie ale ruszylam sie zagranice pracuje zarabiam i zyje na dobrym poziomie choc zdrowia brakuje - nie poddaje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma ludzi biednych są po prostu nieudacznikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy dla ciebie ,że jesteś biedna? nie masz co jeść, nie masz na rachunki, komornika na karku, chodzisz w podartych ubraniach itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polacy gdy są biedni to są szczęśliwsi. winka popiją pośpiewają , że nie rzucą ziemi skąd ich smród . życie towarzyskie kwitnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też to momentami dobija .Nie stać mnie na samochód ,a prawko mam już prawie 2 lata porażka:( W dodatku mam pożyczki do spłaty wdepnęłam w bagno ,z którego jest mega cieżko wyjść:( to się nazywa syndrom biedaka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa syndrom nieudacznika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c****jowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20:21 - to że biedy gołym okiem nie widać, nie znaczy że jej nie ma. Mnóstwo ludzi w PL żyje, a raczej wegetuje i nie jest to fajne. Przykład - moja kuzynka. Dwoje dzieci na utrzymaniu, mąż po ciężkiej chorobie nie może pracować, ona ma na miesiąc 1200zł dochodu + jeszcze jakieś kredyty na głowie. To jest dopiero walka o życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy można być szczęśliwym gdy np trzeba wybierać rachunki czy jedzenie, nie wyjeżdża się na wakacje ... ech nie znam osoby biednej i szczęśliwej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co kredyt biedaczka brała? powinna oddać dzieci komuś kto je wychowa na poziomie. a sama się wziąć za robote by te 2500 zarobić. a męża skoro do niczego już się nie nadaje rzucić a nie męczyć siebie i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gość dziś ale kto ma ciągle pod górkę ten dojdzie na szczyt...! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsza jest taka bieda w głowie, bo ciężko z niej wyjść. Ludzie z bogatych rodzin są święcie przekonani że sami kiedyś też będą żyli na podobnym poziomie, i często tak jest własnie nie przez jakieś znajomości czy kasę rodziców, tylko właśnie takie przekonanie o własnej wartości, świadomość tego że nie jest się gorszym od tych bogatych nawet kiedy akurat sytuacja finansowa jest taka sobie. Chodzi mi mniej więcej o takie podejście: https://www.youtube.com/watch?v=Rt0DDuTQBYo. Ważne jest to że naprawde każdy ma szansę nie być biednym, tylko trudno przeskoczyć tą barierę w głowie. To widać po ludziach kiedy są pewni siebie, pewni sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychwalanie biedy jest skrajną głupotą i zachętą do nieudacznictwa i lenistwa. Biednym nie wolno dawać ryby lecz wędkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo z tego szczytu na tyłku zjedzie o ile nie poleci na łeb i szyje :D bieda ma różne oblicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się być szczęśliwym w biedzie, jeśli mowa o takiej biedzie, że rzeczywiście trzeba walczyć o byt. Jeśli masz na styk i wystarcza Ci na jedzenie i podstawowe wydatki to jest taki stan kiedy można być szczęśliwym, nie przywiązując zbyt wiele uwagi do przedmiotów, marek, gadżetów. Ale jak się jest cały czas na minusie to się tak nie da, bo ciągle jest lęk o najbliższą przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest coś takiego w człowieku, że chce mieć więcej, nie znam ludzi, którzy wybrali biedę, czyli żyją bardzo minimalistycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludziom się wydaje, że dzięki forsie są bezpieczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ludzie mają nieograniczone potrzeby czyli całkiem naturalna cecha człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludziom się wydaje, że dzięki forsie są bezpieczni x bo są bezpieczni, mając forsę nie mieszkasz pod mostem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mają rację nic nie daje takiego poczucia bezpieczeństwa jak spora kasa i brak stresu związanego z myślą co będzie jutro jak mi zabraknie ja akurat jestem tym szczesliwcem że się o to nie boi i to jest piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Said no more counting dollars We'll be counting stars" no cóż nie jestem pewna czy nie wolałabym liczyć pieniędzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też wkurza to gadanie że kasa nie jest ważna. Każdy żeby być szczęśliwym powinien mieć tyle kasy żeby normalnie funkcjonować, jeść, iść do kina, jechać na wakacje i mieć coś na koncie. Ja zawsze miałam pieniądze, zawsze byłam pomocna, zero we mnie było zawiści itd itp. Nie rozumiałam skąd w ludziach tyle jadu. Wystarczyły 3 bardzo chude lata przez które żyłam za kwote która do końca miesiąca mi zwyczajnie nie wystarczała i już zaczęli mnie wkurzać ludzie jeżdżący na wakacje, kupujący ciuchy, wydający na pierdoły. Brak kasy rodzi zawiść, stąd w Polsce tyle zawiści. Ludzie po prostu mają dość myślenia wiecznie o pieniądzach, a jak mają tego nie robić skoro im na nic nie starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakos ci co maja kase na szczesliwych nie wygladaja pyski jakies krzywe maja i zero usmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałabym być biedna ani bogata, najgorsze są skrajności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 20:49 a może tak jest lepiej pieniądze ludzi doprowadzają do obłędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym była bogata wyjechałabym i nigdy nie wróciła na kafeterię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×