Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Violcia17

Mam 17 lat i ważę 96 kg, dzisiaj jest moj trzeci dzień i matka w ogole mi nie

Polecane posty

>>>96 kg serio ? ... Kobieta kończy się na 69 kg<<< Jak iloraz inteligencji prawictwa :D :D :D. x >>>Rzecz w tym jak można ważyć więcej niż 69 kg , bo ja tego nie rozumiem..<<< Co sam w następnym poście przyznał :D :D :D. x >>>Dla mnie waga 100 kg to jest to samo co na przykład przygodny kontakt seksualny z prostytutką ..<<< O której prawictwo śni po nocach :D :D :D, ale mamusia pieniędzy na prostytutkę dać mu nie chce :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gotowanie, to nie fizyka kwantowa, a juz taka zupa krem, to smiech- pokroić warzywa, podgotować, zmiksować i voila!" daj konkrety, jakieś przykłady, jakie warzywa, jak doprawiasz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mamie,że się z ciebie śmieją w szkole i ,że obliczyłaś swoje BMI i masz nadwagę. Myślę,że mama się otrząśnie i zacznie dbać o twoje zdrowie... młoda jesteś i szkoda by było niszczyć sobie zdrowie w takim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już to jej mówiłam ale zawsze z tym samym skutkiem, najpierw sama jest zmotywowana przez 3 dni a potem muszę sama na siebie liczyć i jeszcze pod nos mi podsuwa różne rzeczy, na diecie to nawet łyżka samego cukru wydaje się atrakcyjna. Myślę, że skoro ona sama o swoje zdrowie nie dba (ma nadwagę) to moje zbytnio też ją nie zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona ma 17 lat nie jest jeszcze dorosła , więc jej waga jest częsciowo winą rodziców Podejrzewam , że jak miała 14 lat to też ważyła powyżej normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikittta92
Czesc violcia moge do ciebie sie przylaczyc?od jutra zaczynam diete tylko boje sie ze znowu sie poddam jak zwykle mam podobna wage do twojej i 23 lata po cuazy sie tak roztylam di tego tarczycca i tryb lezacy w ciazh bo byla zagrozona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze ci coś podsuwa nie znaczy , że musisz to jeśc . Zostaw i nie ruszaj tego .. Będzie musiała sama to zjeśc co ci podsunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, wiesz że nie możesz liczyć na matkę, trudno, wszystko zależy od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz, że nie chcesz skończyć tak jak ona. brutalne, ale może na nią podziała. odnośnie diety- poczytaj sobie o diecie dla cukrzyków, jest prosta, zdrowa i skuteczna. jaki trening kardio robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dobie internetu, to chyba nie problem znaleźć tysiące przepisów? ja np b lubię zupę krem z marchwi i dyni: podsmażam w garze na oleju kokosowym[może być inny tłuszcz albo wcale] pokrojoną cebulę i czosnek aż sie zeszklą, później dorzucam pokrojoną marchew i dynię[dynia może być z mrozonki np hortex ma cos takiego], zalewam bulionem warzywnym, gotuje z pół godziny, dodaję curry, chilli,kminek, miksuję. podaje z kleksem smietany i grillowanym pieczywem[ale ja sie nie odchudzam:D]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikittta92
Czesc violcia moge do ciebie sie przylaczyc?od jutra zaczynam diete tylko boje sie ze znowu sie poddam jak zwykle mam podobna wage do twojej i 23 lata po cuazy sie tak roztylam di tego tarczycca i tryb lezacy w ciazh bo byla zagrozona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita pewnie że możesz się dołączyć, zawsze to raźniej :) Dorota, hmm moja mama chyba zareaguje odwrotnie bo ojciec zawsze mówił jej, że jest gruba i się z nim rozstała.. Kardio ćwiczę z Fitnessblender, maja tam mnóstwo ćwiczeń w tym i kardio i załączam na dany dzień jaki mam ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 137
człowiek bez wody może przeżyć tylko 3 dni Bez jedzenia nawet 2 tygodnie . uczucie głodu nie oznacza , że umieramy . Odwodnienie jest dużo bardziej niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie licz ze ktos ci pomoze czy bedzie sie nad toba litowal. To ze ty jestes na diecie nie znaczy ze cala rodzina bedzie. I oni beda jesc czekoladki batoniki i inne rzeczy a ty masz sie powstrzymac! Silna wola. Staraj sie nie patrzec na to. nie mozesz wymagac by inni tez sie odchudzali i nie jedli slodkiego bo ty nie mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą co do zup kremów- wystarczy zajrzeć do lodówki i koszyka z warzywami- np znalazlaś kalafiora, marchewkę i groszek mrożony, to gotujesz, miksujesz i gotowe. trochę przeglądania netu i własnych eksperymentów i ogarniesz temat. trochę trudno być na diecie, gdy w domu wszyscy się objadają, ale da sie. co do tych wszystkich dobrych rad, to jej mama na pewno zdaje sobie sprawę, że autorka jest gruba, może nawet sama jej dogryza, ale niestety toksyczni rodzice tak mają, ze na próby uwolnienia sie od ich wpływów reagują sabotażem, bo w głebi duszy nie chcą, żeby ich dziecko szczupłe i niezależne poleciało w swiat, tylko chcą trzymać przy kiecy i zchować status quo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikittta92
To fajnie moze przejdziemy na emeila. Bo tu widzisz jak jest:) napisz adres odezwe sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie licz ze ktos ci pomoze czy bedzie sie nad toba litowal. To ze ty jestes na diecie nie znaczy ze cala rodzina bedzie." Dokładnie. Rodzina ci jeszcze dowali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Gotowanie zdrowo wcale nie jest praco i czasochlonne" a tak przy okazji, to możesz się podzielić swoimi pomysłami lub nieswoimi też Już ci odpisuje... Ostatnio najczęściej wrzucam kawałek mięsa wszystkie dostępne warzywa na patelnię posmazam (bez oleju) przyprawy co kto lubi keichup czy koncentrat do tego ryż czy makaron to z takich szybkich... Ja najczęściejsciej robię jednogarnkowo bo nie nawidze zmywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jest mój 6ty dzień i czuję się super bo przetrwałam kilka prób, a mama zaprosiła na spaghetti znajomych (w sumie na siłę) wiedziała, że moje ulubione, byłam ze znajomymi na spacerze i potem pomyśleliśmy że zajdziemy do naszych wspólnych znajomych, tam odmówiłam jedzenia bo było niedozwolone, może wyszłam trochę na zimną sukę ale cóż, to jest moje życie. W czwartek pierwsze ważenie. Pomyslałam, że z nikim na priv nie będę pisać bo to mnie demotywuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedzenie to najcięższy nałóg jaki człowiek może mieć - bo bez niega nie da się żyć. Powiem Tobie z własnego doświadczenia - mi udało się dopiero wówczas gdy przestałam być na diecie, ale zmieniłąm podejście do jedzenia. Uzależniłam ilość spożywanego jedzenia od tego ile się ruszam w ciągu dnia. Przede wszystkim sport i rezygnacja z przetworzonego pożywienia. Nawet nadwaga wygląda lepiej jeśli jest efektem przejadania się zdrowymi rzeczami - serio !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Autorko wspieram Cię z całych sił! Potrzebujesz wsparcia od kazdego serdecznego czlowieka, więc wynocha trolle i ci, którzy chcą podreperować swoje samopoczucie kosztem Autorki. Znam osobę, która schudla 35 kg. Potrzebna jest silna wola, wyznaczenie celu i ignorowanie pokus. Nie odchudzaj się głodówką, to pewnie wiesz. Zero mącznego, mało tlustego, duuzo ruchu. 5 malych porcji dziennie, bys nie byla glodna. Organizm jest mądry, jak glodny, nic nie odda z zapasów. Trzeba go sprytnie oszukiwać, przyzwyczaic do innego jedzenia i malych porcji. To potrwa. Cierpliwosc i konsekwencja. Mozesz piratowac się zasycającym blonnikiem, typu luska babki jajowatej, 1-2 lyzeczki na szklankę przegotowanej wody, zamieszac, na chwilę odstawić, by spęczniał i pic taki kisiel np. wieczorem. Walcz z calych sil o swoje zdrowie, tym bardziej, ze matka tak glupio i wręcz wrednie przeszkadza. Brawo za chodzenie pieszo, to jest to! Czuję u Ciebie ogromną siłę i wolę walki o zdrowie i urodę. Trzymam kciuki!!! Uda Ci się!!! Ps. Gotowane na twardo, półtwardo jajka są sycące, zdrowe, a prawie bez kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 lat, cukrzycę 2, 140 kilo wagi (178cm), złe wyniki krwi, a moja mama i tak nic nie rozumie. Zawsze byłam bardzo gruba (tarczycę mam ok), ale dawniej jeszcze chudłam czasami. Teraz jednak, kiedy życie mnie przerosło nie mam na to szans bo jem emocjonalnie, po prostu jedzenie jest dla mnie jedyną odskocznia, a ekonomicznie jestem uzależniona i będę uzależniona od rodziców. Zresztą oni też nie mają forsy więc kupujemy rzeczy zwyczajne, więc jem co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w gruncie rzeczy dajecie dziewczynie złe rady. Do chudnięcia wystarczy regulacja posiłków i ich względnie mała objętość oraz unikanie prostych węglowodanów, a wasze rady - błonniki, bez mąki, bez tłuszczu, zupy kremy itd. spowodują przejście diety w kierunku drakońskiej i jej porzucenie bądź po schudnięciu fazę odjadania, a tak na prawdę nie powinno być żadnej diety jako takiej. Po prostu trzeba się uspokoić i pomału, po trochu zmieniać swój sposób jedzenia, małymi kroczkami codziennie, bez zapatrywania się w wielki cel. Kiedy trafi się wyjście z ekstra przekąską też trochę zjeść, żeby nie wywołać u siebie frustracji, a także szukać ruchu, czyli podejść kilka przystanków zamiast autobusem, wejść po schodach zamiast windą itd. Chodzi o to żeby zmienić styl życia, ale na możliwy do utrzymania, a nie tydzień ćwiczeń po 5 godzin, a potem zniechęcenie, albo miesiąc jałowego jedzenie i później wielki dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciepla owsianka do poludnia z pol lyzeczki miodu i masz napedzony metabolizm, ze konai z kpoytam spalisz :D cieply posilek kolejny do 14-15 koniecznie z bialkiem choc odrobina moze byc nawet z fasoli, ryb itd ostatni posilek godzina 18 nie ma sily, zeby nei schudnac ja z chora tarczyca schudlam prawie 10 kg, a ruszam sie tyle co wcale, bo ze mnie len :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, że jesteście w tym i urszak :) waga pokazała prawie -3kg! :) co do jedzenia to po diecie zamierzam jeść zdrowe jedzenie, już kiedyś sama robiłam pasztet z kurczaka, różne pasty warzywne na chleb. Apropo chleba też piekłam i dobrze mi wyszedł. Jezeli bedzie się planować posiłki to taniej to wyjdzie i zdrowiej dla mnie. Słodycze typu daktyle, mrożone owoce z jogurtem ciastka owsiane mi bardzo smakują dlatego nie wrócę do sztucznego jedzenia bo zawsze się po tym źle czułam, nie miałam koncentracji, było mi ciężko i cały dzień rozwalony. Urszak, własnie jem małe porcje bo tylko w taki sposób nie odczuwam głodu a jem mało a i tak wydaje sie duzo :) 01.15 Jedzenie owszem może być odskocznią ale ktoś mi kiedyś powiedział "wybieraj albo jedzenie albo normalne życie" wiem jak to jest z rodzicami ale jeżeli pokażesz im trochę determinacji to na pewno dalej będzie tylko łatwiej bo widzą i tak 140 kg wagi, może też są załamani jak Ty i nie wiedzą co zrobić? Spróbuj napisać do programu jem i chudne i napisz im swoją historię to być może otrzymasz pomoc. Trzymam kciuki bo tu znowu mi ktoś powiedział "bądź swoją najlepszą wersją siebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps w domu gotuję na parowarze i nie wiem co mam gotować :) ale z jajkami robiłam jajecznice na parze, trochę sucha wyszła ale za długo była na parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu z 1.25- tak, są to drakonskie momentami sposoby, ale nie mówimy o schudnięciu 3-4 kg, ale lecz o duuzej zmianie w zyciu. Sama pilnuję wagi, i odkąd schudlam jako 20 latka, waga oscyluje mi plus minus 2kg. Violciu, jestes poukladaną mlodą kobietą, to twoje ciało i twoje zdrowie, nie smialabym ci doradzac, chcialabym tylko wspierac. Osoba, o której pisałam, schudla raz na zawsze, wypracowując nowy styl zywienia, od momentu schudnięcia biega, duzo chodzi pieszo, i zywi się rozumowo, nie emocjonalnie. Ta osoba jest dla mnie wzorem, ze na przekór wszystkim, wszystkiemu, mozna, jeśli się ma cel i plan, na zimno i konsekwentnie realizowany. Jak w walce z nalogiem, trzeba byc codziennie czujnym i bojowo nastawionym:) Jesli chodzi o jajka, to tak normalnie gotowane, w wodzie. Osobiscie jem 2 male kromki pieczywa dziennie, opiekane w tosterze, swieze pieczywo jakos mi siedzi na zołądku. Wspieram Cię niezmiennie w twojej walce o zdrowie i inną jakosc zycia:) Pozdrawiam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci za ciepłe słowa ktore podniosły mnie dla duchu i dodały wiecej odwagi, fajnie że jesteś na forum wpadaj na ten temat bede sie starać pisać tutaj jak mi idzie. Jak dobrze, że wspomniałaś i tej osobie co schudla 30kg bo własnie ja tez mam podobny cel oraz po odchudzaniu nigdy nie wrócić do starych nawyków. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pennnnyyyy
autorko polecam ci portal vitalia, tam sa grupy wsparcia, diety jeśli masz troche kasy i porady dietetykow. polecam, mnie ten portal pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×