Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety dojrzałe, ile czasu w zyciu zajęła Wam nauka makijażu

Polecane posty

Gość gość

Ile szminek musiałyście wypróbować zanim trafiłyście, na te, co Wam pasują najbardziej? To samo z podkładami itd. Bo ja mam 26 lat i wciąż popełniam poważne błędy, mam tego dość. Myślałam, że znalazłam swój kolor, gdy kupiłam brążową szminkę, a potem oceniłam swoją twarz na typ zimowy i okazało się, że brązy są niedopuszczalne w tym typie. I mam całą szminkę w kolorze, który mi technicznie nie pasuje. Zakupy mnie stresują, bo boję się, że źle wypadnę potem w danym kolorze. Męczarnia. Ile czasu potrzeba, by się nauczyć malowac? W tym wieku powinnam już umieć, ale w szkole w ogóle się nie malowałam, późno w życiu zaczęłam się tym interesowac. Mam sama do siebie żal, teraz minie kolejne 10 lat zanim wypróbuję wszystkich kolorów i w ogóle;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz taki pełny makijaż zrobiłam sobie w wieku 23 lat Okazało się że wyssałam to z mlekiem matki. Ale ja mam talent po mamusi a ona urodziła się plastyczką choć w całym swoim życiu nie namalowała ani jednego obrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuję w sklepie i widzę, czy mi jakiś odcień pasuje, czy nie. Poza tym, nawet w ciepłym typie, można użyć szminki z zimnymi tonami, trzeba tylko odpowiednio dobrać resztę makijażu. Z podkładami miałam problem, bo mam bardzo jasną skórę i w Polsce nie ma odpowiednich odcienie dla mnie. Właściwie jest tylko jeden podkład, który mi pasuje i wszedł na rynek może 2 lata temu. Pudry testowałam długo, zanim znalazłam odpowiedni do mojej cery. Tak samo z tuszami do rzęs, dopóki nie odkryłam tego, który mam teraz, to za opakowanie kupowałam inny, do testów. Właściwie makijaż przez całe życie polega na testowaniu i uczeniu się nowych rzeczy. Ja przez lata nie używałam rozświetlacza ani bronzera, a teraz sobie nie wyobrażam siebie bez. Ćwicz, próbuj i nie stresuj się, makijaż to jest zabawa. A co do typu urody - rzadko są czyste, szukaj uniwersalnych kolorów, proś o próbki w sklepie i testuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całe życie się uczę - z kreską bez kreski, z eyelinerem bez, z podkładem , bez , z bazą i wciąż nie wiem czy to już jest optymalne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zabawa, fakt;-) No ale do ciepłej cery zimne kolory też pasują, no ale do zimnej ciepłe kolory też??? Jak łaczyć makijaż w ten sposób? Używacie jakichs podkładów pod szminki? Ja smaruję balsamem do ust i na to szminkę. Nie używam konturówki. Powinnam? Jak w sumie się wykonuje ten makijaż do ust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś takiego jak baza pod szminkę?;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie „gruntuj” ust podkładem czy bazą pod szminki. Sprawiają, że żywe kolory blakną, stają się mniej intensywne, za to nabierają cięższej konsystencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast bazy pod szminkę lepiej zainwestować w pielęgnację ust i porządną szminkę. Jak używam ciemnej pomadki, która się "zjada" to dają pod spód lip tint w podobnym odcieniu. Sam nie wygląda jakoś ekstra, ale jest dobrą bazę i wydłuża trwałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lip tint???? a porządna szminka to jaka wg Ciebie? jakiej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Metodą prób i błędów. Jeżeli pasuje Ci brązowy to noś brązowy. Też mam niby zimny typ urody, a każdy rdzawy i czekoladowy mi pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 26 lat i boję się też tego początku okresu, kiedy będę musiała się malować. na szczęście moja matka musiała bardzo późno, więc mam to szczęście, że geny, no ale za jakieś 5 lat to już będzie konieczność:( nie wyobrażam sobie CODZIENNIE, z moją żenadą manualną się paćkać. nawet nie wiem co to baza. albo konturówka:O używam tylko kremu BB, błyszczyka/ szminki (na "gołe" usta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krem BB?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×