Nie mogę jeść, nie mogę

A ty też?

Jeśli tak masz to szkoda. Ja też miałem różne przeszkody. Ale były do pokonania Ona uznała inaczej. Teraz już idę spać, pa.

Ja też...

cześć

Błądzę sobie po necie i tak szukam kogoś :)

No jestem i co? Nie mogę spać z ww przyczyn

ps i tak sobie tu siedzę, aż padnę

Kogo pytasz..? mnie? JA nie w temacie tylko przelotem tu :)

sama tu nie jesteś :) nie padaj...

To po co zagadujesz, nie chcesz gadać - nie gadaj

Jeżeli trafiają na siebie dwie połówki jabłka to nie ma czegoś takiego jak nieodpowiednie ulokowanie uczuć.Jesli się naprawde kocha to wszystkie przeszkody da sie pokonać,ja bym wolała być z tym jedynym niż być nieszczesliwa całe życie.On uznał że go zostawiłam a to nieprawda.Zabrakło miedzy nami szczerej rozmowy.Jesli chodzi i o pomaganie to człowiek empatyczny zawśze pomaga zwłaszcza jesli kogoś bardzo kocha.dobranoc.

miałam na myśli: aż się zmęczę, zrobię się śpiąca. Nie potrzebuję grupy wsparcia. Chciałam porozmawiać

4.37 nie zgodzę się. To jakieś idealistyczne podejście do sprawy, aczkolwiek dobranoc

może to jest trudne ..fakt ,ale nie idealizuję...piszę co myślę.dobranoc.

już drugi raz mówisz dobranoc

Aniołku zasnęłaś już.....śpisz?

Zranione serce boli najbardziej... Czas nie ma tutaj nic do rzeczy jeżeli to Miłość... będzie boleć zawsze mniej lub więcej ale będzie boleć śpijcie dobrze Zakochani ;) https://youtu.be/cin-TvWMYew

Wszystkie przeszkody mozna pokonać lecz to wymaga czasu,a jeśli ktoś nie chce czekać?

Szkoda, że nie czeka.

ja mogłabym czekać wiek gdybym wiedziała że będziemy razem choć na jedwn dzień..tak blisko,tak na prawdę...tak jak jeszcze nigdy nie byliśmy.

przynajmniej autorka schudnie:P☻

8.02 Niedawno wstałam po bezsennej nocy

12:07 Mowisz szczerze?

Tak,szczerze..ja zawsze jestem szczera.

To czemu nie masz püroblemu, by publicznie to powiedziec, a prywatnie juz nie jestes taka odwazna...?

A jednak temacik się kręci.

Bo co innego w cztery oczy, a co innego na forum - publicznym ale anonimowym. ( Nie pisze tego 13,31)

Fakt... w 4 oczy wymaga zbyt duzej odwagi nie...?

Jestem odważna ,i mogłabym mu to w każdej chwili powiedzieć ale nie wiem czy on by chciał usłyszeć moje wyznanie.Odrzucenia bym nie przeżyła a póki on nic nie wiem ja nie muszę obawiać się cierpienia.A tak już pomijając to wszystko,to jestem odważna tylko nie mamy ze sobą kontaktu.

Właśnie. Czasem jest to wręcz paraliżujące, a tu można to z siebie wywalić i jest trochę lżej