Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wytrysk kobiecy

Polecane posty

Gość gość
Do mily gosc dziś Ja tak metaforycznie określiłam kosmos, chodzi mi o mega orgazm. Miałam orgazmy, ale chciałabym większy, czy wymagam za wiele? ;) Tak odczuwałam parcie na pęcherz , jak się bawiłam guziczkiem ;) Tylko, ze tu trzeba mocnych ruchów, mam za delikatną dłoń, tu trzeba męęęęskich ;P Czemu z "miłego gościa z wczoraj" zrobił się z ciebie "miły gość" ? Rozmawiam z drugim gościem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
nie, to ciagle ja, tylko sie skróciłem. ;) poza tym to ze ciagle trzeba pamietac o zmanie defaultowego "goscia' tez nie pomaga choc kiedys zrobili ze program pamietał nicka, i wiara (ze mna włacznie) wpadała na podszywach. :D wiec chyba tak jest z dwojga zlego lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mily gość dziś *"to ze mnie podniecają nabrzmiale łechtaczki, to chyba normalne, ale ze ich włascicielkę? no no.. jezyk.gif pewnie jako nabrzmiala jest jednoczesnie wrazliwsza i paradoksalnie bardziej wytrzymała na mocniejsze bodzce... i o to chodzi zapewne oczko.gif" Właśnie o podniecenie mi chodziło, poszłam skrótem myślowym i tak mam dużą łechtaczkę, a tu jeszcze większa może być, czyli więcej podniecenia :) Ktoś zaproponował zakrzywione dildo, nie ma co trza go kupić, skoro paluszki mam przykrótkie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiloGwoździ
Wreszcie jakaś fajna kobieta pisze o tym czego chce. Bardzo dobrze, że masz zachcianki i nie daj sobie ludziom wmówić, że się nie da. Wszystko się da. Może spróbuj inaczej. Jak już będziesz po pierwszym orgazmie, poproś partnera żeby popieścił Cię trochę językiem, a potem wszedł w ciebie nie za głęboko. Najlepszą pozycją dla Ciebie wtedy będzie na plecach, z małą poduszką pod pośladkami i podniesionymi nogami do góry. W tej pozycji członek będzie stymulował odpowiednie miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do KiloGwoździ dziś Miło dziękuję ;) Wiesz właśnie o to chodzi, że nie zawsze można powiedzieć czego się chce. Wkurzają mnie wszelkie konwenanse, to czego kobiecie wolno, a czego nie. Na pewnym forum zostałam lekko zbesztana, że udzielam się w tematach o zabarwieniu seksualnym, w tematach o "lodach " itp. Przez to byłam uznana za wulgarną :/ " KiloGwoździ dziś Jak już będziesz po pierwszym orgazmie, poproś partnera żeby popieścił Cię trochę językiem, a potem wszedł w ciebie nie za głęboko. Najlepszą pozycją dla Ciebie wtedy będzie na plecach, z małą poduszką pod pośladkami i podniesionymi nogami do góry. W tej pozycji członek będzie stymulował odpowiednie miejsce. " Trzeba przyznać, że po orgazmie utrzymuje się jeszcze podniecenie i wnętrze jest ciepłe i wilgotne i przede wszystkim ukrwione, więc to w sumie może zadziałać ;P Chyba jednak pomyślę o tym, by się wypościć, uzbiera się więcej energii, podniecenie wzrośnie....:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
to wlasnie ja mowilem o katowym wibratorze. ;) duza łechtaczka to jest to .. jeden z moich fetyszy. :P I "Wkurzają mnie wszelkie konwenanse, to czego kobiecie wolno, a czego nie. Na pewnym forum zostałam lekko zbesztana, że udzielam się w tematach o zabarwieniu seksualnym, w tematach o "lodach " itp. Przez to byłam uznana za wulgarną :/" I spokojnie. to tzw Stary Swiat, ktory ludzkosc zbudowala na przestrzeni dziejów... rozmontowujemy go. kawalek po kawałku. ;) za niedługo zbudujemy nowy. ;) internet jest wlasnie piekny przez to, ze pozwala robic to podskórnie, od srodka. ;) jego wzgledna anonimowosc jest wspaniala. juz gdzies pisalem, ze dziwia mnie ludzie ktorzy zadaja pytanie "skoro tak nie zachowujecie sie w realu, to dlaczego tak sie zachowujecie w necie?" odpowiedz - "bo to WASZ real, zakuty, niereformowalny, ciasny i nieodpowiadajacy juz nikomu... i wlasnie sie konczy." dlatego tez lubie wracac na kafe - fakt ze pelno tu wszelkiej masci popapranców, ale wlasnie dzieki słabej ingerencji moderii to forum jest zywsze niz ktorekolwiek inne. zajrzalem na inne... w porownaniu z kafe to jakies grobowce, a w nich mumie i zombi. tu jest energia :D a ze ktos kogos od czegos tam wyzwie..? mozna mu odpalic po swojemu, i to wlasnie jest piekne. wkurza mnie politpoprawnosc. z narzedzia do wyciszania nastrojów wyewoluowała w cicha cenzure, a na to sie nie zgadzam. i zgadzam sie, tak, moge byc wyzwany, jezeli sam tez bede miał swobode doboru "ciezaru" odpowiedzi. ;) I "po orgazmie utrzymuje się jeszcze podniecenie" no, z tym to macie fajniej niz my. czasem nawet mozna pokontynuowac od razu i ..znowu BUM. :D natomiast z ta pozycja o ktorej pisze KiloGwozdzi - kazda pozycja w ktorej czlonek pobudza przednia scianke bedzie odpowiednia - plytko na jezdzca z odchyleniem do tylu takze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Fajny jesteś Miły Gościu ;) Bardzo mnie cieszy, ze burzycieli wszelkich systemów, stereotypów, zastałych struktur jest coraz więcej, a ty jesteś jednym z nich;) Masz racje na kafffee jest luźno w porównaniu z innymi forami. Na jednym takim mam konto, ale bardzo rzadko loguję się z niego, zresztą większość tak robi, żeby później pojazdu nie było :P Chociaż muszę przyznać, ze tutaj już zaliczyłam atak, a raczej przepychankę słowną. Niestety ,słowami nie żongluję zbyt dobrze, emocje przeważają, stosowałam dużo metafor...no wiadomo ta moja pokrętna kobieca logika ;P Miło się z tobą rozmawia :) Co do podniecenia... Trzeba przyznać, że dostałyśmy bonusa z Góry, może nie miewamy w każdym stosunku orgazmów, jak wy-panowie;) ale jeśli już nas zaszczyci spazm rozkoszy, to podwójny, czy nawet potrójny jest nam ofiarowany, fajno :)) Co do pozycji na jeźdźca, stosuję w praktyce tylko, że zauważyłam, ze jak się odchylam za bardzo, to on mnie szybko zagarnia, przyciąga do siebie blisko, tak , że tylko pupa chodzi góra -dół-góra-dół :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi to pisać bo poznawszy doskonale perfidię kobiet, w większości podobnych sporów staję po stronie mężczyzn. Ale za to, że squirt jest tak rzadkim zjawiskiem odpowiadają akurat faceci. ;) Większość moich znajomych wychowała się na profesjonalnym porno, filmików amatorskich nie oglądają, nie mówiąc już o tym, że brak im ciekawości, która prowadziłaby do testowania własnych ulepszeń na partnerkach. Z własnego doświadczenia wiem, że doprowadzenie kobiety do wytrysku wymaga umiejętnego dozowania napięcia na początku, przejścia potem do bardzo szybkich ruchów trafiających możliwie często w najbardziej wrażliwy punkt na ściance pochwy. Czasem pomaga równoległa stymulacja łechtaczki. Facet, który nie jest się w stanie odpowiednio wczuć i odwala jakieś rzemiosło raczej nie doprowadzi swojej kobiety do mokrego orgazmu. Tutaj nie ma miejsca na jakieś arytmetyczne równania (5 razy tak, 15 tak, 10 tak). To jest żywioł i spory wysiłek, ale przyjemność z tego dla obojga wielka. ;) Kobieta wynagradza nam to w ten sposób, że kolejne razy jak już się wywoła tę reakcję raczej następują po sobie w krótkich odstępach czasu i nie trzeba pytać na koniec ,,kochanie, miałaś orgazm?''. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno. Bardzo rzadko zdarzają się kobiece wytryski podczas samego stosunku. Tłumaczę to tak, że raz że tempo jest jednak mniej żywiołowe kiedy ruszamy tyłkiem niż to co możemy uzyskać za pomocą dłoni. ;) Dwa, że odwzorowanie ruchów palcami jeśli chodzi o trafianie w punkt wymagałoby bardzo małego znacznie zakrzywionego przy tym do góry. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pierwszy
"zaliczyłam atak, a raczej przepychankę słowną" to tu dosc normalne. powiedzialbym ze byloby dziwne gdyby ktos tu tego nie mial na koncie ;) ja zwykle nie bawie sie w przepychanki, jak robi sie nieprzyjemnie to zwyczajnie wychodzę. nie wchodze do netu sie uzerac, tylko po rozrywke, zabawe, podniecenie, wiadomosci czy podobne. nie bawia mnie kilometrowe przepychania sie - zwykle sie nie wtracam, chyba ze ktos ma cos do mnie (rzadko) albo pisze cos, o czym ja tez mialbym do powiedzenia np z zycia wziete. I masz podwójne a nawet potrójne? :classic_cool: I nie daj mu się zagarnąc na nastepny raz. powiedz mu ze chcesz spróbowac tak. poza tym, w takiej odchylonej do tyłu pozycji fajnie cycuszki widac. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś Co do podniecenia... Trzeba przyznać, że dostałyśmy bonusa z Góry, może nie miewamy w każdym stosunku orgazmów, jak wy-panowieoczko.gif ale jeśli już nas zaszczyci spazm rozkoszy, to podwójny, czy nawet potrójny jest nam ofiarowany, fajno Jak już nauczysz się squirtować to możesz dojść i do kilkunastu w przeciągu godziny, czasem na granicy całkowitego wyczerpania fizycznego i psychicznego. ;) Wszystkie kobiety, które przekroczyły ten, nomen omen ;), Rubikon w mojej obecności nawet jeśli mówiły, że miewały wcześniej orgazmy silniejsze bez wytrysku to jednocześnie przyznawały, że intensywność wrażeń mierzona ilością i częstotliwością jest w przypadku squirtu nieporównywalna z niczym innym. W skrajnych przypadkach to już jest błaganie żeby przestać bo zwyczajnie układ nerwowy zaczyna wariować, a rano budzisz się w stanie jak na ciężkim kacu. ;) Nie piszę tego wszystkiego żeby się chwalić. Zamierzam pozostać anonimowy i nie chcę uczyć obecnych tu Pań tego czego mam nadzieję nauczą je prędzej czy później ich partnerzy. Ale rzeczywiście takie zjawisko istnieje i jeśli trafi się na podatną kobietę, którą się odpowiednio pobudzi to potrafią się dziać niesamowite rzeczy, które samego sprawcę całego zamieszania wprowadzają w osłupienie. ;) Jeśli przesadnie dbacie o higienę to po jednej takiej sesji macie materac do wymiany. ;) Chociaż sam płyn jest neutralny w smaku i zapachu, powiem nawet, że lepszy niż butelkowana woda mineralna. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przykro mi to pisać bo poznawszy doskonale perfidię kobiet, w większości podobnych sporów staję po stronie mężczyzn." Oki rozumiem, że miałeś przykre doświadczenia na tym polu od strony kobiet...No szkoda, że trafiłeś na takie kobiety- machlojki, zawsze takie coś rzutuje na relacje damsko-męskie. " Ale za to, że squirt jest tak rzadkim zjawiskiem odpowiadają akurat faceci." Wiesz teraz w sumie jest łatwiejszy dostęp do informacji, większy przepływ, ktoś czegoś się dowiedział , to przekazuje dalej. Temat zresztą wstydliwy, nadal niektórzy uważają, ze kobieta podczas takiego orgazmu po prostu zwyczajnie sika. W pierwszych komentarzach odezwała się jakaś kobieta, która miewa wytryski i widać było po wpisie, ze ubolewa nad tym, że dla niej jest to wstydliwe i krępujące, a przecież tak nie powinno być. Może facet jej nie docenił pod tym względem. Wiesz obejrzałam ten filmik, co tu zapodał Basterixx i ta kobieta na filmiku już po tej serii wystrzałów była taka rozpromieniona i ufna, nie było w niej poczucia winy i tak właśnie powinno być. Myślę, ze my kobiety, po tylu wiekach takiego tłamszenia naszej seksualności, jesteśmy jak te dzieci, które co dopiero odkrywają pełnie swej seksualności i dopiero teraz wzbijają się na wyżyny orgazmicznych szczytów :) Tak mi się to widzi;) "Bardzo rzadko zdarzają się kobiece wytryski podczas samego stosunku" Tak zdecydowanie , żeby dojść do wytrysku trzeba bardziej wzmożonych ruchów. Jak ja samej sobie nie dawałam rady, bo strasznie się męczyłam tym wkładaniem palców, wspomogłam się fioletowym dildo :P Doszłam, ale bez wytrysku :/ Ha ha ha powiem mojemu lubemu następnym razem jak się tak wychylę do tyłu, żeby sobie popatrzył na moje cycuszki, bo chce mieć lepszy nacisk na G-uziczek;P Orgazm podwójny miewam choć rzadko, ale przy palcówce z języczkiem- minetka i po dłuższej stymulacji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do przepychanek słownych, to ja też nie lubię w takich uczestniczyć, dlatego zwyczajnie przestałam odpisywać, mimo, że ten osobnik pewnie jeszcze wyciągał z rękawa kontrargumenty i rzucał nimi na stół, ale niech się dowartościuje swoją wygraną, jak czuje taką potrzebę ;P Oj gościu gościu, bo zacznę zazdrościć tej twojej pannie, że ma takiego wspaniałego kochanka;P W tym filmiku to ta kobietka, to aż sie wiła, jakby pod prądem była, aż musiał ją ten facet uspokajać i gładzić po udach :))) Też tak doprowadzasz kobiety do takich ruchów spazmatycznych? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam Miły Gościu, ale pora mi się odkleić od kompa, tak więc jutro się odezwę pewnie tak po 18 i dokończymy rozmowę , pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
ok, w razie czego wiesz gdzie mnie szukac. :P papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś Wydajesz się być rozsądna kobietką i tylko dlatego napiszę to co napiszę. ;) Nie dawaj sobie wmówić, że ,,dopiero teraz kobiety odkrywają swoją seksualność'', bo jest akurat odwrotnie. To XIX i XX wiek stłamsiły seksualność kobiet o czym wie doskonale każdy miłośnik klasycznej literatury. ;) Dla autorów starożytnych, Francuzów piszących w XVI-XVIII wieku, których czytała cała wykształcona Europa temat kobiecego wytrysku nie stanowił żadnego tabu. Ba, była to oczywistość taka jak to, że czasem pojawia się ból zęba. ;) O innych kulturach nawet nie wspominam, bo np. uznawana do tej pory za jedno z największych arcydzieł w literaturze chińskiej, a powstała w wieku XVI książka (polski wybór ukazał się pod tytułem ,,Kwiaty śliwy w złotym wazonie'') odwołuje się do zjawiska kobiecego wytrysku jakieś kilkaset razy. ;) Pozostając w zgodzie z tak zwaną prawdą historyczną to należałoby raczej stwierdzić, że ostatnie z górą 200 lat poświęcono na udowadnianie kobietom, że nie mogą czerpać absolutnej przyjemności z seksu. ;) I nie tylko kobietom - cały współczesny przemysł porno bazuje na tej niewiedzy. XVII-wieczne ryciny potrafią człowieka bardziej pobudzić niż plastikowe lale na reprodukowanych w nieskończoność takich samych filmikach. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość wczoraj *Witam nowego Gościa ;) To mnie zaskoczyłeś/aś, nie czytuję takiej literatury, więc tak do końca nie znam się na historii wytrysku, jak daleko sięga znajomość tego zjawiska :P Wiesz , to bardzo ciekawe, to co piszesz, dlaczego w związku z tym info na temat wytrysku został zapomniany na te 200 lat? Co przyczyniło się do takiego średniowiecznego myślenia na ten temat? Brak jakiejś szerszej edukacji w tym temacie, nie zwracanie uwagi na zaspokajanie kobiet, religia, czy jak? Poruszę tylko jeszcze kwestię porno. Przyznam się, że zdarzy mi się obejrzeć jakiś filmik, tak z ciekawości i do tego, by się bardziej podniecić:P Zauważyłam, ze strasznie ciężko jest znaleźć filmik, na którym to kobieta jest w pełni zaspokajana, to znaczy fabuła skierowana jest na szczytowanie kobiet. Raz tylko udało mi się trafić na jakieś chyba japońskie porno, gdzie facet robił dobrze kobiecie, że aż szczytowała, bez zaspokajania przy tym faceta. Ja wiem, że przemysł porno nastawiony jest na męską publiczność, tylko, że właśnie faceci napatrzą się na takie byle co i myślą, że są super w łóżku i uważają , ze w pełni zaspokajają swoją kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiloGwoździ
Ja Ci odpowiem na pierwszą część pytania. Kolosalny wpływ na zachowania seksualne ma kościół katolicki. W/g kościoła kobieta ma się oddać mężowi w noc poślubną i spełniać tylko swój obowiązek małżeński. Oczywiście rodzić dużo dzieci i żyć w cnocie. Duży wpływ na zachowania w łóżku, miało też zacofanie ludzi na wsiach. Skąd mogli czegoś się dowiedzieć, jak na nie których wsiach, czytać umiał tylko ksiądz. Elity społeczeństwa dzięki dostępowi do kultury zachodniej, było raczej bezpruderyjne i robiło takie rzeczy, że w dzisiejszych czasach są uznawane za zboczenie, lub też zwyrodnienie (np.Caryca Katarzyna). Do tej pory księża mają najwięcej do powiedzenia jak masz się kochać, jak wychować dzieci i jak żyć, chociaż sami żyją ponoć w celibacie i są wyalienowani ze społeczeństwa. Tu nawet na forum jest gościu, który otwarcie twierdzi, że kobieta jest tylko do jego zaspakajania. To jest chore i może trzeba by walczyć z tym, ale nie w tym kraju, gdzie fanatyków katoli jest od groma. Lepiej wyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
witam znowu Gwiazdke ;) "Zauważyłam, ze strasznie ciężko jest znaleźć filmik, na którym to kobieta jest w pełni zaspokajana, to znaczy fabuła skierowana jest na szczytowanie kobiet." to tez mnie zastanawia od dawna. dlatego zresztą stopniowo odszedłem od zwyklego, profesjonalnego porno. przeciez to NUDA! Rypia sie, rypia, on sapie, ona wrzeszczy (poludawanie), a na koncu.. on zjezdza jej do ust. Kuzwa, tragedia, co ma mnie w tym interesowac? Ani to naturalne, ani prawdziwe, chamskie i w ogole. Po cholere oni zawsze koncza u niej w ustach? jestem facetem i nie chce ogladac meskiego orgazmu, wiem jaki jest! na cholere mi to? Chce ogladac JEJ orgazm! A z tym to juz rzadziej. teraz na szczescie pojawilo sie sporo innego porna - np lesbijskie (2 lub wiecej kobiet razem) albo moje ulubione - solo. szczegolnie lubie to ostatnie, a juz najbardziej w wydaniu amatorskim, bo przeciez amatorki nie bedą udawac.. po co mialyby to robic? poza tym amatorka ustawia kamere na stale, tak ze obejmuje ona cale cialo, i .. jedzie po swojemu. i to jest piekne, bo pokazuje jej temperament, potrzeby, chuc. Istnieje tez solo profesjonalne, ma oczywiscie lepsza jakosc obrazu, ładniejsze panie ;) ale... zbyt czesto kamerzysc***apraja robotę. to tez jakis absurd - w chwili gdy laska zbliza sie do orgazmu, ci z miejsca zlatuja jej miedzy uda i filmują "z lotu kreta" sama cipkę. Po cholere? Cipka i tak wyglada przez wiekszosc filmu tak samo. Mimowolne skurcze sa we wiekszosci przypadkow niewidoczne. Cala reszta tego co najwazniejsze, czyli orgazmu, pozostaje poza kadrem. A przeciez orgazm to reakcja CALEGO CIALA - tułowia, rąk, ud, stóp, i przede wszystkim twarzy. Drzenie, napiecie, niepanowanie nad sobą. A te DURNIE filmują c***, zwykle w 3/4 zasłonieta wibratorem albo reką. Juz nie wiem ile orgazmów zostalo w ten sposób spier.. nych. :D Sorry za słowa, ale jak widze kolejny taki chlam, to mnie ponosi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Do KiloGwoździ Tak myślałam, katolicyzm wszędzie się wpierniczy :/ Dlatego ja już dawno odeszłam od kościoła :) Wkurzają mnie ci zakłamani księża, wchodzą z butami nawet do łóżka, a te ich gadki szmatki na temat prezerwatyw, to śmiech na sali. Jak jakiś ksiądz może wypowiadać się na tematy seksualne-co można, a czego nie można, skoro nie ma nawet rodziny. Człowiek , który nie ma doświadczenia w jakiejś dziedzinie nie powinien ustalać reguł i mówić mi czego mi nie wolno. "Tu nawet na forum jest gościu, który otwarcie twierdzi, że kobieta jest tylko do jego zaspakajania." Który to taki fircyk? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*No widzisz Miły Gościu mój luby tez czasem wchodzi na te porno kamerki, żeby popatrzeć ;P Też lubi porno lesbijskie ;) Aaaa to z tym kończeniem w ustach, to ja zawsze myślałam, ze każdego faceta to kręci, jak to ogląda,a tu patrz ciebie nudzi;) No widać nie znam się na tym , co preferują facec****ewnie każdego co innego kręci :P Masz rację Miły Gościu, orgazm kobiecy nie zatrzymuje się tylko na cip)ce, jak drgamy to całą sobą, miło, że lubisz popatrzeć na całokształt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
ten, wzmiankowany tutaj przez KiloGwozdzi ogolnie znany czlowiek (bo chyba o nim mowa :D) powie ci ze kobieta chcac byc idealną partnerka musi (cytat): "1. przezywac orgazm ochwowy 2. lubila seks oralny z polknieciem spermy 3. anal. 4 W pelni zaspokajala potrzeby seksualne swojego mezczyzny nawet jak sama masz mniejsze od jego. 5. zebys potrafila byc wierna. 6. miala jasna orientacje heteroseksualna bez lesbijskich dowiadczen z przeszlosci." twierdzi ze inaczej faceci (w domysle wszyscy, a zapewne w pod-domysle - "normalni") nawet na taką nie spojrzy ;) chcialem kiedys z tym polemizowac, i nawet cos sobie napisalem, ale teraz tylko skrótowo,na dowod, ze jednak jestesmy rozni. ;) 1) niekoniecznie. łechtaczkowe tez mnie kreca jak diabli. w zasadzie kazdy rodzaj mnie kreci. ;) a ludzie maja rózne mozliwosci, rózne historie, i rózne wdrukowane rzeczy. 2) to mnie nie nudzi, to mnie lekko obrzydza. sprawy dolu zostawmy na dole. zresztą biorąc do ust rozne rzeczy mozna sobie niezle zalatwic gardło (przerabialem to wiec nikt mi nie wmowi ze nie.) Sam zmuszal nie bede, jezeli partnerka lubi robic lody, ok, dam, ale na wyrazna prosbe - i na rewanz niech nie liczy. ;) 3) FUUUJ !! Doopa to wylot a nie wlot. jak mozna chciec taplac sie w kale? :O :D jak juz to znowu tylko na wyrazna prosbe i na 90% w kondomie :D 4) kwestia sporna. ;) nie przesadzalbym. 5) nie wiem czy sam jestem wierny, wiec daje pewien margines. zresztą, co to jest wiernosc, to tez temat do dyskusji, jeden zabroni nawet patrzec na inne, inny bedzie zadowolony ze po wszystkim drugie wraca do domu. ja raczej z tych chyba liberalniejszych. jakos tak nigdy nie bylem zwiazkowy. ;) 6) a w czym mi mają przeszkadzac jej kolezanki? z kobieta, jak dla mnie to juz w ogole nie zdrada. :D do zdrady potrzebny jest penis. :classic_cool: brak penisa - brak zdrady, proste. ;) moze zreszta je przyprowadzi, bedzie jeszcze fajniej, a jak nie, to przynajmniej sobie popatrze. :classic_cool: wiec widzisz... jestesmy rozni. choc zgodze sie z nim, ze mainstream bezrefleksyjnych samców pewnie sie z nim zgodzi. Kwestia na ile to natura wlasna, na ile przemyslenia, na ile wynik sytuacji zyciowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Łooo Miły Gościu, ależ mnie zaskoczyłeś tym negliżem ;) Pozytywnie oczywiście, cenię bardzo szczerość ;) Ja ogólnie nie mam nic do seksu oralnego, nawet powiem, że lubię połykać soczki mojego faceta :) Może nie zawsze mam na to ochotę, ale potrafię mu zrobić dobrze :) Co do anala hmmm...miałam opory, mój luby nakłaniał mnie na to, ja mu pow, że jak będzie bolało za pierwszym razem, to nigdy do tego nie wrócimy, ale nie bolało ;) byłam bardzo rozluźniona zresztą. Oczywiście po wcześniejszym opróżnieniu i porządnym podmyciu, ostatnio nawet sprawia mi to przyjemność :))) Co do wierności, ojjj wierność, zaufanie, szacunek stawiam na pierwszym miejscu, oczywiście po miłości , no seks też jest ważny , daje bliskość ;) Wierność, tak ten temat jest dyskusyjny, może kiedy założę taki temat ;) Wierność-zaborczość-zdrada :D A tak się spytam z ciekawości, masz obecnie jakąś dziewczynę? Byłeś w związku, czy tak bardziej luźno, spotkania tylko na seks? Przepraszam za tą bezpośredniość :) Piszesz, że "Kwestia na ile to natura wlasna, na ile przemyslenia, na ile wynik sytuacji zyciowej", ja myślę że wszystkiego po trochu, tworzymy siebie kawałek po kawałku, często doświadczenia nas kształtują...temat też do przemyślenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
stanu wolnego. ;) i luzne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Miły Gościu za odpowiedź ;) przepraszam, ze dopiero po takim czasie odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
no prob. ;) teraz odpowiadam krotko, zeby wróciła mi srednia długosci posta. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha :D a pisz sobie pisz, lubię czytać takie treściwe i ciekawe tasiemce ;) To mnie się coś tak krótko pisze i nie na temat. Ciągle zbaczam z tematu, bo ileż to można pisać w kółko o tym wytrysku;) Już praktykować powinnam, ale...no znajdzie się zawsze ale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
..duzo mozna pisac... ;) i nie tylko o wytryskowym. aczkolwiek moze faktycznie niekoniecznie na forum. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie popisałabym z tobą na różne tematy, bo naprawdę fajnie się z tobą konwersuję ;) Chyba się jednak odezwę tam na tego twojego maila;) Może nie dzisiaj, bo już trochę późno i niedługo idę śpiochnać, chociaż nie wiem czy usnę, bo coś w ostatnich dniach mam problem z zaśnięciem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mily gość
to przez to forum. ;) a tak bardziej powaznie, przez gapienie w jasno swiecacego kompa (kafeteria ma biale tło) ostatnio widzialem na BBC robili badania i wyszlo ze widmo swiatła bijace z ekranu potrafi zaburzac rytm dobowy. niestety znam to, potwierdzili tylko moje przypuszczenia. w razie czego - nie ma roznicy kiedy, bo nie spamuje ani sie nie narzucam, wiec rownie dobrze mozesz jeszcze dzis. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×