Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak z nim żyć.

Polecane posty

Gość gość

Już nie wiem ,jak z nim mam rozmawiać..?.Ja i mąż to dwa zupełnie różne charaktery.Kiedyś zanim go poznałam ,chciałam wstąpić do zakonu sióstr Elżbietanek z racji tego że one opiekują się i zajmują osobami chorymi i starszymi a także uczą w szkołach dzieci religii Waśnie jedna taka siostra kiedyś uczyła mniw w klasach od 0-5.i była dla mnie wzorem i przykładem...do naśladowania .Jednak rodzice stanowczo mi zabronili tego wyboru i potem pojawił się On ,moj maż ,który pod przykrywką udawanej dobroci mnie zmanipulował.Wyszłam za niego jednak ,nie dogadujemy się dla niego życie i zdrowie człowieka to banał,coś mało istotnego.Najgorzej jest wtedy kiedy ktores z dzieci trzeba zawieść do lekarza-specjaliaty..to musze go prosić i prosić a nawet sie kłócimy i to kiedy on twierdzi że nie ma takiej potrzeby.Niedawno dostałam pracę jako opiekun osób chorych i starszych..no i już się zaczyna mamranie..,"a po co Ci to"?..daj sobiw spokój",że niby przy staruszkach no i w ogóle.Tłumaczę mu że chcę pomagać ludziom,opiekować się i że to idzie w parze z moja szkoła i studiami ktore chciałabym podjąc..ale on że Nie i Nie Jak z nim rozmawiać?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps,co prawda ostatnio ratował ludzi z wypadku..ale nie wiem czy on tak serio czy tylko udawał..bo znowu zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×