Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przecież to mąż jest winien zdrady, kochanka to obca kobieta dla żony, nie przys

Polecane posty

Gość katya22
Aha. Byłam kiedyś kochanką, teraz jestem żoną ( nie tego samego faceta - nie ufałabym mu, bo w końcu zdradzał swoją żonę). sama nie zamierzam zdradzać. Myślę, że to kwestia charakteru ( niektórzy już mają takie skłonności ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiadomo, że jeśli kochanka nie wie, to nie może być winna. Jak wie, ale myśli, że on się rozwiedzie, to jest i winna i naiwna. W dodatku jeszcze sobie robi krzywdę. Ale jak wie, nie jest naiwnie zakochana, tylko korzysta z pożądania, to dziwi mnie stwierdzenie, że jest niewinna. Oczywistym jest, że facet jest najbardziej winny, przecież nikt go nie gwałci, ale dla mnie winne są wtedy dwie osoby. Jedną sytuację opisywałam, że pociągający mnie gość po 3 dniach chciał jakichś spotkań, gdybym się zgodziła, czułabym do siebie wstręt. Tak samo w międzyczasie poznałam innego faceta. Strasznie mi się podobał. Można by rzec, że się zadurzyłam, ale też wiem, że jest żonaty. Gdybym go bajerowała, gdybym choćby tylko się zgodziła na wymianę numerami i utrzymywała ten kontakt, który nie wiadomo gdzie by doszedł, to przecież nikt mi nie wmówi, że nie ma w tym mojej winy w takiej sytuacji. Bo jeśli ktoś mi tak chce wmawiać, to ja zaraz zadzwonię do osoby, którą prosił o mój nr i powiem, żeby mu przekazała, a jak tylko zadzwoni umówię się na spotkanie. Ba, kiedyś zażartował, że go w domu nie kochają, więc w razie co, powiem, że to żony wina, innym razem zażartował, że nie wie czy żony nie będzie zmieniał, to dodam, że łudziłam się, że się rozwiodą, a na koniec wspomnę, że przecież taaak mnie pociąga, iż nie mogłam mu się oprzeć! Będę niewinna. :) xxx Z tym odszkodowaniem, to mam nadzieję, że żart. Jakby ktoś wniósł pozew za "użytkowanie mnie", to przecież bym się poczuła obrażana. Wniosłabym ja pozew o znieważenie, bo nie jestem gruntem czy lokalem, tylko człowiekiem. Mnie się nie użytkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym odszkodowaniem, to mam nadzieję, że żart. Jakby ktoś wniósł pozew za "użytkowanie mnie", to przecież bym się poczuła obrażana. Wniosłabym ja pozew o znieważenie, bo nie jestem gruntem czy lokalem, tylko człowiekiem. Mnie się nie użytkuje. xxx A mój maż nie czuje się urażony tylko cieszy się, ze się z nim nie rozwiodłam. Ja mu powiedziałam, żeby szukał sobie kolejnej kochanki, to jej wytoczę proces za kilka lat, jak już mi się skończy kasa z odszkodowania od tej pierwszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, dobry interes. Zrobić sobie z męża prostytutkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka to rozładowanie emocji . Podobnie jak kochanek , podobne działanie. zadaj sobie pytanie dlaczego zdradza,, dlaczego szuka kogoś innego. Kiedy odstawiłaś /odstawiłeś ją /jego na boczny tor. Ile razy cię prosił /prosiła o sex, bliskość . Ile razy się odwracaliście od siebie . Roboty ręczne nie wystarcza. Bez bliskości nie ma związku. Kto tego nie rozumie rozwali każdy układ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież taka kochanka mogła sobie wynająć na godziny męską prostytutkę i wtedy wydałaby dwa razy więcej, ale ona wolała użytkować mojego męża za darmo i bez jakiegokolwiek porozumienia ze mną, to teraz zapłaci mi za to użytkowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak mu źle przy partnerce, to niech odejdzie. A jeśli seks jest jedynym aspektem, który mu nie gra w związku, to niech z żoną porozmawia i otwarcie zapyta, czy może z inną. Jeśli żona się zgodzi, to będzie uczciwie, bez krzywdzenia. Jeśli się nie zgodzi, to albo to co było albo rozwód. Zdradzający to słaby, nic nie warty śmieć. Żona może się przyczynić do oddalenia, ale zdrada jest już tylko winą słabego śmiecia. Oczywiście w drugą stronę analogicznie, kiedy to żona zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak wiary, milosci. Puscic was do jednej zagrody jak bydlo to wam tylko pieprzenie w glowach , zwierzaki sie musza rozmnarzac bo lubie kielbasy kotlety . Wy sie pieprzycie na mieso armatnie bezmyslnie jak zwierzatka. I se jeszcze ublizacie bo mowic umieta . Skad sie takie debile biora? Z bezmyslnego piepszenia:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś masz rację . Nie szuka się kochanki gdy ma się wszystko w domu. Nie wiń obcej kobiety, że mu dala i nie wiń jego że poszedł do innej by szukać to czego w chacie brak. Jakby ona była wypieszczona to nie będzie innego szukać i jakby on dostał tak żeby poczuł to w życiu nie obróci głowy za obcą babą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z autorką! Kobiety nie są niczemu winne, że romansują i uprawiają seks z żonatymi mężczyznami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka może sobie gadać, ze jest niewinna a i tak będzie musiała mi zapłacić odszkodowanie za bezumowne użytkowanie męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ..... ci ma zapłacic , haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje koleżanki są singielkami i uprawiają seks tylko z żonatymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zdradzała żona Marlena z Grześkiem W. z Łodzi. Twierdzi, że to moja wina. K...wa ma tupet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porąbało niektóre z was...pugubiłyście się w tym świecie- szambie bez moralności i honoru. Tu i teraz nadstawić tyłka, byle mieć chwilę rozladowania, tak? Podrywa w pracy zonaty, to rozgrzeszamy się, bo pewnie zona jest nie bardzo? Och, jakzesz to wygodne usprawiedliwienie, takie numerki bez zobowiązań, takie pieprzonko na boku... Niektórzy faceci roochacze mają skazę na psychice i szukają stale nowego towaru do przelecenia, a wy, kochanki, tez macie słabą samoocenę, bo zadowalacie się traktowaniem przedmiotowym, jak wór na spermę, plus garść pustych obietnic. I zdradzający żonaty facet, i kobieta, która na takiego poleci, mają problemy z psychiką, wlasną wartoscią, własciwą oceną, rozróznianiem dobra i zła. Oboje są wypaczeni emocjonalnie. I oboje winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakaś zostawiona kochanica co pakuje się z kopytami w życie żonatych. I chce się na siłę wybielić bo jej znajomi wiedzą jak latała za k****ami żonatych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych wyzwolonych - a jak wasz maz/zona w tym trojkacie w ciaze sie wpakuje to co? bedziecie sie potem w trojke w rodzinke razem bawic? Ja bym w zyciu nie chciala miec faceta ktory nie mialby problemu z tym zeby patrzec jak mnie pieprzy inny koles i w druga strone. Strasznie przykra ta wasza milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieraz nie dwa
zdradzamy bo mamy dosc gledzenoa ,chcemy odrobiny normalnosci i to na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieraz nie dwa
zdradzamy bo mamy dosc gledzenoa ,chcemy odrobiny normalnosci i to na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne..zdradzane zony wybaczaja mezowi i bagaja..zeby ich nie zostawial!!troche honoru i ambicji!!tez taka bylam..wybaczalam..ale koniec rozwod!! .hm a ona??ona wiernosci nie przyrzekala tylko.maz!!dziwie sie zdradzanym zonom.ze jeszcze bronia mezusiow..i prosza.zeby tylko nie odchodzil bo sobie rady nie dadza albo to juz zenada..bo zostanmy..dla dzieci!chlop byle chlop!!zenada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś b.mądrze napisał!!!!!!!!!!!! "Zdrada wynika z defektu mózgu zdrajcy a nie z przyczyn po stronie żony, a na to żona wpływu nie ma, nawet jeśli jest miss świata, super w seksie i otwarta nawet na najdziwniejsze zachciewajki męża, i tak będzie zdradzana jeśli mąż jest łajdakiem, zdradzi bo chce zdradzać i jest zdolny do zdrady...to jest wystarczający powód zdrady nie mający związku z osobą żony. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak wogóle co daje ci p********ie o tym ? Ktoś ma cię w d***e ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są takie szmaty,które zbliżają się do żony i udają bliską koleżankę,aby wyciągnąć i przekonać się,że żona nic jej nie podejrzewa znam taką kurwę,która wcześniej została przez faceta porzucona,a jak on ożenił się z inną,ta dostała wścieku macicy i zaczęła latać za nim,opluwała jego zonę,buntowała go i mąciła/są nagrania/ wypadałoby puścić na youtube te filmiki , to same przekonałybyście,że ten facet jak dziecko we mgle a ona ostatni śmieć-daleko mu do jej podłości,a jakie porno starej szkapy?! rzygać mi się chce na jej widok na ulicy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tumanie,jak piszesz w ogóle? do szkoły matole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej szmaciary z godz.19:20 to są słowa gościa z godz.13:08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj zdradzilam męża. 6 lat temu on zdradził i okłamał mnie. Nie byłam w stanie wwybaczyć. Zostałam z nim. 3 dzieci, pomyślałam że dam mu szansę żeby im rodziny nie niszczyć. Ale to było puste. I wczoraj go zdradziłam. Z kolegą, którego 2 lata temu zdradziła żona. Mają dwoje dzieci które on bardzo kocha. Po rozwodzie byłby weekendowym tatą a tego nie chce ani on ani dzieci. Spotkaliśmy się na szkoleniu. Hotel, pokoje obok. Wieczorem do baru, kilka drinków i się stało. Fajna rozmowa i seks, bez sentymentów sentymentów. Nic nie czuję. Tylko spokój. Mężowi nic nie zamierzam mówić. Kolega żonie tez mam nadzieje nie powie. Nie będzie powtórki ani nikogo innego. Ale wyrzutów sumienia brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noi bardzo dobrze zrobiłaś, za zdradę się odpowiada zdradą, najlepsza terapia i najlepszy środek do ratowania związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kochanką faceta z najwyższej półki i dzięki niemu zrozumiałam,że deklaracje nie są nic warte. Jego żona wydaje tylko jego pieniądze i to jej wystarcza.Ja natomiast jego pieniędzy nie potrzebuję bo są niczym przy wielkim umyśle jaki posiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta najwyższa półka jak jest umiejscowiona? P.S same słowa nie wystarczą, proszę o wklejanie zdjęć żon i kochanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×