Przecież to mąż jest winien zdrady, kochanka to obca kobieta dla żony, nie przys

Jak mnie bajeruje zonaty facet to ja sie WYCOFUJE z takiego układu bo dla mnie byc kochanka to obciach ! Takiego szmatławca brać... Fuj.

gość dziś tak myślisz? Bo ja sobie pomyślałam że to oznacza że powinniśmy się rozstać bo skoro ja byłam w stanie pozwolić by obcy mężczyzna mnie dotykał, oglądał nago to chyba męża definitywnie nie kocham. Ale może... Może po wyrównaniu rachunków uda nam się odbudować to co było? Sama nie wiem.

gość dziś trzeba być zerem by nago paradować przed obcym facetem będąc mężatką, mnie żaden facet nie zaciągnąłby do łóżka,poczułabym się ostatnią szmatą,a mniemanie o sobie mam wysokie,mam rozum i godność- gardzę lewiznami

facet z najwyższej półki,tzn jaki to facet?

Gość dziś nie paradowałam przed nikim, nikt mnie nie zaciągnął do łóżka, to była wspólna decyzja. I nie czuję się ani szmatą ani zerem. Twoja agresja jest dziwna. Może dla Ciebie jest to jedyny wyznacznik Twojej wartości. Twoje prawo. Dla mnie wartość człowieka to coś więcej niż to z kim uprawia seks.

Uwazam, ze jesli nie wie ze facet jest zajety to nie mam nic do takiej, ona poprostu uklada sobie zycie z WOLNYM facetem, to on ja oklamuje i zone swoja tez przy okazji.Gorzej jesli kochanka od poczatku wie ,ze pan nie jest stanu wolnego , taka kobieta to dla mnie dno, brak szacunku i 100 % desperacji

22:31 Dla mnie wartość człowieka to coś więcej niż to z kim uprawia seks." mam kręgosłup moralny,wyznaję zasady ,szanuję i respektuję przysięgę,jestem prawym człowiekiem natomiast ty okazałaś się zwykłą dupodajką ,która rozkłada nogi dla jakiegoś k****arza, o jakiej wartości mówisz? masz o niej g*******e pojęcie rozpustna babo

gośćjs dziś "dno" to zbyt łagodnie dla takiej szmaty

I te wysokie mniemanie o sobie , ta wartość pozwala oceniać innych , te typy tak maja, że muszą każdego ocenić, kto według nich jest inny .... Pisze tu jakiejś grupie osób, a nie o pojedynczej osobie.

" taka kobieta to dla mnie dno, brak szacunku i 100 % desperacji" no niestety we własnych oczach takie kobiety są niezwykle zadowolone z siebie, uważają się za odważne, atrakcyjne, wyzwolone ze schematów, z "kołtuństwa", stawiają się ponad tymi, co ograniczają się do seksu w małżeństwie, drwią sobie z zasad, tworzą wokół swej decyzji bycia z żonatym za plecami żony doskonały PR - sukces życia, projekt roku, nowoczesność i podążanie za marzeniami. spoglądam czasem na taką jedną z daleka (przez facebooka) i nie mogę się nadziwić: że można tak bezczelnie sprzedawać szambo jako perfumy i jeszcze zbierać tyle słodkich "lajków". ale to może takie czasy.. najsmutniejsze jest to, że przecież taka kochanka też chce miłości, też marzy o wyłączności, o tym że kochanek będzie jej wierny, że ta miłość będzie taka idealna... jednocześnie naśmiewając się z identycznych marzeń obcej sobie kobiety (czyli żony swego kochanka).. przedziwna karkołomna konstrukcja myślowa widocznie można tak żyć ale wydaje mi się, że kiedyś chyba ta konstrukcja pęka jest oparta na okłamywaniu samej siebie no ale na razie w opisywanym przeze mnie przypadku ta kobieta jest (przynajmniej na facebooku) bardzo zadowolona z siebie i swoich wyborów może naprawdę jest... mam nadzieję nigdy nie mieć z takimi ludźmi do czynienia w realu....

Kochanka nikomu nie przysięgała więc winna nie jest

Odpowiedź jest prosta: mąż ślubował żonie wierność, więc niech wierności dochowuje. Kochanka nie ślubowała niczego jego żonie.

kochanka to specyficzny typ bezwstydnej kobiety-głowę ma między nogami,,zakłamana,fałszywa,o niskim poczuciu wartości,bez zasad, wyuzdana,niemoralna,lubiąca tarzać się w kurewstwie,prostytutka, nigdy z taką kurwą nie kolegowałabym się,nie podałabym jej ręki

kochanka!Co za szmata! Kochaś ma być jej wierny ale nie swojej zonie.>>>tylko takie ścierwo wygłasza te brednie

Jeśli kochanka nie ma zielonego pojęcia o żonie, to wina jest wyłącznie po stronie faceta. Zdarza się, ze jak kochanka się o żonie dowiaduje kopie faceta w tyłek i przestaje być kochanką, a raczej partnerką, bo tak o sobie myślała podczas swojej niewiedzy o żonie. Jeśli kochanka wie o żonie zanim związała się z żonatym gościem, to taka kobieta to zwykła szmata nie mająca szacunku do siebie. Takiej zawsze wisi, czy rozbije małżeństwo, czy też nie. Facet się jej podoba i wychodzi z założenia, że jeśli ona nie rozbije małżeństwa to na pewno zrobi to inna, więc co za różnica. W tym przypadku wina jest obopólna, a często jest tak, że gdyby nie takie szmaty, to tych zdrad byłoby mniej, bo facet sam by do niej nie podszedł. Tak, tacy faceci, którzy nie wykazują inicjatywy też istnieją.

8:59...kochanka to specyficzny typ"o tak! w moim kręgu nie ma takiej ,nie wyobrażam sobie by ktokolwiek z nas tolerował taką zdzirę one jak szczury-w kanalach!!!!!!!!

"gdyby nie takie szmaty, to tych zdrad byłoby mniej, bo facet sam by do niej nie podszedł. Tak, tacy faceci, którzy nie wykazują inicjatywy też istnieją. " RACJA!!! Szmaciska są wykolejone

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Kochanki to podłe cwaniary. Wiedzą dobrze, w którym momencie uderzyć. Rozpoznanie terenu i dobry bajer. I zawsze, że niby one nic nie zrobiły. Z majtek wyskakują w tempie ekspresowym. Żonatych potrafią zmanipulować, a co dopiero zrobią z kawalerem, który nie ma doświadczenia. Chłopina będzie chodził jak w kieracie. Jest tylko jedna opcja, którą na koniec odgrywają zawsze. Nikt inny tylko i wyłącznie one są pokrzywdzone. I tak do kolejnego wsparcia nieświadomego frajera. To najwyższy stopień ścierwa w kontaktach międzyludzkich.

szmata szybko podłoży się , widziałam na własne oczy jak facet, który cieszył się dobrą opinią,,zeszmacił się z taką porzuconą dziwką i pomyśleć,że taka bladź pracuje w oświatowej placówce

Mi właśnie taka jedna koleżanka wypłakuje się w rękaw. Najlepsze jest to, że znam tego faceta, taki zbieg okoliczności . Znam ich rodzinę, jego bardziej przez pewne kontakty. Zastanawiam się czy któregoś dnia nie wytrzymam i powiem jej naprawdę co o niej myślę. Wysłuchiwać jednej strony znając wersję drugiej, wyjątkowo niesmaczne przeżycie.

Istnieje takie powiedzenie : Nie da ci żona, da ci kochanka. Może najpierw wypadało zacząć od rozgrzeszenia samej siebie. Czy mąż jest szczęśliwy w małzeństwie . podobnie żona. Jak jeden z partnerów daje drugiemu seks raz 2 miesiące. To nic dziwnego, że może pojawić się temat zdrady i kochanki.

Nie tylko seks jest powodem zdrady.

gość wczoraj Jestem kochanką faceta z najwyższej półki i dzięki niemu zrozumiałam,że deklaracje nie są nic warte. Jego żona wydaje tylko jego pieniądze i to jej wystarcza.Ja natomiast jego pieniędzy nie potrzebuję bo są niczym przy wielkim umyśle jaki posiada. xx Jakby miał wielki umysł to by się nie żenił z pustakiem. Tak naprawdę zależy mu na dobrym wizerunku i założeniu rodziny i jednoczesnemu pukaniu wszystkiego co nie spierdziela na drzewo. Do tego właśnie pasuje mu głupia żona, a o nim to świadczy dokładnie to samo, że jest pusty, a cała wielkość znajduje się w jego prąciu.

gość dziś Nie tylko seks jest powodem zdrady. xx Ach no tak, żona mnie nie rozumie... a porozmawiać z żoną i wyjaśnić sobie kilka spraw to co, biedactwo nie umie?????

To rada dla twojego męża chyba, bo ja jestem kobietą.

A kto to jest kobieta ?

uwazam ze winny jest zawsze facet. nie raz o tym myslalam, ze co by było gdybym sie dowiedziała ze moj maz łazi na lewo, albo stworzył z kims zwiazek. Znalazłam w sumie odpowiedz na teraz /bo w rzeczywistosci moze byc inaczej/ - jej pogratulowałabym wyboru i powiedziała, zeby sobie go zabrała najlepiej jak najszybciej. To zawsze jest wina faceta! przeciez obca baba nie zmusza go by mowił ze "kocha", ze uwielbia, ze teskni.nie ma co sie oszukiwac ze to wina innej kobiety. Mozna wyzywac takie babki, al fakt jest faktem. To gosc zawala, nie obca baba która ma nas w d***e tak naprawde

no pewnie

Zapraszam wszystkich szukających porady od kart pozdrawiam Cię serdecznie, Wróżka Bonita bonita222@op.pl http://wrozkabonita.wizytowka.pl/ Twitter: TarotOnline