Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Piłyście w ciąży??

Polecane posty

Gość gość
żebyś mogła zadawać właśnie takie pytania :D nie palę, piję 1 filiżankę kawy dziennie, nie łykam ŻADNYCH tabletek oprócz witamin oraz mam zamiar wypić pół szklanki radlera od czasu do czasu, ale wg ciebie i tak jestem patologią która CHLA i jej dziecko urodzi się z FAS, nie mamy więc o czym rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu teraz twoje dziecko może pić alkohol przez pępowinę, a jak się urodzi to już nie PONAWIAM, czemu w życiu płodowym może, a potem już nie? przecież skoro to nic nie szkodzi, możesz sobie popijać podczas karmienia, będzie lepiej spało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie masz wpływu?? Nie jedz chleba, bo zawiera gluten! Warzywa i owoce można kupować w ekologicznych sklepach! A nie w marketach.. Nie wychodź z domu to spalin nie będzie wdychać! Pij tylko wodę przegotowaną by dziecko nie musiało cukru pochłaniać. Zero słodyczy! Makaronów ani ziemniaków! Masz wybór i masz możliwość więc skorzystaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś >>> Odwracam pytatanie..! Dlaczego twoje dziecko teraz może pochłaniać cukry i gluten a jak się urodzi to mu tego nie podasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem nawiedzoną ekolożką, ale nie piję alkoholu w ciąży. Tak samo jak unikam potraw typu tatar, serów z niepasteryzowanego mleka i rzuciłam palenie. A odpowiadajac na twoje pytanie - podam dziecku gluten, gdy skonczy kilka miesiecy i jego układ pokarmowy będzie już gotowy. O zgrozo, cukier również podam. Nie widzisz róznicy między zwykłym jedzeniem a alkoholem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nikt ci jedna z drugą do geby alkoholu nie wlewal ani papierosa nie wsadzal skoro nie mialas na to ochoty wiec postaw se ołtarzyk przy wiejskiej kapliczce dla matki Polki anno Domini 2015 i odczep się od osób, które pociągnęły łyk piwa za zgodą lekarza prowadzącego. Oczywiście lekarze to nie Alfy i omegi, wiadomo, ale za to wiadomo ze wy jesteście! Tępe barachlo wszędzie widzi patologie tylko nie w odbiciu w lustrze. Jak mi takie babska działaja na nerwy! Jutro odpicuja się w zaboty i pójdą świecić jaja gdakajac o tym, że Malinowska juz 3 rok z rzędu z tym samym koszykiem przyszła a Kowalska najtańsza kielbase z biedronki świeci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu unikasz potraw typu tatar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś X hahahahah 🖐️ Brawo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patologia alkoholiczki bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale twoje dziecko W TEJ CHWILI jest za małe na gluten i cukry! W tej chwili może mu to zaszkodzić. To nie jest zwykłe jedzenie tylko szkodliwe dla tak małego organizmu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pilam i nawet nie mialam takich dylematow czy pic czy nie pic, bo na co dzien nie przepadam za alkoholem, a piwa nie znoszę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaak ! Jesteśmy alkoholiczkami i wszystkie się zaraz zbierzemy i udamy na leczenie ! Bo kilka łyków piwa przez 9 miesięcy to zaawansowany alkoholizm a z tym nie ma żartów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.48 - pewnie myslisz ze blysnelas :D akurat ja mam w d***e koszyk Malinowskiej, wypowiedzialam sie tylko odnosnie picia a raczej niepicia. Smieszne jestescie obludnice, w ciazy pija, ale przy karmieniu to juz nie. A badzcie konsekwentne i na nocne karmnienia wypijcie chociaz radlerka. A "zgode lekarza prowadzacego" mozecie sobie wsadzic w .... Kilkanascie lat temu lekarze przepisywali kobietom szkodliwe leki uszkadzajace plod, zalecali tez wiele rzeczy od ktorych sie teraz odchodzi. W kazdym razie normalna matka dbajaca o zdrowie dziecka sama wie, co dobre i nie potrzebuje usprawiedliwienia lekarza, by zamoczyc pysk. Lekarzy gowno obchodza wasze dzieci, taka jest prawda, ale wy dalej sie rozgrzeszajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widzisz, po urodzeniu dziecka będzie jeszcze więcej produktów, których nie spożyję - np. rośliny strączkowe, bo mogą powodować kolki i wzdęcia, cytrusy i miód -bo mogą uczulić dziecko. A jednak w ciąży je spożywam. Łożysko jest swego rodzaju filtrem, który chroni dziecko, pierś nim nie jest. Z tych samych powodów wypiję kilka łyków piwa w ciąży, a karmiąc piersią tego nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej chwili? :D w tej chwili moje dziecko ma 2 lata i od dawna je i gluten, i cukier. Ale na alkohol nadal jest za male. A tatara unikalam ze wzgledu na toksoplazmoze, ale o tym na pewno wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ginekolog powiedział, że alkohol w ciąży nawet w małych ilościach nie zaszkodzi, to najwyższy czas zmienić lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i myslisz, ze lozysko ochroni twoje dziecko przed ewentualnymi uszkodzeniami wynikajacymi z picia alkoholu? tak naprawde nie wiemy, jaka ilosc alkoholu wplywa na fas ani w jakim okresie zycia plodowego. W kazdym razie szczerze ci zycze zdrowego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wcinam tatary aż mi się uszy trzęsą :) Strasznie mi ciebie szkoda, że nie możesz go jeść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam jak niedouczone babska uważają się za mądrzejsze od lekarzy :D Dzięki takim idiotką właśnie powstała moda na nieszczepienie :D Powinnyście dostać dyplom lekarski i to bez studiów czy egzaminów. Należy wam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 14.40 szanuję to co warte szacunku, kobieta która podaję alkohol i fajki dziecku to głupia c...a, no chyba że to tylko płód a nie dziecko :D. Któraś z tu obecnych rozpisywał się o szacunku a jednak komentuje moje dziecko...No no, to klasa pani Dulskiej. Gość 14.53 nie zrozumieją...lekarz to pan i władca, nie łapią, że to nie on zajmuje się dzieckiem po urodzeniu....no i ciekaw, dlaczego w książeczce zdrowia dziecka, są pytania o fajne i alkohol. Idę porozmawiać o poezji i filozofii, tam nie trzeba kląć a i rozmówcy bystrzejsi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie jest szkoda, bo i tak za tatarem nie przepadalam. Ale tobie zycze smacznego, popij piwkiem, lepiej sie przyjmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"i myslisz, ze lozysko ochroni twoje dziecko przed ewentualnymi uszkodzeniami wynikajacymi z picia alkoholu?" xxx tak, myślę, że ochroni mówimy tu o kilku łykach raz na - powiedzmy - 2 tygodnie sądzę że szkodliwość tych 3 łyków jest mniejsza niż 1 nospy, której nie spożywam w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie, a w ksiazeczce zdrowia zadna wyzwolona mamusia sie nie przyzna, ze "za zgoda lekarza prowadzacego" pila i palila, ciekawe czemu? No chyba, ze w ksiazeczce waszego dziecka pojawi sie jednak ta informacja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto powiedział, że nie szczepię?? A nie zastanawiałaś się, dlaczego ludzie stracili zaufanie do lekarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i idą w zaparte a u mnie w gabinecie plakat wisiał jak byk W CIĄŻY NIE MOŻNA PIC NAWET NIEWIELKIEJ ILOŚĆI ALKOHOLU bo szkodzi a im ginekolog zalecił kawę pifko papieroska bo nerwy są gorsze no uśmiałam się do łez tłumaczcie sobie dziewczynki tłumaczcie że wolno tak tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy jesteście jednak p.o.p*****************e - ja wciąż piszę o ilościach śladowych a jakaś idiotka: "popij piwkiem" - kobieto, CAŁE piwo to ja wypiłam w październiku, w ciążę zaszłam w grudniu! nieważne, tak nie da się rozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to... Łożysko chroni? A jak dziecko dostaje papu, ach jest taka rurka którä łączy je z organizmem matki i ta rurka ma filtr przeciwalkoholowo-nikotynowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podam jeszcze jeden przyklad: kolezanka palila, gdy zaszla w ciaze lekarz powiedzial, ze nie musi rzucac, bo przeciez dziecko dostanie szoku. To ja nie konczac medycyny pytam: jak zarodek kilkutygodniowy, ktory nie ma wyksztalconego ukladu nerwowego moze odczuc nagly brak nikotyny? czy nie wiekszy jej brak odczuje dziecko urodzone po 9 msc i przez cala ciaze konsekwentnie trute nikotyna i substancjami smolistymi? tacy sa wlasnie niektorzy lekarze. Madry ginekolog radzi rzucic jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:53 no właśnie potwierdzasz mój stereotyp matki Polki z kafeterii:) Więcej mi się nie chce gadać ale tylko dodam, że na świecie są różne trendy w prowadzeniu ciazy i karmieniu niemowlaka i tak! jest tam mowa:) o małych ilościach słabego alkoholu w czasie karmienia! Szok! a tysięczne pokolenie dzieci zyje i ma się dobrze. PS. jak tak Cię martwi los cudzych dzieci to może zapisz się na wolontariat do domu dziecka? Ale zdaje się, że gdakac i madrzyć się na kafeferii jest łatwiej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.02 to machnij śladowe ilości polonu: D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×