Muzyka i seks

Zawsze uważałam, że seks najlepiej uprawia mi się przy delikatnych balladach smooth-jazzowych. Najlepiej jakieś trio instrumentalne ewentualnie subtelny kobiecy wokal. Sęk w tym, że taki rodzaj muzyki najlepiej jest odtwarzany z gramofonu analogowego (płyty winylowe) z sygnałem puszczonym potem na wzmacniacz lampowy. Gramofon już mam i to nie najtańszy ale do wzmacniania wciąż używam tranzystorowego przedwzmacniacza i dwóch monofonicznych końcówek, tzw. monobloków. Też niestety tranzystorowych. Zastanawiałam się nad wymianą całego systemu odsłuchowego prócz gramofonu, bo ten kupiłam niedawno i jest klasy Hi-End (!). Ale resztę toru odsłuchowego chcę mieć teraz opartą o lampy. I tu mam dylemat. Bo są dwa podstawowe rodzaje lamp. Sądzicie, że do seksu bardziej sprawdzi się rząd wydajnych mocowo pentod, czy może przeciwnie - wystarczy słabiutka pojedyncza trioda pracująca w systemie "Single Ended Triode"? Czy któraż z Szanownych Koleżanek albo ewentualnie jakiś facet zna się tu kapkę na audio? Bo sama nie wiem, a mam taką ochotę na nowy seks... :)

10/10 :D To już nie jesteś fanką Justina Biebera? ;)

Daj se spokój z czarnymi krążkami. Może i fajnie brzmi ale co 20 min. trzeba przekładać na drugą stronę. Chce ci sie odrywać od seksu?

bzyczenie wibratora nie wystarczy?

HAHAHA! Dobre... :)

Nic nie doradzicie?...

Do seksu...??? TYLKO Kronzilla...

podniosę ,rzućcie jakieś propozycje ,zarówno do seksu dynamicznego ostrego jak i do romantycznego i delikatnego. Jeśli chodzi o powolny niespieszny seks -"enigma" Czekam na wasze sugestie

mimo zem facet, nic nie rozumiem z twojego "postu zalozycielskiego" i watpie zeby laska miala az takie pojecie o rodzajach lamp, triod oraz o "rzędzie wydajnych mocowo pentod" ani o tranzystorowych monoblokach. :D ergo - masywne prowo. 0,23/10 :D

Szanowny Panie, zaprawdę zaprawdę powiadam ci, iż coraz więcek kobiet zaczyna wypychać mężczyzn z ich niby dominacji. Z ich dziedzin życia, które dotąd oni uważali wyłącznie za swoją domenę. Nie wiem czy miałeś pan okazję być na ubiegłorocznym Audio-Show w Wa-wie (hotele Brystol, Sheraton i Sobieski) ale zaprawdę powiadam ci, iż odsetek przedstawicieli płc***ięknej wśród populacji zwiedzających zwiększył się niebywale. I bynajmniej nie były to li tylko i wyłacznie tlenione hostessy. A ja właśnie interesuję się audio. Jestem purystyczną i skrajnie ortodoksyjną zwolenniczką najczystszego stereo, a nie żadnym "mega prowo". Czy kobiecie zabronione jest bycie audiofilką?

w tych sprawach pisz do przyjaciela. :)

czy gdzies napisalem ze jest zabronione? a badz sobie. gratuluję wiedzy i hobby. :D aczkolwiek nadal uwazam ze nikt cie tu nie zrozumie. jak widac po ilosci postów. :D

Ja chyba choruję na dźwięki jakie z siebie wydaje kobieta. I nie to nie takie podczas akcji w łóżku. :P :P Nie mogę się nasycić głosem pewnej Finki ;) ... zresztą posłuchajcie sami. ♬https://www.youtube.com/watch?v=LCuqT2H_-w0

czemu mnie nie zdziwilo ze chodzi o Tarję :D chociaz mimo tego ze Nightwish z nią byl nie do podrobienia, nie jestem pewien, czy bylby najlepszy do seksu. :)

z z******ta kobieta to i dzwieki z d**y Tuska moga byc....

Tak jak ludzie mają różne linie papilarne a co sprytniejsi powiadają że nie ma ludzi niezastąpionych, przeglądając internet trafiłem na jakich dziwny program w tv, gdzie przekonałem się, że Janis Joplin żyje. :) I nie zrobiła tego Edyta Bartosiewicz, nawet ta od ONA , co gra teraz disco polo a Natalia Sikora :D . Gęsia skórka murowana, dla tych co znają klimaty.... ♫https://www.youtube.com/watch?v=lA016Tv-HwQ Wydała jakąś płytę?

Sprzęt i dźwięki dla audiofilki do jeźdźca na finał;https://www.youtube.com/watch?v=O6yWsZBG1s8:D

Nigdy się nie spodziewałem, że kiedykolwiek natknę się na muzyczną gadkę w dziale o sexie :) Ale postaram się coś doradzić, bo pracowałem kiedyś w salonie odsłuchowym dla takich właśnie nawiedzonych-złotouchych jak Ty ;) Jednak żeby pomóc w wyborze konkretnego wzmacniacza muszę mieć pewne podstawowe informacje: - kubatura pomieszczenia - czyli ile metrów kwadratowych ma pomieszczenie w którym zamierzasz słuchać muzyki? Bo jak pomieszczenie ma być duże to potrzebne będą niestety potężne podłogowe kolumny i do nich wydajny prądowo wzmacniacz - najlepiej właśnie pentodowy. Ale jak sprzęt jest ci potrzebny tylko do sypialni to moim zdaniem spokojnie wystarczy mały lampowy przedwzmacniacz i dwa monobloczki triodowe typu SET. Też uważam, że SET-y chociaż słabsze, mają piękniejszą barwę dźwięku. - czy masz już kolumny a jeśli tak to jakie? - to ważna informacja, bo bez sensu było by doradzać Ci słabiutką triodę jak masz już jakieś podłogowe monstra z wooferem wielkości miednicy. Napisz konkretny typ kolumn. - jaką kwotę zamierzasz przeznaczyć na zakup - bez tej informacji trudno wcelować, bo rozrzut cenowy jest ogromny. Najtańsze integry lampowe zaczynają się od jakichś 4 tyś. Ale już konstrukcje typowo hi-endowe nie schodzą poniżej ceny dobrego samochodu. No więc ile? Żeby nie było tak, że ja Ci polecę jakąś Jolidę 502, a Ty mnie wyśmiejesz. - na koniec pytanie nieobowiązkowe - jaki rodzaj sexu preferujesz uprawiając go w akompaniamencie swojego hi-endowego gramofonu? :) :) :)

Kobiety i tak nic poniżej 30 Hz nie słyszą, więc jej miednice nie potrzebne, co najwyżej miseczki, no powiedzmy "C".A na takich dobrze zagrają Unison...no Research'e.

No cóż, ja na swój sprzęt wydałem majątek tylko po to by słuchać i bzykać. Nie powiem jaka to kwota bo nikt nie uwierzy, powiem tylko, że budowałem dom pod to. A sprzęt był droższy niż cały dom. Gorsze od kokainy mimo, że jest tańsza. Koniec jest taki, że w d***e mam tą jakość, a ona dalej chce się bzykać, a najlepiej w ciszy, kiedy słychać dosłownie każdy dźwięk zbliżenia. Ale co jest lepsze od seksu.??? Dźwięk, tak właśnie. Dochodzimy do absurdalnelj granicy kiedy cały ten sprzęt chcesz wyrzucić na śmietnik w zamian za jeden oddech w ucho w realu. Także jeśli zobaczysz, że twój facet wydaje masę pieniędzy na sprzęt to wiedz, że czegoś mu brakuje.

były fachman dziś "Kubatura pomieszczenia" ... łykam to :D

Tacy goście to "ciepłe" kąski np. na Allegro.Gdy za 20 % ceny można coś kupić jeszcze przed rozwodem.Raz byłem sam coś odebrać, z domu w którym można było się zgubić.A gość miał żonę jak modelka, i mówił do niej przez "pani" Twardych jaj dla wszystkich.

przyjaciel in spe, nie czujesz kubatury pomieszczenia. Wskakuj w swoje japonki, uruchom kajak, korzystając ze złamanego wiosła i nurtem Wisły udaj się w końcu do Szwecji

Generalnie dobra dupa, jest najlepsza.

@ Nowy z mieście 12:47 "były fachman dziś Kubatura pomieszczenia ... łykam" x Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Dokładnie takiej terminologii się używa - KUBATURA POMIESZCZENIA. Tylko kompletny laik wstawiłby jakieś ciężkie "gigantofony" do malutkiego pokoiczku. I odwrotnie - próba nagłośnienia przestronnego salonu jakimiś malutkimi popierdziawkami rodem od komputera też skończyłaby się katastrofą. W pierwszym przypadku nastąpiłoby totalne przebasowienie i zamulenie dźwięku, a drugim przypadku dźwięk po prostu uległy spłaszczeniu. Zero dynamiki. Kolumny nie tylko GRAJĄ SAME z siebie ale przede wszystkim WSPÓŁGRAJĄ Z POMIESZCZENIEM właśnie. Nie ma tu nic dziwnego. Ani nic do "łykania" - jak to nazwałeś.

Ty... Koleś... A ciebie już całkiem pogięło żeby na takim forum pisać o sprzęcie ? Na co liczysz durny palancie ?

były fachnam , luzik :) , popraw grzywkę ;) I właśnie takiej terminologii będę używał, dzięki I na przyszłość nie rozpisuj się do mnie, bo mam tu więcej do ogarnięcia niż Twoje ściany tekstu. Sztuka polega, by wyrazić emocje w kilku słowach... :)

no nie no, kubatura jest jednym z głównych wskaznikow do WLASCIWEGO naglosnienia. nie jestem specem od tego, ale raz na studiach mielismy zajecia z projektowania wlasnie z akustykiem (czy nagłosnieniowcem, jak zwac), i to byl jedem z pierwszych punktów. nie ma sie co napinac. tak po prostu jest. PS pozdrawiam autorkę, to ten od prowo. :D moze jestes tu nowa ;) ale tu sa rózne prowo, rowniez tasiemcowe na 10+ stron, niektorzy poswiecaja wrecz pol roku zycia na zbudowanie "projektu" czyli prowo-postaci, wiec musisz sie liczyc z kazda reakcją. :D ale spoko, dzieki temu jest tu zycie i dynamika. :D

Jaja mi wyszły za twarde. Wam też się to zdarza?

@ były fachman Och, jestem mile zaskoczona, ze ktoś fachowo odpisał :) Postaram się pokrótce, naprawdę pokrótce odpowiedzieć (mam wolną tylko chwilkę): 1) Wiem co to jest kubatura pomieszczenia i nie trzeba mi tego tłumaczyć jak blondynce ;) . Nie, nie mam żadnych przestronnych salonów tylko zwykły pokój o pow. 20m2. Umeblowanie raczej rzadkie, ale jest dostosowany akustycznie - na ścianach panele dyfuzory i jeden absorber. Jest też pułapka basowa w rogu, bo tam nieco dudniło ale teraz po zainstalowaniu pułapki już jest ok. 2) Mam dotychczasowe kolumny - polskie ESA Furioso 2. Niewielkie dwudrożne monitorki ustawione na ciężkich stendach (na zamówienie) wypełnionych śrutem ołowianym i zalanych olejem antywibracyjnym. Kolumny grają bardzo ładnie lecz obawiam się, że ich bardzo niska skuteczność na poziomie zaledwie 84 dB zdyskwalifikuje je do podpięcia ich pod wzmacniacze lampowe. Poza tym ich cena nieco by odstawała od niedawno kupionego gramofonu. Za kolumny zapłaciłam niecałe 8 tyś. zł, gdy tymczasem: - gramofon Michell Orbe - 15.500 zł - ramię Helious Scorpio IV - 3.550 zł - wkładka ZYX R-100 Fuji X SB ZN - 7.940 zł Zatem wypadałoby resztę zestawu kupić mnie więcej też na tym poziomie cenowym czyli ok. 20 - 25 tyś. za klocek. 3) Seks? Lubię dominować! Lubię gdy mąż płaszczy się przede mną i liże mi stopy. Lubię prowadzać go na smyczy i czasem sieknę rzemykiem ale niezbyt mocno bo się obraża i nie chce się bawić. Ach, ci mężczyźni... ;)