Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

Czy wasi znajomi sa raczej osobami czytającymi książki czy nie?

Polecane posty

Gość gość
fajna dyskusja była, to debile musieli zrobić off top :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie patrzę na znajomych. Znałem ludzi różnych i jedni czytali książki inni czytali jakieś głupoty a jeszcze inni z trudem składali zdania w ojczystym języku. Sam nie przeczytałem ani jednej książki od około dziesięciu lat ale wcześniej każdego roku czytałem więcej książek niż dni w roku. I to wszystko jak leci bo i pottera czytałem i klasykę i książki z list bestsellerów i prawdziwe książki takie jak podręczniki głównie do fizyki choć nie tylko bo i psychologię lubiłem i geografię i różne inne głupoty których dziś nie umiałbym nawet wymienić bo dziesięć lat do jednak kawał czasu. Najwięcej jednak tej fizyki było a głównie relatywistyczna jądrowa trochę kwantowej do tego termodynamika i najpiękniejsza literatura z jaką w życiu się zetknąłem astrofizyka. Kiedyś znów będę czytał ale nie wcześniej jak dopiero na emeryturze bo dziś wolę żyć niż czytać o życiu. Ps. Kiedyś nawet biblię przerobiłem i to nawet dość dokładnie bo po prostu interesowałem się religią. Dzięki temu dziś wiem że jest to jedyna książka na tyle bezwartościowa i w tak szkodliwy dla ludzkości sposób wykorzystywana że powinno się wszystkie jej egzemplarze spalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki temu dziś wiem że jest to jedyna książka na tyle bezwartościowa i w tak szkodliwy dla ludzkości sposób wykorzystywana że powinno się wszystkie jej egzemplarze spalić. x Następny nawiedzony, który myśli, że rozumie historię i ludzką naturę. Żenująca jest ta nienawiść i pewność siebie, wynikła z powierzchownego rozumienia człowieka i jego natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz że z powierzchownego i skąd u ciebie przekonanie że rozumiesz te sprawy lepiej niż inni? Zapędziłeś się z tymi wnioskami wziętymi z niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salsacc
Moi znajomi czytają książki, dobrze że skrajnie różne więc się wymieniamy głównie, kupują więcej niż ja, zaglądam do Matrasa raz w miesiącu po wypłacie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi czytają bardzo dużo, dlatego nigdy nie mam problemu z kupieniem im prezentu, bo książka to zawsze dobry prezent. Sama też mam słabość do ksiażek, i do czytania, i do kupowania. Ostatnio odkryłam bardzo fajną księgarnię internetową Wydawnictwa Bernardinum (http://ksiegarnia.bernardinum.com.pl/) i coraz częściej kupuję tak ksiażki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie,choć są inteligentni, ale za leniwi na książki ;) za to ja czasami czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem czytamy, nasi rodzice też zawsze czytali, a co do naszych znajomych -jedni czytają, inni nie. Ci bliżsi akurat czytają :) Pamiętam taką sytuację z przed wielu lat, gdy umówiłam się z chłopakiem poznanym w necie. Wspomniałm mu, że na dworcu, gdy czekałam na jego pociąg kupiłam na straganie księżkę. Myślałam, że się zainteresuje, zapyta jaką, a on "TO JUŻ NIE MASZ NA CO PIENIĘDZY WYDAWAĆ???". Znajomość się nie utrzymała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×