Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 28 lat mieszkam z wiecznie niezadowolona i zlosliwa matka i na leb dostane c

Polecane posty

Gość gość
A jak tą bardzo dobrą prace dostałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzmy,że mi sie poszczęściło, ale też dzięki swoim umiejętnościom i wykształceniu. Ale jakbym jej nie dostała to bym wyjechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:35 nie dziwię się twojemu rozgoryczeniu, życie pewnie spędzasz pod budką z piwem sądząc po rynsztokowym słownictwie. Sukcesem jest pewnie dla ciebie jak wystarczy z wypłaty na tanie wino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie słuchaj tego co ci polaczki pierdolą o swoich sukcesach jak ich nie znasz,bo możesz być pewna,że 90 % tego pitolenia to bzdety wyssane z palca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z tymi, którym sie nie poszcześciło;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami myśle, że szkoda, że nie mam żadnego raka albo innej choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samobója zawsze możesz sobie strzelić,póki jesteś zdrowa,musisz być dobrej myśli ale nie rób nic pochopnie i nie słuchaj podszeptów oszołomów,którym się udało:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jhhy jm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pełni rozumiem autorkę.Ja tez mieszkałam z matka toksyczna.Imałam sie byle jakich prac za marne grosze byle by tylko nie byc w domu.Kolezanki sie smialy jak za takie grosze mozna pracować a ja bylam szczesliwa ze mam gdzie wyjsc rano z tego domu.Wyrzywała sie na mnie,nic mi nie było wolno,nawet żarówkę mi w pokoju wykrecała zebym nie korzystała z prądu.Dawałam kase na czynsz,rachunku,jedzenie kazdy na własny rachunek kupował.Ona chciała wiecej pieniędzy,była zła jak sobie ubranie jakiejs kupiłam,pod moja nieobecność nosiła mogę buty bo ja kolezanki w nich widziały i mi rozciągała bo ma szersza noge.Jak jej zwróciłam uwagę to sie wypierała albo mówiła ze mam wypierdalać.Tez wyjechałam z kraju,kolezanka mnie sciagneła.Mamy słaby kontakt.Teraz by chciała a ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKA ONAa
gość dziś - Przepraszam, ale czy bylby dla Ciebie to ogromny problem zalatwic mi taka prace? Tez mam podobna sytuacje. Bylabym Ci bardzo wdzieczna... nawet nie wiesz jak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×