Właśnie rzucił mnie facet po roku :(.

A wszystko zmierzało ku dobremu, doszło do małej szprzeczki, ale takiej błahej co prawda z mojej winy bo zrobiłam mu może focha o byle co, ale to mi się często nie zdarza, a on mnie teraz olał i przestał się odzywać... A jeszcze dwa dni temu wszystko było ok, spaliśmy ze sobą, byłam szczęśliwa... A tu nagle ni z gruszki ni z pietruszki sie to rozwaliło poprostu smutas.gif Co prawda mi tego nie powiedział ale milczy czyli mnie olał ,a ja do niego dzwoniłam. Czuje się beznadziejnie, jeszcze moja matka na mnie sie wyżywa bo płaczę w święta i się na mnie o to drze...Mam 23 lata i mieszkamy osobno ,ale na świeta przyjechałam do domu, mam ochote teraz wracać do siebie. Przykro mi bo bardzo mi na nim zależało,a on mnie tak potraktował jakbym nic dla niego nie znaczyła smutas.gif No może kiedyś coś znaczyłam, ale widocznie nagle mu przeszło. Swiat mi sie w tym momencie zawalił w jednej chwili

jestes dziewicą?

Nie, a jakie to ma znaczenie?

Od kiedy sie nie odzywa?

Tego kwiatu to pół światu. Nie ten to inny. Głowa do góry.

no to spadaj niedziewico

Nie powiedzial ci, ze cie rzuca, ale ty beczysz. Gdzie tu sens?

wiesz w zyciu nie zawsze ukalda sie jakbysmy chcieli..tez mialam nieprzyjemne doswiadczenia z facetem ktory zrywal ze mna 3 razy...ale wiedziałam że to ten jedyny….i go odzyskałam….. dzięki urokowi miłosnemu ze strony http://urokmilosny24.pl , teraz jest między nami idealnie i oby było jak najdłużej.

Laska skąd skopiowałaś ten temat????????

znowu ta sraka_milosna_24

Skoro "może przez ciebie" to możesz sobie samej w łeb da, mmoże następnego będziesz lepiej traktowała i nie ucieknie

Prawda jest taka ze jakby mu zalezalo, to by teraz walczyl o ciebie. Nie byl z toba zmilosci, i juz wczesniej myslal o rozstaniu.

Skoro z twojej winy to co się dziwisz, bawicie się w jakieś fochy, a potem zdziwienie, że facet odszedł.

I jeszcze ma WALCZYĆ o sfochowaną księżniczkę. Bo inaczej nie był jej wart :D. Wy naprawdę jesteście upośledzone