Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksyczna matka

Polecane posty

Gość gość

co myslicie o sytuacji kiedy matka proponuje pomoc w kupnie mieszkania , ale chce juz decydowac jakie to mieszkanie ma byc i kiedy chce wpadać a nawet nocować, czy jest sens w to wchodzic? Akt własnosci bedzie niby na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy czy będzie nocować z tobą czy na osobnym łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze o powazne odpowiedzi a nie z podtekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne masz stosunki z matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz jakies pieniadze na to mieszkanie?czy to mama finansuje?zalezy ci na wlasnym mieszkaniu?to sie ciesz ze wogole ci chce cos kupic,moi rodzice mi powiedzieli zarob sobie i kup(nigdy zlotowki mi nie dali) Ja bym chciala taka mame jak ty masz,widac ze sie kobieta stara i chce jak najlepiej,a ty chyba jestes ciut nie wdzieczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy by mi się to podobało. Albo pomaga się bez warunków, albo chce się "przy okazji" pomocy córce cos ugrac dla siebie. Nadal uczestniczyc w zyciu córki, robić niezapowiedziane naloty, sprawdzac, kontrolowac. Zyc trochę zyciem córki. To trochę manipulacyjne i toksyczne, bo nie pozwala ci w pelni byc dorosłą, i decydowac o zyciu, urzadzeniu mieszkania, posiadaniu faceta, czy na stałe, czy na przychodne, itp. Zastanowilabym się na twoim miejscu. A jakie są inne opcje? Wynajem? Samodzielne kupno mniejszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×