Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smutno mi z powodu znajomego

Polecane posty

Gość gość

Od jakiegoś czasu znam się z pewnym facetem. Tzn widzieliśmy się tylko kilka razy na żywo, ale mamy ze sobą stały kontakt na fb i tam też prowadzimy długie rozmowy. Świetnie nam się ze sobą pisze, wiele nas łączy i mamy podobne podejście do życia, a ostatnio zdarza się nam wzajemnie zwierzać. Nie ukrywam, że chłopak od początku nie jest mi obojętny i ciągle o nim myślę (o czym on oczywiście nie wie), ale z tego, co widzę, bez wzajemności. On po prostu mnie lubi i tyle. Jestem dla niego jedną z wielu koleżanek (to typ, który obraca się głównie w babskim towarzystwie). Ostatnio była taka sytuacja, że zaprosił mnie przez fb na imprezę w pewnym klubie. Na początku ucieszyłam się z tego, bo długo się nie widzieliśmy i chciałam pobyć z nim sam na sam, ale zaraz potem moja radość prysła. Wszystko dlatego, że okazało się, że oprócz mnie zaprosił jeszcze osiem innych dziewczyn (kolego żadnego). Poczułam się urażona tym i nie poszłam na tę balangę. Wiem, że jest singlem i ma prawo mieć koleżanki, ale i tak mi przykro. Co to za przyjemność być jedną z wielu... Co on właściwie chciał osiągnąć, zapraszając tylko same dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mówisz, że jesteś dla niego koleżanką. Czy nie można zaprosić swoich znajomych na imprezę? A że są to w większości koleżanki, a nie koledzy, to co to dla ciebie za różnica? On przecież nie zaprasza cię na randki, tylko towarzyskie spotkanie. Obwiniasz go o coś, co nie jest żadną jego winą. On ci się podoba, ty jemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ,żebyscie sie biły o niego::D:D:D:Dto taakie faaajne, prawda?? aserio... odpuśc troche, facet lubi cie jak koleżanke, jak wiele innych koleżanek , chleba z tej maki nie bedzie, traktuj go jak TYLKO kolegę i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że za dwa dni mamy być na tym samym evencie i znając życie, pewnie gdzieś się spotkamy, a ja po tym wszystkim nie wiem, jak się zachowywać. Może nie powinnam mieć żalu, a jednak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym dać sobie z nim spokój, ale on tego nie ułatwia, ciągle pisze, szuka kontaktu... Naprawdę trudno mi o nim zapomnieć, mimo że tak naprawdę widzieliśmy się tylko kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×