Gość Polak83 Napisano Kwiecień 8, 2015 Witam Jestem 32 letnim facetem który ma poważny problem, za nie długo ślub mój a ja mimo wysiłku, jestem bez pracy. Po pół roku szukania znalazłem lecz lekarz medycyny pracy nie podbił mi papierów bo stan zdrowia mój był nie odpowiedni a chodzi o kręgosłup który w 2013 roku był operowany dolna część a tym razem odezwała się górna część odcinek szyjny. A nie stać mnie jechać 700km do kliniki gdzie był wcześniej operowany aby dokończyli sprawę. I ogólnie kilka po drodze jest problemów więc abym się nie rozpisywał to w skrócie opisze wszystko. Kręgosłup to jedno z wielu problemów moich do tego jestem cukrzykiem typu II, a jako dziecko przeszedłem operacje po której mogę nie być płodny. I jakoś mam wątpliwości co do tego ślubu bo tak na prawdę moja kobieta wyskoczyła z nim, zaczęła planować itp... Od początku wiedziała jak jest w jakiej sytuacji jestem a do tego nie mam dobrych kontaktów z rodziną więc nie mam co liczyć na ich pomoc.. Jej nie lepsza rodzinka jest.. No ale ona twierdzi że kocha mnie i jakoś damy radę chociaż ja nie mam kasy na własne wesele a żeby ona płaciła to poniżenie jest... I mam wątpliwości co do tego ślubu czy nie przełożyć lub odwołać.. bo jeszcze nie wszystko jest załatwione.. Gdy tylko mówię że nie będzie to jest awantura i ona mówi że już nie będzie jeździła do mnie bo dzieli nas spory kawałek.. 5 godzin autobusem jedzie się w jedną stronę. 4 lata związku i nagle czuje się jakbym dostał młotem. Albo odbędzie się ślub albo ona zerwie ze mną. I co ja mam zrobić ?? Kocham ją i chce ślubu lecz nie na takich zasadach... Chce odłożyć kasę b wcześniej leczenie pochłonęło i życie masę pieniędzy a kokosów nie zarabiałem. Nie che być widziany jak żebrak którego nie stać na własne wesele.. Pomóżcie mi co robić?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach