Dlaczego fajni mężczyźni są nieśmiali

Och, Fikuśna bez bruneta nie możesz żyć?

mogę ale co to za życie

ja też nie wiem :( ale może się odważy :(

moze mi powiesz czemu panny tak sie zachowują. na poczatku chetnie ze mną rozmawiają niby wszystko ok ale po jakims czasie kontakt sie urywa dodam ze ja nic złego nie robie bo one same mnie zagadywały

nie wykazałeś zainteresowania jaki być powinien po pierwszym kroku panny,pierwszy krok to krok ale potem Ty jako facet powinieneś dominować

Podobasz im się, więc zagadują, ale ty nie przejmujesz pałeczki, nei wykazujesz inicjatywy, więc stwierdzają: "brunet mnie nie kocha", "brunet jest obojętny" itp. no i odpuszczają, skoro dochodzą do wniosku że tobie nie zależy.

ja zakładałem ze one kogos mają , ja nigdy nie podchodze do tego w taki sposób ze jakas panna ze mną gada to odrazu musi na mnie leciec

brunet też jest taka pierdoła jeśli chodzi o kobiety

idąc waszym tropem mozna stwierdzic ze przegapiłem 3 ciekawe znajomosci , zakładając ze jest tak jak piszcie

jesteś mentalnym brunetem

ale dlaczego zaraz urywały kontakt ?

to TY urywałeś kontakt, one zniechęcone przestały pierwsze pisać, pierwsze proponować a to równało się brak kontaktu. Wina tkwi TYLKO w tobie.

nawet nie zniechęcone, ale po prostu zagadały, zaprosiły gdzieś itp. - krok drugi należał do ciebie, a ty nic nei zrobiles.

fiku, ile ty masz lat? 16?

mowi ta co duzo dla bruneta zrobila i go gdzies zaprosila buhahaahah

mój brunet też nie zrobił drugiego kroku i teraz płacze sam w kącie

no fakt nigdzie nie zaprosiłem

18ście :)

18? Nie wierzę :)

gdzie jest twoj brunet?

fiku miku dobrze mówi ja to mogę tylko potwierdzić jako specjalistka od wszelkich typów samczych buuu ps.ej misiu pluszowy Ty sobie sam wymyślałeś zakładałeś że one kogoś mają? ale to z nudów tak wymyślałeś dlaczego panna nie zaprasza Cię do kina skoro już zaczepiła ?:-) leżę pod stołem i nie oddycham

no wlasnie dlaczego ?

fikuMikuu wczoraj mój brunet też nie zrobił drugiego kroku i teraz płacze sam w kącie plus.google.com/104934006033827540022/posts?banner= X Placze? Ze niby Fikuśna partia mu przeszla koło nosa? Podejrzewam ze nie ;)

podejrzewam, że tak ;)

Masz calkiem wysokie mniemanie o sobie ;)

a serio: brunet nie płacze, bo on nie zaczaił nawet że ma u mnie szansę

A czy ty zaczailas ze u niego nie masz?

MIAŁABYM GDYBY NIE BYŁ TAKI NIEŚMIAŁY

przekonanie o nieśmiłości bruneta trzyma fiku przy życiu, inny powód ignorowania jej doprowadziłby do załamki.

Hahaha, najpeliej zwalic na pochodzenie ;) Coz za fikusny los :P