Chce mi się wyć że wszyscy tak zwracamy uwagę na wygląd

W dzisiejszych czasach można wiele rzeczy poprawić. Poza tym to jest mechanizm ewolucyjny bo jakby nie patrzyło właśnie chodzi o pulę genów

A jak kogoś nie stać etc? Pozaa tym operacje plastyczne nie zawsze są udane, a rhinoplastyka jest trudna i często osoby wychodzą z niej z odwrotnym efektem. Naprawdę takie pierdzielenie 'zawsze można coś poprawić' jest mało realne..

A jak kogoś nie stać etc? Albo nie chce wyglądać jak inna osoba, zupełnie, mimo wszystko? Pozaa tym operacje plastyczne nie zawsze są udane, a rhinoplastyka jest trudna i często osoby wychodzą z niej z odwrotnym efektem. Naprawdę takie pierdzielenie 'zawsze można coś poprawić' jest mało realne.. nie jest z tym prosto i jakby było, to nikt by nie narzekał.

Akurat w przypadku kobiet jeszcze do niedawna sądziłem, że istotnie najważniejszą cechą warunkującą pociąg do faceta jest jego wygląd zewnętrzny, ale po długim czasie obserwacji i badań jestem w stanie z czystym sumieniem własną głową poręczyć za to, że pewna cecha, o której mało kto wie jest znacznie istotniejsza dla kobiet niż wygląd zewnętrzny, pieniądze, status materialny i cechy osobowości. Zrozumiałem, że najatrakcyjniejszą cechą dla kobiet jest tępota umysłu i niskie iq u mężczyzny, a najbardziej odrażającą cechą jest wysokie iq, eq i ogólnie złożoność emocjonalna. Wygląd jest zaś na drugim miejscu. Stąd się biorą te wszystkie związki z brzydkimi, niższymi samcami. Tępota pociąga za sobą łańcuch rzeczy, które stawiają faceta bardzo wysoko w rankingu. Brak skłonności do refleksji, wyobraźni, skłonność do ryzykownych zachowań, agresji, brak przewidywania konsekwencji, większa szansa na obronienie samicy, czy zrobienie interesu. Kobieca podświadomość po zwęszeniu tępoty natychmiast łączy to z wszelkimi pozytywnymi ewolucyjnie cechami i skłania do kopulacji. Dlatego właśnie na netach żalą się inteligentni faceci, zdolni do składania zbornych zdań, a tępacy łażą po plenerach i mieście, zaliczając panienki ( w tym te tutaj piszące). Nawet przystojny facet jest przegrany, jeżeli jest inteligentny. Zweryfikowałem to wieloma badaniami.

A jak kogoś nie stać etc? Albo nie chce wyglądać jak inna osoba, zupełnie, mimo wszystko? Pozaa tym operacje plastyczne nie zawsze są udane, a rhinoplastyka jest trudna i często osoby wychodzą z niej z odwrotnym efektem. Naprawdę takie pierdzielenie 'zawsze można coś poprawić' jest mało realne.. nie jest z tym prosto i jakby było, to nikt by nie narzekał.

Akurat w przypadku kobiet jeszcze do niedawna sądziłem, że istotnie najważniejszą cechą warunkującą pociąg do faceta jest jego wygląd zewnętrzny, ale po długim czasie obserwacji i badań jestem w stanie z czystym sumieniem własną głową poręczyć za to, że pewna cecha, o której mało kto wie jest znacznie istotniejsza dla kobiet niż wygląd zewnętrzny, pieniądze, status materialny i cechy osobowości. Zrozumiałem, że najatrakcyjniejszą cechą dla kobiet jest tępota umysłu i niskie iq u mężczyzny, a najbardziej odrażającą cechą jest wysokie iq, eq i ogólnie złożoność emocjonalna. Wygląd jest zaś na drugim miejscu. Stąd się biorą te wszystkie związki z brzydkimi, niższymi samcami. Tępota pociąga za sobą łańcuch rzeczy, które stawiają faceta bardzo wysoko w rankingu. Brak skłonności do refleksji, wyobraźni, skłonność do ryzykownych zachowań, agresji, brak przewidywania konsekwencji, większa szansa na obronienie samicy, czy zrobienie interesu. Kobieca podświadomość po zwęszeniu tępoty natychmiast łączy to z wszelkimi pozytywnymi ewolucyjnie cechami i skłania do kopulacji. Dlatego właśnie na netach żalą się inteligentni faceci, zdolni do składania zbornych zdań, a tępacy łażą po plenerach i mieście, zaliczając panienki ( w tym te tutaj piszące). Nawet przystojny facet jest przegrany, jeżeli jest inteligentny. Zweryfikowałem to wieloma badaniami.

Nie. Nie. Nie. Nie. NIE! w moim wątku NIE BĘDZIE dyskusji z tymi typami od tępych przystojniaków i dziewic! nawet mu nie odpisujcie bo znowu przerodzi się to w jałową dyskusję z frustratami

Nikt nie mówi zaraz o operacjach plastycznych chociaż te też nie są niczym złym. To jest takie pierdzielenie "jestem jaki jestem" które jest jedynie usprawiedliwieniem aby nic ze sobą nie robić. x A jak ktoś nie chce wyglądać jak inna osoba, tzn nie chce zmienić swojego wyglądu to niech nie narzeka że ten wygląd jest postrzegany jako mało atrakcyjny

"Nie. Nie. Nie. Nie. NIE! w moim wątku NIE BĘDZIE dyskusji z tymi typami od tępych przystojniaków i dziewic! nawet mu nie odpisujcie bo znowu przerodzi się to w jałową dyskusję z frustratami" x Jakimi znowu frustratami?

Dareios, do cholery jasnej. To jak twoim zdaniem można zmienić wygląd naprawdę brzydkiej twarzy ? często taka dziewczyna jak się umaluje, to podkreśla brak urody. A facet? ma jeszcze gorzej, bo faceci z reguły się nie malują. Można robić milion rzeczy na pewne cechy, a to i tak nie pomoże. Jedynie figurę można zachować niezłą, ale to jedynie... nie mieć nadwagi, ćwiczyć, dobrze jeść. Jednak i tak jak np. dziewczyna nie ma wcięcia w talii wystarczającego czy piersi ładnych, to ma spory minus. Niektóre obżerają się fastfoodami, i mają super figury, dobre proporcje, niektóre jedzą same zdrowe rzeczy a figurę i tak mają przeciętną, mimo że szczupła. To wszystko nie jest takie proste, i nie chodzi o wykręcanie się od dbania o siebie, bo ja jakoś od paru lat o siebie dbam wręcz MANIAKALNIE (ale nie w tym sensie, że walę na siebie tapetę i voila) niby jestem niebrzydka, a mimo to nadal się średnio czuję.

To nie było o tobie, Dareios. Luz ;)

Cos w tym jest. Zauwazylem ze tepactwo "siema siema no co tam siema k***a siema no to siema" nigdy nie mialo problemow w zawieraniu blizszych znajomosci z kobietami.

Wygląd naprawdę brzydkiej twarzy można zmienić nie tylko operacją ale np odpowiednim (dobrze dobranym i wykonanym) makijażem, fryzurą czy zabiegami mniej inwazyjnymi. x Poza tym twarz to jeszcze nie wszystko a na polu sylwetki jest naprawdę dużo do zrobienia. x Tak naprawdę każdy ma jakieś mankamenty i mocne strony, chodzi o to aby mankamenty poprawić na tyle na ile się da i podkreślić mocne strony. x Dobre jedzenie i ćwiczenie naprawdę może dużo zmienić. Dobrze zbudowany facet przy dobrym ubiorze nawet jak nie ma twarzy z wybiegu Prady może się podobać.

Po lądzie wciąż rozglądasz się główkując Chcesz zdać fizykę i doktorat masz I w ten żałosny sposób się ratując Źle interpretujesz chłopcze zamiar nasz Ty myślisz, że są związkiem tylko związki Które związkiem nazywać chce twój świat Lecz jeśli wyjrzysz chłopie na ulicę Dowiesz się zbyt przykrych prawd zj******h prawd To nie doktor laski roocha w księżycową noc Lecz tępy dres posuwa je wciąż rad Czy wiesz czemu drogi chłopcze tak się dzieje? Bo on wzrost wysoki oraz mięśnie ma Bo on wzrost wysoki oraz mięśnie ma

nie, nie można. Makijażem na 100 % nie można, czasem makijaż POGARSZA sprawę. Chyba mało ludzi spotykasz na ulicy ^^. Tylko przeciętnych albo średnio brzydkich, ludzi da się uładnić makeupem, tu sie zgodzę. Ale prawdziwie brzydka twarz.. ciężkie zadanie. Wrzuciłabym ci przykład, ale nie mam ochoty na wyzywanie tego kogoś. Co pomoże fryzura? Poza tym CO z mężczyznami? co oni mają zrobić? Sylwetka tak jak mówiłam, można być szczupłym i dbać o to, ale np. kobiecie cieżej jest poprawić proporcje, a piersi czy ładnego wcięcia sobie też nie dorobi. Nawet ćwiczeniami (niektórzy mają żebra tak ułożone, że nie ma bata - tak, nie ma, nie wszystko jest w 100 % zmienialne - plus można mieć płaściutki brzuch, ale wcięcie mieć małe - tak jak Chodakowska - -http://bi.gazeta.pl/im/d2/47/d7/z14108626Q.jpg DOSKONAŁY przykład pewnych niestety słabo zmienialnych cech. i co, obie są szczupłe i co). Poza tym dla WIĘKSZOŚCI ludzi sylwetka to dodatek do twarzy, nie odwrotnie. Jak się twarz nie podoba, to mają gdzies sylwetkę tego kogoś. Faceci szczególnie :) mówi się przecież o syndromie brzydkiej twarzy i łądnego ciała - ,https://www.google.pl/search?q=beautiful+body+ugly+face&newwindow=1&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=dbIuVc6ODNTtaKuogLgM&ved=0CAcQ_AUoAQ Jeszcze coś mam dla facetów - akurat oni mogą się bardziej popisać w kwestii siłowni - jak z chudego stać się umięśnionym -http://fitcouple.pl/moja-przemianalucky/ taka ciekawostka

Na portalach randkowych robiłem eksperyment i pisałem ze swojego profilu z oryginalnym zdjęciem ( jestem przystojny) do połowy kobiet z okolicy napisałem jakąś długą rozprawkę, a do drugiej połowy napisałem po jednym zdaniu z przekleństwami i błędami ortograficznymi. Cała połowa, do której pisałem jako tępak się mną zainteresowała. Tam gdzie pisałem jako inteligent (cisza). Oczywiście zaraz zacznie się rozpaczliwe napieprzanie innych tłumaczeń dlaczego tak naprawdę konkretnie ta druga połowa mi nie odpisała. Pewnie akurat na złą połowę trafiłem. Zwłaszcza, że część tych lasek, która nie odpisała inteligentowi wcześniej zaznaczyła sama po zobaczeniu zdjęcia, że chce mnie poznać. W realu jak randkowałem z kobietami to zawsze miały ochotę na pocałunki i seks dokładnie do momentu, w którym zacząłem z nimi rozmawiać na głębsze tematy i budować bardziej złożone zdania. Od tego momentu uznawały, że chcą zakończyć znajomość. Kilka lasek wyrwałem udając kibola i dresa ( mój kumpel zrobił tak samo). Kiedyś 3 godziny pisałem z laską ( z wyższym wykształceniem) pisałem do niej równoważnikami zdań w co drugim przekleństwo i błąd ortograficzny. Pisałem, że zaraz idę chlać z ziomkami i może komuś wp*dolimy, a ona napisała (gdy spytałem co o mnie sądzi), że nie może mnie oceniać, bo mnie jeszcze nie zna. Pisałem do kilku lasek : "Mam własnom firmę i kupe kasy, szukam se dziewczyny. Moje hobby to chlanie i szypka jazda moim subaru". I każda mi z zainteresowaniem odpowiadała na te wiadomości. Kiedyś do laski napisałem wiadomość: "hej, co tam?"...ona mi uprzejmie odpowiedziała kilkoma zdaniami, schludnie złożonymi, a w jednym nazwała mnie przystojniakiem, to ja jej odpisałem długim elaboratem o swojej miejscowości i już się nie odezwała.

-http://i.wp.pl/a/f/jpeg/31768/AM150613_153.jpeg

na portalach randkowych siedzą takie p******e laski, że po prostu dostosowałeś się do poziomu :D jeszcze jak z maniurkowatymi gadałeś to nie dziwota

jak się wybiera tępe laski albo takie, co liczą na seks, to się nie dziw. Widać, że nie obracasz się wśród kobiet inteligentnych

O już wiem, to zjawisko się nazywa BUTTERFACE. Wpiszcie w google grafika, a wyskoczy wam tego masa.

Dla kobiet podobno najwazniejszy jest ryj , dla facetow cialo.

jakoś nie pociągnąłeś żadnej z tych znajomości i laski same przestały się odzywać, więc co niby potwierdziłeś? że kobiety są kulturalne?

Ostatnio czytałem o tym, jak koleś robił podobny eksperyment i na jednym koncie na portalu ustawił normalny opis i zdjęcie normalnego kolesia, a na drugim jakiegoś sebixa z siłowni i dał opis: "Jestem jaki jestem, hehe". Na pierwsze konto 0 wiadomości. Na drugie w tydzień dostał 50. Ja nawet jak wychodziłem gdzieś ze znajomymi i oni mnie poznawali ze swoimi koleżankami to udawałem kretyna, albo jak podchodziłem do jakiś obcych dziewczyn. Gadałem: "yyyy k*rwa", "no wiecie, melanż, fejs itd." tylko ładnym głębokim głosem i gapiąc się zamyślonym, mądrym spojrzeniem. Wierzcie lub nie, ale działało zabójczo. Za to próba normalnej rozmowy nigdy, bo wtedy: "nudny". Czekam teraz na tępe idiotki, które napiszą, że co innego niż myślę było powodem tego co się działo, żeby zatuszować ten kompromitujący fakt jak bardzo pociągają je rozrywkowi tępacy.

"jak się wybiera tępe laski albo takie, co liczą na seks, to się nie dziw. Widać, że nie obracasz się wśród kobiet inteligentnych " O...już te debilne pokrętne tłumaczenia. Przypadkiem zawsze mnie nigdy nie ma tam gdzie są te wartościowe laski. O cholibka. Jakieś fatum musi na mnie ciążyć. Jakie jeszcze durne wytłumaczenia? Że pewnie sam obracam się w patologii, albo że w bibliotekach mam szukać?

"nie, nie można. Makijażem na 100 % nie można, czasem makijaż POGARSZA sprawę. Chyba mało ludzi spotykasz na ulicy ^^. Tylko przeciętnych albo średnio brzydkich, ludzi da się uładnić makeupem, tu sie zgodzę. Ale prawdziwie brzydka twarz.. ciężkie zadanie. Wrzuciłabym ci przykład, ale nie mam ochoty na wyzywanie tego kogoś. Co pomoże fryzura?" x Jezeli faktycznie twarz jest taka brzydka że nic z klasycznych rzeczy nie pomoże to można się zastanowić nad operacją. x Wcięcie w talii i wcięcie w talii - czy to jest jedyna rzecz na jaką zwracają uwagę faceci? Bo ja bym powiedział że częściej zerkają na pośladki niż wcięcie w talii, a te można poprawić jak najbardziej. Oczywiście nie da się poprawić wszystkiego, ale należy poprawić to co poprawić można.

Lecicie tylko na lubiących dużo gadać i tańczyć, siedzących zawsze w środku i idących w środku grupy i najwięcej gadających na imprezach tępaków.

Kolego, po co ta frustracja? Wiadomo że człowiek przebojowy ma większą siłę przebicia. A to czy jakieś konkretne zachowanie zrobi na kimś wrazenie to już zależy od środowiska.

Najlepiej się dymają takie skromne z pozoru dziewczyny. Takie głośne, są zazwyczaj beznadziejne ;) Tych dobrych w te klocki na dyskotekach się nie znajdzie.

Prawda jest taka, że jak ktoś radzi sobie świetnie w życiu zarówno na polu towarzyskim jak i finansowym wcale nie jest tępy- choćby mu brakowało ogłady czy edukacji. Za to ktoś kto skończył studia, z których nie potrafi zrobić żadnego praktycznego użytku, nie potrafi zarabiać i zdobyć kobiety- taki ktoś nie jest tak naprawdę mądry, choćby i czytał Petrarkę w oryginale. Zresztą, prawdę mówiąc, nie widać po twoich wypowiedziach ani specjalnej edukacji ani IQ, wyłącznie frustrację osoby nieradzącej sobie z życiem..