Siedzicie na kafe bo nie macie znajomych.

Taka prawda

Nie :)

Ja nie mam znajomych jestem zwykłym śmieciem który nigdy nie wychodzi z domu nie mam kolegów koleżanek dziewczyny mi yo zabierali kanapki w szkole.

Tak siedze na kafe bo nie mam znajomych ale i rodziny moja rodzina to tylko mąż i syn

Siedze i czytam i zastanawiam sie jak to jest ,ze jedni mlodzi ludzie nawet w wieku przedszkolnym są bardzo inteligetne a tu niektore juz 'dorosle ' sa tak enteligentne ze normalnie strach:-) ciekawe czy po pijoku byli robieni czy ? Czarna magia :-)

No wlasnie. 3/4 ludzi tutaj nie ma z kim pogadac i dlatego tu siedzi.

19:36 co masz do ludzi mało internetowych tacy też muszą istnieć.

>>>Siedzicie na kafe bo nie macie znajomych. Taka prawda<<< x G_wno prawda :D. x Po pierwsze nie siedzę, ale leżę :D, x a po drugie, leżę, bo czasami muszę :(. x Trudno bym wzywał znajomych na półgodzinne lub godzinne leżakowanie :). x A Tobie współczuję samotności :(.

Piszecie tutaj bo nie macie komu napisac tego co mozecie napisac tutaj. Gdybyscie w realu mieli zaspokojona potrzebe kontaktu z drugim czlowiekiem to byscie tu nie przesiadywali wyzalajac sie, proszac o porady, opinie, albo piszac o p*****lach. Taka prawda misio :-)

Po pierwsze ty tez tu jakoś siedzisz a po drugie co w tym złego.

O tej porze powinienes siedziec w knajpie na piwie z kumplem albo jezdzic z nim na rowerze albo robic fajne rzeczy z dziewczyna. A siedzisz tutaj. Nie wykrecaj sie ze jest inaczej misio, nie masz znajomych i tyle :-)

dziś na zdjęciach widać jak leżysz i się byczysz :)

No siedze dlatego wiem o czym mowie :-P I nie mowie ze cos w tym zlego, tylko stwierdzam fakty. To inni robia z tego jakis atak.

Siedze na kafe bo jestem chory. Taka prawda ciulu

To prawda nie mam znajomych ale zupełnie samotna nie jestem i to że wieczorami siedze na kafe nie znaczy że nie mam innych rozrywek i że nigdzie nie wyjeźdzam teraz w każdym hotelu jest wi-fi

100%prawda. Polać mu

Mam znajomych, a piszę tu bo lubię,

fakt, patologia nie ma znajomych

Agnieszka93 ale Ty ladna jestes :-)

jestem jaskolka uwieziona :)

Albo wchodzicie tu zeby zaspokoic potrzebe smiechu bo w ciagu dnia jestescie smutasy i nie macie sie z kim posmiac

19:52 nie wiesz co mówisz patologia to patologia a samotność to zupełnie co innego

>>>Piszecie tutaj bo nie macie komu napisac tego co mozecie napisac tutaj.<<< To prawda :). W realnym zyciu nie jestem taki wulgarny i nie obrażam tak bezproblemowo innych ludzi (nawet jeśli na to zasługują :D ). x >>>Gdybyscie w realu mieli zaspokojona potrzebe kontaktu z drugim czlowiekiem to byscie tu nie przesiadywali wyzalajac sie, proszac o porady, opinie, albo piszac o p*****lach.<<< Nigdy nie żalę się i o porady nie proszę. Nie ufam na tyle internetowi, by pisać o swoich bieżących problemach. Leżę, bo muszę i przy okazji sprawdzam, czy potrafię jeszcze sklecić sensowne zdanie w języku polskim :). A na niektóre tematy zaglądam z ciekawości :). x Oddzielam moją obecność tutaj od życia realnego, tak jak oddzielam treści książki, od treści życia :). x Rozumiem, czym jest samotność, dlatego czasami proponuję, by osoba na nią narzekająca, zadzwoniła do mnie. Poznawanie nowych ludzi zawsze nas rozwija :). Niestety reakcji na moje zaproszenia jest zero :(. x >>>Taka prawda misio<<< Jak widzisz: nie do końca taka jak myślisz :) .

>>>Po pierwsze ty tez tu jakoś siedzisz a po drugie co w tym złego.<<< Nie uważam, by było w tym coś złego :).

Rozumiem, czym jest samotność, dlatego czasami proponuję, by osoba na nią narzekająca, zadzwoniła do mnie. Poznawanie nowych ludzi zawsze nas rozwija usmiech.gif . Niestety reakcji na moje zaproszenia jest zero smutas.gif . x podaj nr juz dzwonimy

Tak. Jak ktoś pisze że ma znajomych i siedzi na kafe to znaczy że ich nie ma, ja jak miałam dobrego kolegę to internetu używałam tylko na youtube. Ale to moje stwierdzenie.

a chooy ci do tego

>>>O tej porze powinienes siedziec w knajpie na piwie z kumplem albo jezdzic z nim na rowerze<<< Zawsze byłem typem samotnika i siedzenie w knajpie nigdy mnie nie kręciło :). Od nastolatka zarabiałem sam na siebie i miałem własne lokum :). Przyjaciele i znajomi spędzali u mnie czas i nie było dnia spędzonego samemu :). Teraz mam totalnie zagracone i nieposprzątanie mieszkanie, do którego wstydzę się wpuścić kogokolwiek :(. Wczoraj przez cały dzień odzyskałem 0,5 metra kwadratowego przestrzeni w dawnej sypialni. Robiłem to w pozycji tak niewygodnej, że wieczorem kręgosłup zupełnie nie chciał już współpracować. Jutro muszę być przed siódmą w ważnym miejscu i leżakuję teraz na zapas, by wytrzymać jutrzejszy ciężki dzień :(. x >>>albo robic fajne rzeczy z dziewczyna.<<< Pogoniłem ją :(, gdy lekarze orzekli mój pobliski zgon :D. Teraz powoli odbudowuję swoje życie i zaczynam rozglądać się za jakąś muzą :). Trudno mi jednak zaprosić ją do niesprzątanego od pięciu lat mieszkania :(. x >>>A siedzisz tutaj. Nie wykrecaj sie ze jest inaczej misio, nie masz znajomych i tyle<<< Mam :(. Tyle, że jednej obiecałem zanalizować pewne wpisy i od wczoraj dzwoni, czy już to zrobiłem, a drugiej miałem przygotować nowe oprogramowanie. Do czasu zrobienia tego, wstyd mi się do nich odezwać :(.

>>>na zdjęciach widać jak leżysz i się byczysz<<< Nie żartuj sobie, ze zdjęciami wklejanymi przez jakiegoś debila :(. x Kilka osób z Kafe ma moje zdjęcie, ale nie sądzę, by naruszyły tajemnicę korespondencji :).

>>>To inni robia z tego jakis atak.<<< Przepraszam :) . x Złe przyzwyczajenie z tego forum ;).