Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Beatka12

Jak żyć bez kochanka 4

Polecane posty

Gość Arancia
Hej co tu takie pustki? Gdzie sa wszyscy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
jak to ? nie zostawiłam :-( napisałam że idę pcia... to znaczy że byłeś ze mną myślami po 11 czy raczej nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O cholera, albo tego wpisu wczesniej nie bylo,albo ja go przeoczylem :( :( No to nawazylem bigosu, gorzej niz Franek Dolas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
był , był... ale ja Ci oczywiście WYBACZAM ;-) nie jestem taka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie zepsulem ci przez to randki? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
randki ? :-D dzięki,jak zwykle poprawiłeś mi nastrój :-) byłam umówiona w sprawie pracy.... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaa, mialem nadzieje, ze moze jakies randez vous ci sie trafilo i stad taka ekscytacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
a ja nie mam nadziei... i nie mam pojęcia gdzie mogłabym kogoś poznać, normalnego, kulturalnego i WOLNEGO !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze machnac rozdzka i sprawic ci jakiegos przystojniaka. Tylko jak cholera brzmialo to zaklecie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
wiesz,w drodze na tą rozmowę miałam powtórkę z rozrywki... sama jeszcze w to nie mogę uwierzyć , chyba nikt tego nie przeczyta i nie skojarzy... mam takiego pecha że szok :-( samochód mi nie odpalił, pobiegłam więc na autobus, niestety kurs kończył się o przystanek wcześniej dokąd zmierzałam. zabrakło mi 2 km. żeby być na miejscu...zadzwoniłam i przeprosiłam że się spóźnię ok.20 minut. nikt ze znajomych nie mógł podjechać. pomyślałam-no to już po nowej pracy :-( byłam wściekła , próbowałam złapać stopa, ale ogarnął mnie strach że nie wiadomo kto się zatrzyma. zaczęłam iść pieszo ! przeszłam może ok.pół km. zatrzymał się mężczyzna. zaoferował mi pomoc. pomyślałam trudno. muszę tam dotrzeć. całą drogę śmiał się i żartował z tego co mi się przytrafiło. podwiózł mnie pod samą bramę. byłam zdenerwowana i roztrzęsiona ale zdążyłam go luknąć ;-) był aż za bardzo w moim typie...zapytał na miejscu : może umówimy się na jakąś kawę, herbatę...myślę sobie - to się nie dzieje naprawdę ! już wyjęłam tel.żeby podać nr. ale zapaliła mi się czerwona lampka-spojrzałam na niego i mówię z całą powagą-a czy pan jest wolny czy żonaty ? z uśmiechem odpowiada-żonaty ! a w czym to przeszkadza ?! podziękowałam za podwózkę , trzasnęłam drzwiami i tyle go widziałam... co za pech ! dlaczego przyciągam samych żonatych facetów :-( ale pracę dostałam !!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej kogos przyciagasz :D Eh, tez rozgladam sie za praca,ale nici z tego niestety. Chociaz tobie sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
tylko błagam, wcześniej sprawdź dokładnie czy nie jest żonaty :-( bo ja mam naprawdę dość takich przeżyć , teraz myślę sobie że albo Bóg wystawił mnie na próbę, albo zwyczajnie los ze mnie drwi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam szukac zonatych? Dzieki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
no naprawdę mam się z czego cieszyć :-( nie mogę uwierzyć że taka sytuacja powtórzyła się :-( to tylko szczęście w nieszczęściu że nie podałam tego nr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
przecież napisałam żebyś wcześniej sprawdził czy nie zaobrączkowany , no coś Ty ? chyba się nie zrozumieliśmy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw Arancia albo Magda robila ze mnie geja, teraz ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
przepraszam, nie to miałam na myśli. napisałeś : "muszę machnąć różdżką i sprawić ci jakiegoś przystojniaka" więc dodałam-tylko wcześniej sprawdź czy wolny. nic ponad to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu nie zrozumialem, cos ostatnio na zwolnionych obrotach operuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym weekendzie cos mi sie system za mocno zresetowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
a ja już pomyślałam że może procenty zrobiły swoje i coś przypadkiem palnęłam :-) wiedz, że z mojej strony nie spotka Cie przykrość, złośliwość itp. a jeśli już do tego dojdzie to naprawdę nieświadomie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich rzeczy to nie obiecuj. Jesli mi sie bedzie nalezalo to smialo, nie krepuj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
ja tak nie potrafię, taka już moja natura. wolę przemilczeć, lub wyjaśnić na spokojnie co miałam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bywam niestety wybuchowy i porywczy,ale za to latwo sie godze. Co dobrego dzisiaj serwuj***arman? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
Soplica , smak orzech laskowy :-) szwagier kiedyś mówił że głowa po nie bardzo nie boli :-D jutro się okaże :-D sąsiad napijesz się ze mną czy po ostatnim maratonie masz wstręt ? ;-) polać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po soplicy orzechowej glowa nie boli? Nawet mi o tym nie przypominaj, jezus maria............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
kurna ? wkręcasz mnie prawda ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz mialem po tym istne "Kac Vegas w ......", zaden z nas nie pamietal calego wieczoru i musielismy zbierac informacje, na temat tego jak wygladal wieczor. A za drugim razem bylo chyba jeszcze gorzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość10lat
zabiję więc jutro na mega kacu szwagra !! znowu mi to zrobił, znowu mnie wkręcił to chyba sobie odpuszczę kolejną setkę,może nie jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy w jakich ilosciach masz zamiar wypic. Jezeli wiecej jak 0,5 l to moze byc ciezko jutro! Jest bardzo slodka, w zwiazku z czym strasznie muli zoladek i latwo o zwrot :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×