Zauroczenie kimś znacznie młodszym

Selena, moim zdaniem powinnaś przestać organizować "przypadkowe" spotkania z tą dziewczyną, zanim zabrniesz za daleko. Ta fascynacja piętnastolatką faktycznie ociera się trochę o pedofilię. Odpuść sobie, zanim zranisz córkę. Pomyśl przede wszystkim o niej i jak byś się czuła, gdyby to o niej ktoś mówił, że ma fajne malutkie piersi.

Kate dokładnie to samo jej napisałam ale najwyraźniej uważa że ona może, bo jak ktoś by tak o jej dziecku mówił to nie ok, ale ona może bo nie ma złych zamiarow.

Selena, a tak hipotetycznie... jak ona byłaby już dorosła, powiedzmy 20 lat i byłaby zainteresowana podtrzymaniem znajomości, spotkaniami, a z czasem może czymś więcej to byłabys gotowa się z nią związać? Jaki masz stosunek do osób bi albo homo?

Jestem hetero. Miałam męża z którym mam córkę. Nigdy nie myślałam o kobietach w sensie seksualnym. Naprawdę nigdy. Dlatego moje nagłe i niespodziewane uczucie do dziewczyny we mnie samej wzbudziło zaskoczenie. Dlatego napisałam na forum. Oczekiwałam jakichś porad, sama nie wiem czego, ale na pewno nie oczekiwałam, że zostanę obrzucona porównaniami do zboczeńców!

Ja Cię nie obrażam bo rozumiem Twoją sytuację, gdyż jestem w podobnej ale troche inna kategoria wiekowa. A czułaś odraze do osób homo/bi?

Myślę że dano ci tu dużo rad. Tylko nie takich jakich oczekiwałas. Niestety nikt nie powie ci ze to super ze zauroczylas się nastolatka. Najlep i ej będzie dla ciebie i dla niej jeśli ograniczysz wasze spotkania. Jesteś dorosła wiec jesteś odpowiedzialna za te sytuacje.

Nie, nie czułam żadnej odrazy do osób homo czy bi. Zresztą nie znam nikogo takiego. Nigdy też nie zastanawiałam się nad tymi kwestiami. To dla mnie obcy swiat. Do Igiiiii Igaaaa jak ja mogę odpowiedzieć Ci na pytanie czego chcę skoro ja sama tego nie wiem. Gubię się we własnych odczuciach. Nie rozumiem sama siebie. Bywają chwile, że nie przestaję myśleć o tamtej nastolatce. Czy to zakochanie? Nie wiem. Chyba nie. W każdyym razie czegoś takiego nie czułam nigdy dotąd więc skąd mam wiedzieć? Pytasz mnie do czego zmierzam. Równie dobrze mogłabyś zapytać mnie dokąd zmierza nasza galaktyka pędząca gdzieś w ciemny kosmos. Rozumiesz teraz?

Dwa pytania: 1. Dopuszczasz sytuacje seksualną między Tobą a tą dziewczyną? Nie twierdzę że chcesz do niej dążyć tylko interesuje mnie czy w ogóle jest to dla Ciebie dopuszczalne. 2. Czy podczas masturbacji zdarzyło Ci się fantazjować na jej temat? Jeśli się nie masturbujesz pytanie nr 2 uznaj za nieistniejące. Odezwę się wieczorem. Teraz nie mogę dłużej pisać.

Oczywiście, że nie!!!!!!!!!!!!!!! Czy i Ty zamierza ze mnie robić napalonego zboczeńca??????????

Kłamiesz.

Oczywiscie ze klamie bralam ja w myslach i robilysmy to nawet we trzy z corka i bardzo im sie podobalo

I wcale sobie tego nie wyobrazalam tylko robilismy to naprawde

Rozumiem że 2 powyższe wpisy nie są Twoje. Selena, posłuchaj. Źle mnie zrozumiałaś. Pytałam o masturbację nie po to by Cię oskarżać. Chciałam wiedzieć na jakim etapie jesteś we własnych fantazjach. To pozwala określić czego możesz chcieć w przyszłości. Fantazje wybiegają w przyszłość. Fantazje zawsze wyprzedzają teraźniejszość. Widzisz, ja zawodowo zajmuję się motywowaniem ludzi. Pomagam odkrywać im ich własne ścieżki rozwoju. Pomagam w polepszaniu efektów działania. W odnajdywaniu celów. Chciałabym i Tobie pomóc odnaleźć cel. Odbywałoby się to dwuetapowo: - Ja pytam. - Ty odpowiadasz. Nie podam Ci na tacy gotowych rozwiązań. Tego się nie spodziewaj. Jednak poprzez pytania mam zamiar zmotywować Cię byś sama słuchając własnych odpowiedzi wyciągała właściwe wnioski. To takie proste. I takie trudne zarazem. Piszesz, że gubisz się we własnych odczuciach. W porządku. Wierzę Ci. Jesteś zagubiona jakby w jakimś w labiryncie. Moje pytania i Twoje wnioski z odpowiedzi byłyby niejako wzniesieniem się ponad ten labirynt. Z góry lepiej widać. Z góry łatwiej obrać cel i łatwiej wyznaczyć do niego drogę. Chciałabym pomóc Ci, bo mam wrażenie, że stoisz na krawędzi czegoś przełomowego, a jeden Twój nieostrożny *****mógłby mieć katastrofalne skutki dla Ciebie i Twojej córki. Jeśli jesteś zainteresowana - odpisz. Jeśli nie, powyższy tekst uznaj za nieistotny.

Chyba nie chcesz jej motywować żeby się dobierała do tej małej?

Laska ewidetnie potrzebuje porzadnego bolcowania

podobac sie moze kazdy

@ 21:30 15 lat to dla ciebie wciąż mała? Bez jaj

to musi być powo albo świat schodzi na psy

Jak 15latka uprawiala sex z rowiesnikami to wszyscy uwazaja to za normalne ale jak zechcialaby sprobowac z kims starszym to nagle swiat schodzi na psy dziwna logika. Ja mam 44 lata i nie nialbym nic przeciw 15latce

To nie ona chce spróbować tylko baba próbuje się do niej dostawiać - nie widzisz różnicy? Lody gofry basen potem moze sauna - ja myśle że molestowanie jest tylko kwestią czasu. Niestety świat schodzi na psy!

Skad wiesz, ze ona nie chce? czytasz jej wmyslach? Moze wlasnie chciala by i czeka na pierwszy ruch ze strony seleny?

najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=Ppy6mJsIwxA

Ta ma 15 lat. To jednak co innego.

OK, Igaaaaa, pytaj.

Szczyt hipokryzji. Twoja córka jest niedojrzała i nikt nie powinien jej uwodzić tak ale ty jej koleżankę możesz już uwodzić chociaż dokładnie ma tyle samo lat co twoja córka. A w jakim ty jesteś wieku jeśli można spytać?

67

Pare lat temu mialem przelotny romans z prawie dwuktotnie mlodsza ode mnie nastolatka i mimo ze dziewczyna miala 17 lat to tez spotkalem sie z plotkami ze w moim wieku z taka mloda to prawie pedofilia. Nie sluchaj ich Selena i rob swoje

Przepraszam. Nie mogłam wcześniej odpisać. Niemniej cieszę się bardzo, że się jednak zdecydowałaś i dałaś sobie szansę na pomoc. Taką rozmowę powinnyśmy przeprowadzić w 4 oczy ale ze zrozumiałych wzgędów nie jest to możliwe. Niemniej jednak postaram się pomóc Ci na ile tylko zdołam. Zaczynamy. Zatem proszę byś w kilku zdaniach opisała: 1. Jak chciałabyś widzieć przyszłą karierę córki. Pytanie może wydać Ci się nie związane z Tobą i tamtą dziewczyną. Mimo to odpowiedz. 2. Na jakie tematy najczęściej rozmawiasz z koleżanką Twojej córki? Np.szkoła? Moda? Sprawy intymne? Liczę na Twoją szczerość. Pozdrawiam.

up

Na chwilę obecną nic złego się nie stało, aczkolwiek fascynacja powinna tak młodą dziewczyną powinna trochę zostać ostudzona, gdyż nie mamy panowania nad swoimi uczuciami i nie wiemy, do czego takie uczucia mogą nas zaprowadzić. Wiem, że nic się nie stało, jednak taka fascynacja, prędzej czy później prowadzi do pragnienia fizycznego. Ograniczyłabym kontakt z uwagi na dobro dziewczyny. Wiem, że nie masz nic złego na myśli, ale wystarczy sobie wyborazić, że podobne ciągoty ma facet do Twojej córki np. 35-40 letni. Jakie miałabyś odczucia, gdybyś wiedziała, że taki facet "lubi bardzo przebywać w jej towarzystwie" i specjalnie szuka okazji do spotkań, nawet niewinnych ? Nic się nie stało - wiem, jednak nie wiadomo do czego ta znajmość Was zaprowadzi. U mnie taka fascynacja zawsze jest powiązana z pożądaniem.