Kobieta po 30stce nie ma co szukac faceta z czystym kontem w zblizonym wieku

Dnia 18.04.2015 o 13:45, Gość gość napisał:

wlasnie kobieta po 30tce ma najwieksze potrzeby jesli chodzi o sex, ciekawe ile mamy szukac faceta, zwiazku i tracic najlepsze lata zycia...

Dla mnie to bzdura, po 30 mam dużo mniejsze potrzeby niż po 20, dużo ważniejsza jest więź psychiczna. 

Dnia 18.09.2019 o 09:00, Bolek napisał:

Co się dziwicie że mężczyźni nie chcą związków, miły normalny trzydziestoparolatek spotkał na swojej drodze/ spotkali jego koledzy mnóstwo wyrachowanych zdzir no i teraz jest bardzo ostrożny do tego stopnia że nie chcę ryzykować. Co z tego że ty jesteś normalna - one też są na początku normalne. Mężczyzna który będzie w związku bez ślubu i bez mieszkania razem parę lat sam potem chętnie ci się oświadczy, to nie jest tak że mu jest wygodnie, on nie chce się wpiërdolic w bagno

Kto te kobiety wybrał? Normalnie ogólnie większość osób to chyba dorosłe dzieciaki. Nie potrafią nawet brać odpowiedzialności za własne życie i podejmowane w nim wybory. Trafiali na takie zdziry, bo takie kobiety najwyraźniej im się podobały z wglądu i sposoby bycia. Normalny i miły mężczyzna niestety trafia na normalną i miłą kobietę :).

--------

Przeczytałam komentarze wątku i aż zrobiło mi się niedobrze. Zdecydowanie jeśli chodzi o wygląd to mężczyźni w Polsce mają za wysokie wymagania patrząc na ich choćby twarze: popękane naczynka, pełno zatkanych porów (na nosie to już w szczególności), brzydkie brwi (każdy rośnie w inną  stronę), popękane usta, zaniedbane zęby,  zmarszczki (w kącikach ust, pod oczami, lwia zmarszczka), szybko łysiejecie (brak zakoli u 30 latka to jakiś dar z niebios), podwójne gardełko lub pełno niespodzianek po nieprawidłowym goleniu. O ubiorze nie wspomnę - bardzo mało męskie (głównie sportowo/rap, jednak to kobieta ma się ubierać kobieco) kompletnie obojnackie, nie znacie się na modzie. Wymagacie modelek wieku 30 lat, a sami odbiegacie choćby od średniego europejskiego standardu w wyglądzie twarzy i sylwetce. Kompletny absurd.

Dlatego polecam moim normalnym koleżankom z Polski olać tych rozpieszczonych maminsynków i szukać mężczyzn w Europie. Ja nie narzekam, wręcz przeciwnie ;).

Kobiety nie są lepsze:

* włosy - najczęściej farbowane, pod spodem siwizna, odrosty itp.
* prosaki na czole
* zmarszczki wokół oczu, na szyi, rękach
* opryszczka pod pomadką
* krzywe zęby
* cycki - małe jakby komar dwa razy dziabnął, albo dwa naleśniki lub balony z sutkami jak wentyle od stara.
* oponka na brzuchu i to niejedna.
* obwisły tyłek i uda z cellulitem.
* nogi - piękne to rzadkość, z reguły uda grube jak słupki cumownicze w porcie albo dla odmiany chude i sękate.
   Brzydkie kolana, ogromne stopy, krzywe paluchy czy suche pięty.
* włosy na nogach, pod pachami, na przedramionach, pod nosem, brwi grube jak u Breżniewa.

Zapomniałem dodać odstających uszu (myślą że pod włosami nie widać) i pękniętego jeża.

Swojego faceta poznałam mając lat 30,5:p zupełnie przypadkiem, przez internet. Po niecałym roku zaręczyny. Za rok ślub. Wszystkich swoich poprzednich facetów razem wziętych bym nie chciała za tego jednego. W wieku lat 20 nie poznałabym tak przystojnego i tak mi oddanego. Warto czekać czasem, a przede wszystkim nie przestawać marzyć z dobrą energią

Dnia 18.09.2019 o 09:00, Bolek napisał:

Co się dziwicie że mężczyźni nie chcą związków, miły normalny trzydziestoparolatek spotkał na swojej drodze/ spotkali jego koledzy mnóstwo wyrachowanych zdzir no i teraz jest bardzo ostrożny do tego stopnia że nie chcę ryzykować. Co z tego że ty jesteś normalna - one też są na początku normalne. Mężczyzna który będzie w związku bez ślubu i bez mieszkania razem parę lat sam potem chętnie ci się oświadczy, to nie jest tak że mu jest wygodnie, on nie chce się wpiërdolic w bagno

Parę lat to znaczy ile? My jestesmy razem 4 lata i jakos sie nie kwapi, chodz od 3,5 roku pier d oli jak to bedzie po slubie.

Dnia 26.09.2019 o 22:47, Gość gość napisał:

Kobiety nie są lepsze:

* włosy - najczęściej farbowane, pod spodem siwizna, odrosty itp.
* prosaki na czole
* zmarszczki wokół oczu, na szyi, rękach
* opryszczka pod pomadką
* krzywe zęby
* cycki - małe jakby komar dwa razy dziabnął, albo dwa naleśniki lub balony z sutkami jak wentyle od stara.
* oponka na brzuchu i to niejedna.
* obwisły tyłek i uda z cellulitem.
* nogi - piękne to rzadkość, z reguły uda grube jak słupki cumownicze w porcie albo dla odmiany chude i sękate.
   Brzydkie kolana, ogromne stopy, krzywe paluchy czy suche pięty.
* włosy na nogach, pod pachami, na przedramionach, pod nosem, brwi grube jak u Breżniewa.

kolego za dużo grasz w horrory na tym kompie, idź do ludzi

Dnia 2.10.2019 o 20:58, Gość gosc napisał:

kolego za dużo grasz w horrory na tym kompie, idź do ludzi

Nie gram, to codzienne obserwacje Karyn z pociągu, które to ogrzyce gwałcą przez godzinę moje poczucie estetyki.

"Kobieta po 30stce nie ma co szukac faceta z czystym kontem w zblizonym wieku"

Kobieta po 30stce,... z czystym kontem?
Nie napisalas, wiec zakladam ze nie (wydaje mi sie ze to uczciwe podejscie*) ~ dlaczego wiec myslisz ze masz prawo tego oczekiwac?
I to calkowicie pomijajac kwestje tego ze zwiazek kobiety po 30 i mezczyzny w podobnym wieku jest z regoly bardziej kozystny dla kobiety (jej czas na dzieci sie konczy, on ma lata, jej uroda gasnie, jego kariera nabiera tempa itp...)

Wiazac sie po 30-stce, juz na starcie kobieta zaczyna na minusie (pomijajac to czy wogole ma cos do zaoferowania) a ty jeszcze dorzucasz dodatkowe wymagania ktorych sama sie nie trzymasz?

*Jesli nie i jestes uosobieniem skromnosci, majacym naprawde wiele do zaoferowania to dlaczego wypisujesz glupoty na forach dla kobiet? Facetow z czystym kontem jest po 30 na peczki, zawsze bylo duzo ale przy obecnym Szkola-Szkola-Studia-RozkrecanieKariery od groma facetow zaczyna myslec o rodzinie dopiero po 30-stce, a dla poukladanego faceta poukladana babka znaczy wiecej niz pare lat (o ile nie bylas glupia i nie zmarnowalas (prze"puscilas") tych 10-15 lat).

Dnia 2.10.2019 o 15:45, Gość yhm napisał:

Swojego faceta poznałam mając lat 30,5:p zupełnie przypadkiem, przez internet. Po niecałym roku zaręczyny. Za rok ślub. Wszystkich swoich poprzednich facetów razem wziętych bym nie chciała za tego jednego. W wieku lat 20 nie poznałabym tak przystojnego i tak mi oddanego. Warto czekać czasem, a przede wszystkim nie przestawać marzyć z dobrą energią

A czy twoj wybrany wie o *wszystkich twoich poprzednich facetach*? Czy moze nie mialas okazji mu powiedziec?

Dajjal czy ty zgłupiałeś do reszty? 
Po co on ma o tym wiedzieć? Czy ona ma mu się spowiadać? Spowiedź ma ona w kościele.

Ja bym na jej miejscu  tylko obawiał czy on chce ślubu kościelnego, bo jeśli nie to co to jest za szczęście dla kobiety, życie na kocią łapę.

4 godziny temu, Gość błędny rycerz napisał:

Dajjal czy ty zgłupiałeś do reszty? 
Po co on ma o tym wiedzieć? Czy ona ma mu się spowiadać? Spowiedź ma ona w kościele.

Ja bym na jej miejscu  tylko obawiał czy on chce ślubu kościelnego, bo jeśli nie to co to jest za szczęście dla kobiety, życie na kocią łapę.

Sarkazm?

Ja bym uwazal, ludzie teraz sa tacy pokrzywieni - nietrudno uznac nawet najbardziej porabana opinie za przyplyw szczerosci...
Wedlug bibli (i prawa: dopuszczalne powody uniewaznienia malzenstwa a nawet doprowadzenie podstepem do wspolzycia) taki szkielet w szafie, zwlaszcza zatajony - to nie jest bynajmniej *nic*.

Dnia ‎14‎.‎06‎.‎2015 o 13:22, Gość gość napisał:

mnie interesują mężczyźni w ok 30stki. Z pracą, mieszkaniem, samochodem. Zaradni życiowo, przebojowi, zadbani, poczuciem humoru, z dystansem do siebie i życia, szanujący kobiety bez dzieci.

Może jeszcze frytki do tego?

Ja mam tylko dystans do życia. Bierzesz albo mam Ukrainkę na twoje miejsce.

Nie ma reguły, obserwuje młode dziewczyny i widzę, ze są po jakiś 2-3 letnich związkach w wieku ok 25-26 lat. Ich ex zaczęli szukać w młodszych rocznikach a ich rówieśnicy maja stałe partnerki lub szykują się do ślubu bo dziecko w drodze. Jedyna szansa na nowego chłopaka to nowe środowisko ale trzeba podjąć decyzje o zmianach ( pracy, adresu, miasta, kraju, środowiska ) w przeciwnym razie taka dziewczyna kisi się na starych śmieciach z mała szansa na kogokolwiek. Chłopcy maja zdecydowanie łatwiej bo jeśli maja tzw gadane a do tego powyżej 180 wzrostu to polowe roboty z głowy. Moim zdaniem wolna dziewczyna nie powinna być skoncentrowana na poszukiwaniu tylko na sobie ( fajnie wyglądać, mieć swoje zainteresowania, być optymistka ) teraz niestety powinna czekać aż ja ktoś znajdzie i jeżeli będzie fajna to nie ma bata aby ktoś się nią nie zainteresował. Ludzia lgną do fajnych i ciekawych ludzi dlatego warto takim człowiekiem być i nie siedzieć w kącie