kto jeszcze oprócz mnie samotnie spędza weekend?

Ja też sama. .. i właśnie obzeram się chipsami. .. :(

ja właśnie jem drugą porcję sałatki gyros, samotnie to nawet obiadu nie chce się ugotować bo i po co?

A ja pierogów narobiłam wczoraj ;) Idę po ta Łomżę :D

Ja też sama. Mąż zagranicą a ja tu... weekendy są najgorsze w samotności chyba się upije zaraz

>>>Ja też sama. .. i właśnie obzeram się chipsami. ..<<< Pfe :(, chipsów nie lubię. Tylko od nich brzucho rośnie :(. Przerzuć się na jabłka :). Takie wielkie i słodkie zatykają dużo skuteczniej :).

gość dziś to będzie nas aż dwie pijane :D

Niedzielni alkoholicy :)

A ja się objadam syfem, bo nie mogę się zmobilizowac do ugotowania czegos dla 1 osoby, szkoda garnkow. A jutro man gastroskopie, super, nie?

Jak Wam nudzi się, to zawsze możecie ugotować coś dla mnie :D. x Potrafię uśmiechać się tak wdzięcznie :D :D :D. x Pierogi popieram :), tylko z ostro doprawionym nadzieniem :).

A ktoś kto w pracy siedzi też się liczy czy nie?

Chuj ja tez sama. Wczoraj poszlam na koncert i sie wyszalalam. :) ciezko bez 2 polowki ale takie zycie.

chyba z farszem, nadziewana to może być czekolada :)

Aj tam od razu alkoholicy :D Piwo to nie alkohol :P Pierogi oczywiście też z pięknie przysmażona cebulką w farszu ;)

Misio jesteś kawalerem czy facetem z bagażem?

>>>A jutro man gastroskopie, super, nie?<<< Będą Ci rurkę wkładać ? Bleee :(. x Ja mam jutro wizytę u koszmarnego ortopedy :(. Tak zarozumiałego i bezczelnego typa jeszcze na oczy nie widziałem. Świadomie wciska ludziom lekarstwa po kilka stów, które w najlepszym wypadku nie pomagają.

>>>chyba z farszem, nadziewana to może być czekolada<<< Czekoladę też lubię :), tylko akurat ze słodkim farszem :D :D :D. x Kiedyś za dobrze przyprawione pierogi, to mnie wujas gonił z siekierą. Nawet nie wiedziałem, że potrafię tak szybko na drzewo wleźć :D :D :D.

"Piwo to nie alkohol" Niby nie, ale jednak rowerzysta jest kierującym rowerem, a więc kierowcą ;) Zależy jak patrzeć :) Ja jutro również idę polekarzować: zbadać obcy gabinet dentystyczny, aby sprawdzić ceny, czy są miłe panie i czy dobrze wiercą, więc ta niedziela niech trwa jak najdłużej :P

>>>Misio jesteś kawalerem czy facetem z bagażem?<<< Człowiek stuknięty przez czterdziestkę zawsze ma jakiś bagaż :). x Dzieciów ani żony nie mam, jeśli o to podstępnie pytasz :D.

>>>Ch*j ja tez sama. Wczoraj poszlam na koncert i sie wyszalalam<<< Jaki koncert?

Dentysta to moje przekleństwo ! Boje się już siedząc na poczekalni. Nie mam pojęcia jakim cudem zęby wybieliłam..

>>>Pierogi oczywiście też z pięknie przysmażona cebulką w farszu<<< Dla mnie dobrze podsmażona cebulka, to podstawa najsmaczniejszych obiadów :).

>>>Ja jutro również idę polekarzować: zbadać obcy gabinet dentystyczny, aby sprawdzić ceny, czy są miłe panie i czy dobrze wiercą, więc ta niedziela niech trwa jak najdłużej<<< Przypomniałaś, ze muszę do swojej dentystki zadzwonić :). Całe szczęście, ze mam do niej zaufanie :).

>>>Dentysta to moje przekleństwo ! Boje się już siedząc na poczekalni.<<< Mi kiedyś zawsze przechodził zupełnie ból zęba w poczekalni dentysty ;).

misio to prawda, że ty i Wilk to jedna osoba ;)? Bo tak tu pisza.

>>>misio to prawda, że ty i Wilk to jedna osoba ? Bo tak tu pisza.<<< Nie wiem nawet: kto to jest Wilk. Piszą różne brednie, bo wkurza ich, że nie potrafią odpowiedzieć z klasą na kompromitowanie ich tematów o dziewicach, prawiczkach itp. Z tego, co zrozumiałem, to ci ludzie siedzą na tym forum od wielu lat. Jest dla nich chyba jedyną formą kontaktu ze światem. Znam kilka osób z fobią społeczną, ale nie zachowują się jak prawik 24, 92 itp. "geniusie".

Dziwne: temat zniknął z pierwszej strony :(.

ja bo nie umiem się dogadać a większości nieufam

>>>ja bo nie umiem się dogadać a większości nieufam<<< Komu nie ufasz i z kim nie potrafisz dogadać się ?

w sumie to z nikim poza jedną osobą. Wyczuwam że koleżanki są fałszywe. Jednej coś powiedziałam na swój temat i innym razem to usłyszałam jak inna o mnie opowiadała drugiej tak czułam że tamtej nie można ufać mimo że się zapierała. Czasami mogę się mylić ale dużo widzę i słyszę i ufam sobie

z tą jedną osobą potrafię się dogadać ale też nie jest tak jak bym chciała za dużo o mnie przekazuje innym, chodzi o to co powinna zachować dla siebie do tego potrafi robić coś co mnie rani. Ktoś kto jest osobą zaufaną nie powinien się tak zachowywać bo albo jest ze mną albo przeciwko mnie innej opcji nie przewiduję. Pomaga mi często i mnie wspiera, sama obecność jest dużym wsparciem ale robienia czegoś wbrew mojej woli lub na złość nie toleruję