Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam bo lubię

Polecane posty

Bastylko jak Ci zazdraszczam tego nadrobienia zaległości w spaniu, mnie się nie udaje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betulka gdzie się podziewasz? Terix jak Twój Cezarek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko czy u Ciebie dziś rano też była mgła jak mleko i zimno jak w psiarni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor Daisy smutne wiesci przynosisz. Ale nie mozna ustawiac sie z gory na pozycji przegranej. Przeciez nie wszystko jest stracone. Trzeba walczyc. To jedno jest pewne. Nie mozna ot tak poddac sie... walkowerem. Daisy prztulam Ciebie mocno❤️ juz sama nie wiem co moge Ci napisac? Ale sama przeciez dobrze wiesz... walczy siostra Vanilki, moja siostra 15 lat temu tez wygrala choc lekarze z gory spisali ja na straty.... Ach Daisy wierze ze bedzie dobrze. Tym razem sie uda, musi sie udac bo nie ma innej opcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmeczona jestem dzisiaj. Wykosilam trawe, z 15 razy bylam w piwnicy, pozniej w miescie w aptece...pozniej w sklepie, sprzedalam butelki i zrobilam zakupy... Coraz slabszy jest czlowiek. Jeszcze pare lat temu taka robotka dla mnie to bylo male piwko:O A musze tyle jeszcze zrobic. Okna umyc i zakratkowac:P posadzic kwiotki na cmentarzu i wymienic ziemie:O i do fryzjera tez musze pojsc. Jutro jedziemy na opatrunek piety, potem cosik ugotowac tez trzeba. Pogoda na szczescie ladna. Jest cieplo ale nie goraco. Teraz troszke pobuszuje w necie..... i do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko cosik drogie upatrzylas te firanki:O A czy rzeczywiscie koniecznie potrzebujeszc nowe? To niewygodnie jest miec tyle zmian firanek. Po pierwsze: zajmuje duzo miejsca w szafie. Po drugie: najwygodniej jest wieszac firanki wilgotne i odwirowane z prosto z pralki. Nie trzeba prasowac:P wiec po co tyle zmian? Po trzecie : glupio wyglada jesli przed wizyta przyszlach tesciow corki powiesisz "nowki-firanki" prosto ze sklepu. Jeszcze pomysla ze nic porzadnego nie mialas wczesniej, a tak na pewno nie jest. Zulka czytalam o tych Brachach. To byla jedna z opcji leczenia malzykowego pare lat temu. Jak okrutnie czytalo sie opis tych zabiegow:( ale podobno sa bardzo skuteczne. Trzeba miec nadzieje ze pomogly kolezance zwalczyc "gada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jeszcze mysle o firankach Plotki. Te stare dziur pewnie nie maja tylko sie po prostu Tobie Plotko opatrzyly. Zolte tez nie sa bo nie palisz . A dzisiaj sa takie dobre srodki piorace. Uprac , wybielic i beda jak nowe!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc dziewczyny. Do jutra🖐️ Malo mamy czasu ostatnio na forum, ale meldujmy sie regularnie. Bo co bedzie jak forum zniknie:( Nie chce o tym myslec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,dzisiaj troszke póżno przychodzę,ale miałam duzo załatwień,dzień szybko jakos zleciał. Daisy ja często zadaje sobie pytanie ,dlaczego tak jest i odpowiedzi nie znam.tez mysle przeciez siostra była pod ciągła kontrolą,ale z drugiej strony w ubiegłym roku tak jak było w moim przypadku,tez ciągła kontrola a diagnoza nieciekawa. Na pewno kontrole nie zaszkodza ale czy zawsze pomagaja?Widac nie. Musicie walczyć ile sie da.Jak pomysle w każdej rodzinie nawet u nas na forum ktos ciągle walczy.Na razie w większosci przypadków sie udaje ,więc miejmy nadzieje ze będzie tak i u Was. Bastylko na razie wybrałam firanki wstępnie jeszcze córka zatwierdzi,razem kiedys pojedziemy.Wiesz mi nie trzeba na teraz,mam dużo ,szykuje na dzień ślubu.Musze w duzym pokoju zmienić,wcześniej zmienilismy karnisz i niestety ładniejsze firanki mam za krótkie.Nigdy nie wieszam firanek prosto z pralki,zawsze zmieniam bo mi się upatruja ,choc przewieszę w innym pokoju.Zawsze prasuje ,zreszta lubię to robic.Czeka nas malowanie pokoju malutkiego na dole,jak się wprowadzaliśmy chciałam koniecznie kolor fioletowy scian,tak małzyk umalował,teraz tak mi sie upatrzył,ze nie lubie tego pokoju,tylko tak mysle jak przemalowac czy nie bedize przebijac fiolet? Ale to gdzies w lecie jak będzie u mnie wszytko ok.jak się wszystko ułoży. Bastylko a jak małzykowa pieta?Są efekty opatrunków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj było mi strasznie zimno w domu. Małzyk pierwszy raz od kilku dni rozpalił w piecu,chyba jeszcze słonce nie nagrzewa domu.Od razu sie w domu zrobiło cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuleczko i co sprzatałyscie mieszkanie kolezanki przed powrotem do domu? Dobranoc Czytelniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorne heloł 🖐️ Szkoda, że Pysia jakoś tak troche nas zlekceważyła :( :( :( smutne to. Co stoi na przeszkodzie żeby wejść i wkleić dwa zdania, że nie ma czasu więc sorry ale nie będzie zaglądać? :( Na mejla pare minut zużyć musiała - tyle samo ile zająłby jej jeden wpis. Pysiu pewnie nie czytasz nas już ale napiszę: życzę Ci wszystkiego najlepszego 🌻 ciesze sie z Twojego szczęścia 🌻 i życzę Ci żeby się układało, 🌻 tak zostało i trwało wiecznie.🌻 A jak kiedyś zatęsknisz albo będzie Ci źle - wystarczy, że wejdziesz i skreślisz kilka słów ❤️ ❤️ ❤️ Zulko ❤️- malo tego że pan Kot lata w te i na zad :D:D:D ledwie wybiegnie na ogródek i już stoi slupka pod oknem czeka żeby go wpuścić, a czasem myli kierunki i siada na oknie kuchennym i płacze że nie może wejść :D Najchętniej siedziałby doopą przy kaloryferze a łepek ma w szparze okna balkonowego i może tak dluugo! bo w ciepełku najlepiej mu śledzić ptaki :D my marzniemy a okno balkonowe aż skrzypi tak nim trzeba wahlowac:P doopcia wygodna sie zrobiła :D Daisy 👄 - strasznie mi przykro, żadne slowa tego nie oddadzą. Z drugiej strony jest coś takiego jak syndrom ofiary coś jak syndrom sztokholmski: gdzie ofiara kocha oprawcę, a ofiara choroby nie widzi się inaczej, tylko będąc chorą… przepraszam, że takiego porównania użyłam - ale jakoś tak czytając Twój wpis ciągle mi to „grało” w moim łbie :O Wiadomo, że jak jest choroba w rodzinie to się tym przykrym faktem żyje i o tym tylko mysli. Daisy - spróbuj jednak znaleźć jakiś sposób na ukojenie ❤️ Współczuje serdecznie, wyobrażam sobie co czujesz i jak trudne chwile przed Tobą ❤️ ❤️ ❤️ Majeczko - pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też wpadłam dać Wam buziaka na dobranoc . Daisy...świetnie Dziewczyny piszą. Nie można poddawać się walkowerem!!! Nawet sobie nie potrafię wyobrazić jak to boli....Ale wierzę, że dacie radę! Myślę, że w profilaktyce ktoś kiedyś poleciał po łebkach...eh...lekarze ;( Daisy...całym sercem chciałabym spędzić kilka dni z Tobą;) Wiem, ze jeśli wyjeżdżasz, to wyjeżdżasz sama albo z córcią, dlatego liczyłam, ze może kiedyś razem nam się uda. Póki co...jestem padnięta na pychol, zarwana wczorajsza noc wchodzi mi w ziewanie. Zatem dobranoc wszystkim. Dla niezmordowanej Tekli specjalne buziaki za całokształt ...👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,jestem na kawusi i drożdżówkach,dzieki Teklo, u mnie też zapowiada się piękny,słoneczny dzień. Dzisiaj mam dzień laby,nic nie musze.Pewnie zaraz cos znajde do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko ja też nie moge sie doczekać na truskaweczki :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Teklo.U mnie jak tylko zaczyna sie sezon truskawkowy,codziennie zajadamy. A mój dżem wyszedł bardzo dobry,Można tak robic jak komus zostały pudełka w zamrażarkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam i ja pozdrawiam wszystkie❤️ U mnie też słoneczko dziś polatam ze szmatką okna machnę ,bo są z pyłków. Miłego dzionka życzę🖐️ Daysi❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Tekla zapachniało i mnie kawą i drożdżówkami:D dzięki , ale najpierw przegryzę jakąś kanapkę, chyba tylko z pomidorkiem. Daisy ❤️ będzie dobrze, myśl pozytywnie👄 Miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się i ja ..Teklo.. dzięki za kawunie i śniadanie 👄 Daisy ....będzie dobrze nie zamartwiaj się na zapas ..będzie dobrze innej opcji nie ma ...wiem łatwo powiedzieć ..ale nie wolno inaczej mysleć 👄❤️ Vanillko.🖐️ Terix..🖐️ idę dalej trwe kosic 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulko... u mnie było wczoraj pięknie slonko świeciło cudnie .podobnie jak i dzisiaj :) Bastylko... ja jeszcze okien od swiąt nie myłam :) a czekam bo teraz sosna pyli więc okna są żółte :O zresztą nie tylko sosna .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko ... ja podobnie jak Bastylka kiedyś miałam jak ty na zmianę teraz już nie firanki mam krotkie w sypialni wcale ..jest przecież roleta ..a ty widziałam masz żaluzje więc ..skoro tylko na slub kto będzie patrzył na nie skoro wesele będzie pewnie na sali ..tak? szkoda kasy według mnie ...ja już zacznym iśc na łatwizne ..okna jak już mus firanki ,najlepiej bez nich ..ostanio podobają się mi białe drewniane żaluzje ...mojemu dziecku kupie bo od ulicy ma prawie wszystkie okna i chce wlasnie takie zaluzje :O bez firanek choć rolety są ale jak chce to tak trzeba kupić :) szykuje się mi zmiana pracy ..bardzo bym chciała ale rzecz w kasie jak dostane sumę taką jak myslę to idę do apteki na pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cieszę sie jest nas więcej w czytelni. U mnie tez przydałoby sie zająć oknami,tym bardziej ze troche po innym leczeniu noga przestaje boleć.Mogę powiedziec,ze nie czuje wcale.Jestem teraz na innym swiecie. Dzisiaj kupiłam nowe doniczki,podłoze do storczyków,poczekam az przestana kwitnąć,musze przesadzic,nigdy ich nie przesadzałam. Kupilsmy farbe na malowanie daszków na słupkach bo takie brzydkie sie zrobiły po zimie.Pewnie bedzie malowanie w tym tygodniu. Upatrzyłam juz kolor farby do pokoju,nie moge juz patrzec na ten fiolet strasznie. Zastanawiam sie nad mocnym żółtym lub brzoskwiniowym.Nie moze byc smutny kolor bo to pokój północny.Kiedys u syna miałam jasny kremowy i było w północnym pokoju na górze smutno.Potem wybrał sobe pomarańczowy kolor i o dziwo mi tam pasuje,tak rozswietla pokój. Na razie tylko przymiarka. Orsejko ja juz duzo firanek wyrzuciłam tzn z pokojowych szyłam do okienek w piwnicy,nawet nie prałam potem tylko wyrzucałam.Mam wszędzie zaluzje ale w tym pokoju musze miec długą.Tak sie przyzwyczaiłam,wiem w domu nie ma przyjęcia ale bedzie błogosławienstwo,oj po prostu mam okazje cos zmienic i wiem ze małzyk nie będzie nic gadał,on zawsze przed jakś uroczystoscią domowa na wszystko sie zgadza,musze to wykorzystac.A tym bardziej to jego córeczka to wiecie... Orsejko pewnie jak możesz zmieniaj pracę,domyslam sie ze to w aptece gdzie pracuje Twoja córcia? przed chwila podwiązywałam moje climatisy,nie wiem co sie stało,jeden jest taki malutki,ledwo parę listków,mysle moze go cos podgryza. Mysle czy nasze ogrody nie podmarzną?Nadaja przymrozki Terix bedziesz nakrywała otuliną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny też czytam bo lubię :) nie chcę mi się za bardzo czytać tego wszystkiego co napisałyście bo jakoś nie mam czasu, na szybkości tu jestem. Chciałam tylko powiedzieć, że moje ulubione gatunki książek to jest jakiś romans albo kryminał, takie 2 różne gatunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U mnie dzisiaj piękna pogoda i dlatego mogłam rzucić się w wir pracy.Dobre to bo człowiek nie ma czasu myśleć zbyt wiele. Ploteczko Jak masz wielką chęć zmienić firanki i kolor ścian to oczywiście zmieniaj.Trzeba czerpać radości z życia ile się da.Takie małe zmiany często poprawiają człowiekowi nastrój i to jest :classic_cool:.A jak chodzi o zmianę koloru ściany z ciemnej na jasną ja dałam najpierw białą a dopiero jako drugą warstwę upatrzony kolor.Ostatnio w jakimś programie telewizyjnym podobnie radzili,zatem mogę polecić.U mnie zdało egzamin choć mój M bardzo kręcił głową>:p Dorix Ja ciągle nie powiedziałam ,,nie,, myślę że może się udać zatem może na @ obgadamy szczegóły?.W sumie nie wiem w kiedy miałabyś ten urlop no i konkretnie w jakie miejsce chciałabyś się udać.Ja im więcej myślę tym bardziej się zapalam do tego planu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy Dorix nadal chodzi na majówki.Tak przypomniałam sobie że kiedyś wspominała że śpiewają pod figurą.A przypomniałam sobie bo i niedaleko mojego domu jest figura Matki Boskiej i kobietki strasznie pod nią zawodzą.Kiedyś miałam taką sąsiadkę Krystynę ona śpiewała na ta modłę,sąsiadki już nie ma, zmarła.Widać dobrze sobie wyszkoliła następczynie bo śpiewają identycznie,jakby ciągle była wśród nich a zawsze śpiewała najgłośniej że tylko ją było słychać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×