spotkaliście się kiedyś z kimś poznanym tu w realu ?

tak spotkałam się w realu, w sumie ja Go pierwsza zaczepiłam i tak jakoś poszło, teraz jest moim mężem i największym szczęściem :) Nie taki diabeł straszny.. Życzę powodzenia :)

o jaka bajeczka,poznali sie w necie i sie pobrali takie to piękne za to mało realne .

grunt to trafić na odpowiedniego człowieka, bez względu czy real czy net

wiem, że zachowałam się głupio, że uległam manipulacji osoby o słabej konstrukcji psychicznej, która żerowała na moich emocjach, moich myślach, moim wsparciu - chcę to zakończyć z klasą, spotkać się jeden jedyny raz, stanąć oko w oko z nim - na moich zasadach - sama jestem osłabiona teraz, ale decyzja o przerwaniu tej znajomości czyni mnie silniejszą

U mnie w mieście nie ma reala :(

Pewnie nie raz w Real-u na zakupach:-)