7 dniowy noworodek płacze po jedzeniu

nasz mały noworodek po jedzeniu tak 15 minut po posiłku płacze tak 15-20 minut karmię go piersią, jestem na diecie, nie pije mleka i jadam głownie lekki rosołek i gotowany drób a jednak mały płacze po 20 minutach przestaje i zasypia bardziej płacze późnym wieczorem po posiłkach po godzinie 24 już nie płacze i całą noc do rana dobrze wszyscy przesypiamy czy to kolka ? czy coś z układem trawiennym? mam jeszcze jedno pytanie czy taki noworodek jak mieszkamy w małym mieszkaniu gdzie jest duszno mamy po prostu 24 stopnie w domu i nic nie da się zrobic bo to kawalerka wiec czy dopajać małego woda? Ile on może takiej wody wypić czy może jest jeszcze za mały i wystarczy mleko z piersi? Zrobiło się ciepło na dworze i u nas w domu jest strasznie duszno, staramy się wietrzyc inne pokoje ale po prostu to niewiele daje, mamy ciepło i tyle... mały śpi w nocy tylko w rożku chyba nie jest mu w nim za gorąco mam nadzieję, to dopiero tygodniowy malec

Może się nie najada?

W sumie dziwne, że nie zasypia przy piersi. Przejdź się może do przychodni/poradni laktacyjnej? Może coś z pokarmem nie tak, za mało? Rozumiem, że odbijasz go..?

Dziewczyno to, że kawalerka nie znaczy, że ma być tak gorąco!Rozszczelnijcie okna i nie opatulaj malucha w niezliczoną ilość ciuchów. Pewnie jeszcze w czapeczce go cały czas trzymasz? Nie dopajać i pilnować aby się odbiło po jedzeniu.

Moze boli go brzuszek- pomasuj lekko. Moze potrzebuje bliskosci? Moze vhce jeszcze possac cycka? Podnosisz go do odbicia? Moja corka steka sie i wierci po karmieniu jak nie odbije. Ja bym nie dopajala. Moze zawsze podac piers - w pierwszej fazie karmienia leci taka slodka woda,ktora maluchom sluzy do picia. Moze placze,bo faktycznie ma goraco. Sprawdzasz mu kark? Moze rozek to za duzo? Niech spi pod lekkim kocykiem?

Zaraz zaraz kawalerka i inne pokoje?Za moich czasów kawalerka to jeden pokój.A pokoju malucha nie wietrzysz? Uczulony na świeże powietrze jest?

po pierwsze to karmiąc piersią można jeść wszystko, więc odpuść dietę!!! a odbijasz dziecko? A jak dziecko płacze to w jakiej jest pozycji? Leży samo na plecach na płasko, leży na plecach pod skosem, trzymasz go na rękach "w poziomie", " w pionie"? Może mu się pokarm cofa do przełyku (chociaż np. nie ulewa) i go to boli, dlatego płacze. po drugie.. to jest za wysoka temperatura... co będzie w lato? 35? otwierasz Ty okno w ogóle? i niech dziecko nie śpi w rożku.. normalnie.. body z dł. rękawem, półśpiochy i kocyk.. przy takiej temperaturze..

Mieszkamy w kawalerce,wietrzymy inne pokoje -you made my day <3

jak inne pokoje w kawalerce??? nie rozumiem... masz na myśli inne pomieszczenia (łazienka, kuchnia) czy jak? a dlaczego nie otworzysz okna w tym pokoju, w którym przebywacie? dlaczego macie tak ciepło? nie włączaj ogrzewania..

Jak nie placze pokazdym kp to raczej nie jest to zwiazane z karmieniem. Piszesz, ze glownie placze wieczorem. Moze jest przestymulowany w ciagu dnia? Za duzo gosci, Tv czy radio non stop powoduja, ze dziecko dostaje za duzo bodzcow. Moze troche sprobuj go wyciszyc?

Zdecydowanie za cieplo, 21.stopni nie wiec3j, wietrz bo on sie dusi. A to raczej kolka. Niestety. delicol sprobuj.

Zdecydowanie za cieplo, 21.stopni nie wiec3j, wietrz bo on sie dusi. A to raczej kolka. Niestety. delicol sprobuj.

Jak masz 24 stopnie w domu, to chyba wystarczy okno otworzyć? i skoro to kawalerka, to jakie inne pokoje wietrzycie bo nie rozumiem. Trzeba uchylić okno w tym pokoju, w ktorym mieszkacie, ciepło jest. A może to po prostu kwestia tego, że mu się za mało odbija? spróbuj trzymać go inaczej przy karmieniu. Noworodkowi picia nie podawaj, tylko pierś, przyjrzyj się dokładnie temu co jesz, może przyprawy? To raczej nie kolka, bo przy kolce dziecko się drze w niebogłosy, a nie płacze, do tego się pręży.