Maz jest w domu tyranem,zneca sie psychicznie nade mna. Pomozcie!!

Pytam dlatego że może mieszka ktoś blisko ciebie i mógłby się z tobą spotkać i porozmawiać

Do rodzicow?,nie ma mowy,nie żyjemy w zgodzie.Po pierwsze ja do nich nie chcę isc,po drugie oni mnie nie chcą,bo nie uznają rozbitych rodzin!.Po trzecie dom jest moj,i wiele trudu i mojego wkładu w niego włozyłam.Po czwarte,nie po to dzieci miały obiecane swoje pokoje ,zeby ich tego teraz tak pozbawiać,bo czekały na to ładnych pare lat.Po piąte ,co was obchodzi czyjeś życie.?!!

Gosc 10:21 chyba Cie popiescilo cos!! To ona tez jest ofiara a nie tyranem dla dzieci.

A dlaczego mają jej dzieci zabierać ?to jego powinno się zamknąć a ona powinna iść do mopsu zglosić to co on wyprawia a opieka powinna znaleźć dla niej i dzieci ośrodek dla kobiet właśnie które są bite przez mężów !!!

właśnie!!!10,21nie udawaj że nagle intetesuje Cie los cudzych dzieci?,zauważ że to także jej los,bo pisząc to chyba raczej chcesz ją bardziej zniszczyć niż jej ponoc Zastanawiam się tylko jaki masz w tym interes?

Gosc dzis 10:48 brawo!!! Takim matkom nie zabieraja dzieci. Nikt jej nie skrzywdzi juz nigdy wiecej,jesli porzuci tego drania. Gdyby to ona byla prowokacja w tej sytuacji,ale watpie. Z tego co pisze,to siedzi cicho,a on robi co chce. Troche jej blad,ze nie stawia sie jemu,ze pozwolila na takie traktowanie,ale przeciez nie kazda kobieta jest z zelaza!

Kolejna WYBRAŁA dupka i urodziła mu dziecko a tym czasem porządny mężczyzna jest sam i nie przekazuje genów ! Potem się dziwić, że są teksy faceci to świnie?!

Nagrywasz go na dyktafon i zostawiasz sobie ten plik na skrzynce pocztowej. Jeżeli zna Twojego maila i hasło do niego, zakładasz nowego, o którym mu nie mówisz i tam wysyłasz wszystko. Po uderzeniu idziesz na obdukcję. Skontaktuj się ze szkolnym psychologiem/pedagogiem, naświetl mu sytuację, poprsoś o dyskrecję, niech ma na oku dzieci, niech zbiera dowody, robi notatki (po zachowaniu dzieci widać, że coś jest nie tak w domu) i ostatecznie przedstawi je na sprawie rozwodowej jako świadek. Takich ludzi należy pozbawiać praw rodzicielskich i zasądzić zakaz zbliżania się. Moja znajoma tak zrobila. Miała przeciwko sobie wiele osób, ale wygrała i ma spokój, nie musi bać się we własnym domu.

Gość 11:05 a ty skąd wiesz jaki on był przed ślubem jak w*****a mnie to gadanie dupka wybrała a może przed ślubem byl inny bo faceci tacy są na początku kwiatki czekoladki czułe słówka a po ślubie pokazuje rogi a skąd mogła wiedzieć jaki będzie po ślubie zaufała mu i teraz musi się z sukinsynem męczyć tylko sama sobie nie radzi !!!

Ja bym zrobiła wszystko aby tyrana wygonić z domu. Dlaczego autorka z dziećmi ma uciekać. Łatwiej spakować jedną osobę. Jedno jest pewne zostaw go i pogoń na 4 wiatry.

No tak nie mozna generalizowac psychopaci dobrze sie maskuja I dopiero na stalym gruncie pokazuje swoje prawdziwe oblicze ..Autorko musisz zbierac dowody i faktycznie pogadaj z pedagogiem szkolnym przedstaw sytuacje walcz o siebie i dzieci!

gość dziś Gosc dzis 10:48 brawo!!! Takim matkom nie zabieraja dzieci. Nikt jej nie skrzywdzi juz nigdy wiecej,jesli porzuci tego drania. Gdyby to ona byla prowokacja w tej sytuacji,ale watpie. Z tego co pisze,to siedzi cicho,a on robi co chce. Troche jej blad,ze nie stawia sie jemu,ze pozwolila na takie traktowanie,ale przeciez nie kazda kobieta jest z zelaza! xxx "trochę jej błąd'???? takie "zakochane mamusie" to najgorsze matki na świecie!!! poświęcają życie swoich dzieci, żeby fiut nie poszedł do innej narażają dzieci na stres i bicie, byle by być z "ukochanym" uczą dzieci, że przemoc to norma - bo skoro coś dzieje się przez cały czas to dzieci zaczynają traktować to jako normalkę te dzieci potem rosną na zastraszone, agresywne, popieprzone osoby i same później zakładają takie rodziny i wszyscy dobrze wiemy, że ona nigdzie nie odejdzie!!! już napisała, że nie zostawi domu bo do niego dokładała, z rodzicami jest skonfliktowana, dzieci muszą mieć swoje pokoiki - dla mnie to żałosne wykręty - chodzi tylko o to, żeby "ukochany" nie został sam nie znalazł sobie innej!!! dla mnie to wystarczające powody żeby odebrać jej dzieci

Tak bo dzieci 8 lat,czekały na nowy dom.Osiem lat gnieździły sie w jednym malusienkim pokoiku..nim sie przrprowadzilśmy i przez wszystkie te lata czekały na ten dom i na te pokoje a teraz kiedy wreszcie je maja to mam ich tego pozbawiać,?Chłop już fawno ma inna dlatego jest taki,i jak chce to niech idzie ma wolną drogę.!!

już za samo trzymanie dzieci przez osiem lat w maleńkim pokoiku powinni ci je odebrać!!!

17,45,Ty jesteś jakaś nienormalna!,to nie ona krzywdzi tylko on!.Gdzie jest napisane że ona go trzyma?.Własnie,niech on sie wyniesie,albo sie zmieni .Jedno z dwoch.Ja bym tak zrobiła ,albo bedzie grzeczny,albo wynocha.Prawo zawsze stoi po syronie matki,wiem bo moja ciocia miała jeszczr gorzej i to oprawce eksmitowali a nie ze ona musiala z dziecmi mieszkanie zostawiać.Nawet przez mysl nikomu nie przrdzło zeby matke fzieci pozbawic bo to byłabjego wina.,a nie jej.

Ten pokoik byl u tesciow,a niby gdzie mielismy mieszkać pod mostem?.Wlasnie dlatego po roku zaczelalam budowac dom idiotko!,wlasnie po to zeby sie nie gnieździly w jednym pokoju .Budowa trwala 8 lat.,ale zrobilam to dla nich!,wlasnie dla nich.Moj ze swojego domu nie chcial sie wyprowadzać ,a moi rodzice odmowili wiec jedynym wyjsciem byla budowa..Uwazaj co piszrsz,bo to wlasnie ja stanełam na głowie by zapewnic im godne warunki.Cos mi wyglada na to ze mam do czynienia z kochanka chłopa,bo ziejesz jadem!!.

czy dociera do ciebie idiotko powyżej, że ona nie ma zamiaru odchodzić i nie chce również żeby on odszedł?

gość dziś Ten pokoik byl u tesciow,a niby gdzie mielismy mieszkać pod mostem?.Wlasnie dlatego po roku zaczelalam budowac dom idiotko!,wlasnie po to zeby sie nie gnieździly w jednym pokoju .Budowa trwala 8 lat.,ale zrobilam to dla nich!,wlasnie dla nich.Moj ze swojego domu nie chcial sie wyprowadzać ,a moi rodzice odmowili wiec jedynym wyjsciem byla budowa..Uwazaj co piszrsz,bo to wlasnie ja stanełam na głowie by zapewnic im godne xxx zbudowałaś dzieciom dom i dajesz się w nim bić po twarzy i pozwalasz, żeby on je tłukł??? dla mnie jesteś szmatą a nie matką!!! tylko forsa się dla ciebie liczy - maltretowane dzieci wolą mieszkać pod mostem niż w pięknych pokoikach w których codziennie dostają wp/i/e/r/dol!!!

Gosc 10:39 i 17:49 dlaczego podszywasz sie pode mnie??? Ja nigdy nie mieszkalam w jednym pokoiku. Od poczatku malzenstwa mieszkam u meza,a to jego dom. Z rodzicami to nie jest tak jak piszesz,bo mam tylko mame. Takze ja nie zycze sobie przeinaczania mojej sytuacji.

zbudowałaś dzieciom dom i dajesz się w nim bić po twarzy i pozwalasz, żeby on je tłukł??? dla mnie jesteś szmatą a nie matką!!! tylko forsa się dla ciebie liczy - maltretowane dzieci wolą mieszkać pod mostem niż w pięknych pokoikach w których codziennie dostają wp/i/e/r/dol!!! x dokładnie to samo pomyślałam. nie odejdę, bo żal mi domu - materialistka a nie matka. kobiecie jak zależy na dzieciach i własnej godności to, za przeproszeniem, sra na domki i pokoiki i woli iść do domu samotnej matki. a może teraz chce się po prostu pozbyć męża, bo jej w domku zawadza? znamy wersję tylko jednej strony...

idź do MOPSu, opowiedz jaka jest sytuacja, powinni Ci dać skierowanie do ośrodka. albo znajdź odpowiednią infolinię (masz internet, wygoogluj sobie_ dla ofiar przemocy. pokierują Tobą

Nie jestesmy maltretowani i napisałam jasno !,niech idzie ma wolną drogę i on doskonale o tym wie!.Autorko nie podszzywam sie ,opisałam tylko swoją jakże podobną sytuację.Moj jest niestabilny emocjonalnie,oprocz tego kochanka go podpuszcza,ale on wie albo bedzie grzeczny albo wynocha.Syn jest prawie pelnoletni (niecały )rok do 18..:-).

tia niektorzy potrafia znecac sie nawet nad maluchami i udawac ze sa dobrymi ojcami z ta kochanka to autorka czy podszywek?

A dlaczego to ja i dzieci mamy sie wynosic z domu na ktory ciezko przez lata pracowalam ,charowalam na budowie jak woł..zrabalam sobie kregoslup.Moj ojciec przez lata ładowal kase w material,wszystko po to zeby dzieciaki mialy gdzie byc bo nie sa byle czym zeby mialy sie poniewierac po przytulkach.!Ten dom jest ich i im sie nalezy.!Nie zostawie domu komus kto na to nie zasluguje,po co po to zeby sobie do naszego fomu jakas k****,szmate przyprowadzil? Chce sie szmacic to niech sie sam wyprowadza.,proste.Dzieci maja prawo mieszkac godnie !

maz w domu zneca sie psychicznie nade mna i dziecmi,raz nawet uderzyl mnie w twarz xxxxx A na ślub pewnie był jak rycerz z bajki i tak "szczerze" ślubował. Współczuję.

gość dziś A dlaczego to ja i dzieci mamy sie wynosic z domu na ktory ciezko przez lata pracowalam ,charowalam na budowie jak woł..zrabalam sobie kregoslup.Moj ojciec przez lata ładowal kase w material,wszystko po to zeby dzieciaki mialy gdzie byc bo nie sa byle czym zeby mialy sie poniewierac po przytulkach.!Ten dom jest ich i im sie nalezy.!Nie zostawie domu komus kto na to nie zasluguje,po co po to zeby sobie do naszego fomu jakas k****,szmate przyprowadzil? Chce sie szmacic to niech sie sam wyprowadza.,proste.Dzieci maja prawo mieszkac godnie ! xxx skoro na domek kasę kładłaś ty ze swoim tatusiem to mąż nie jest współwłaścicielem, tak? no to męża wyprowadź do kochanki i po sprawie - nie rozumiem czego tu jeszcze biadolisz?

gość dziś Nie jestesmy maltretowani i napisałam jasno !,niech idzie ma wolną drogę i on doskonale o tym wie!.Autorko nie podszzywam sie ,opisałam tylko swoją jakże podobną sytuację.Moj jest niestabilny emocjonalnie,oprocz tego kochanka go podpuszcza,ale on wie albo bedzie grzeczny albo wynocha.Syn jest prawie pelnoletni (niecały )rok do 18.. xxx nie ma to wpieprzyć się ze swoimi problemami na cudzy wątek i mieszać! zaczyna już rozumieć twojego męża

Nie ma to jak załozyc watek o kims ,w celach prowokacji i pisac o cudzym zyciu nie majac o nim zielonego pojecia!!Tak wierze w to -jak nie jak tak.!