Mam depresję

w nic się nei mieszczę w mije zwiewne wiosenne spódnice i sukienki, a jak sie meiszczę to wyglądam jak opiety baleron

Łączmy się w bólu

a ja nie mam, wręcz przeciwnie, jestem przeszczęśliwa, chłopaki podrywają mnie, jestem szczupła, elegancka :)

Rusz dupsko i zacznij ćwiczyć :D

dziękuję za łączenie sie w bólu ;)

Fikuśna, to czas ćwiczyć! :P

raczej mniej jeść

Raczej ćwiczyć

ćwicz ćwicz to pomoże :)

Fikuśna, sport,potem seks,potem znów sport ana końcu podwójny seks i jedna marchewka:D Schudniesz bez problemu:P

mniej jedz, mniej jedz, mniej jedz

bruneci nei chcA SIE KOCHAC

Eee, lepiej ćwiczyć :P Coby sobie jadła póki co nie ograniczać ;) Chyba, że ważysz z 90kg, wtedy OK - mniej żreć i owszem.

gość dziś -Dokładnie, można jeść ile się chce, wysiłek fizyczny wszystko spali.

co za bzdura, jak sie objesz to ci sie zrobi niedobrze po wysilku. a i mozna cwiczyc ale jak się źle je to sie nei schudnie

fikuMikuu dziś -Nie wiem fikuśna, ja tam zawsze na wadzy przybieram w zimie, potem dużo trenuje na szosówce i waga sama spada bez diety,po pracy jak jest pogoda to zawsze robię ok100 km na rowerku , czasem więcej a czasem mniej, w niedzielę robię nawet po 200 km.Jest nie możliwe aby przy przejechaniu tylu km, to aby nie schudnąć.

Fiku dieta daje rezultat na krótki czas, po diecie masz efekt jojo. Dobra dieta to zmiana stylu żywienia na całe życie, plus ćwiczenia i sukces osiągnięty:).

fikuMikuu dziś -Chyba że robisz 10 km na rowerze i z tego chcesz schudnąć, wtedy rzeczywiście nie masz szans.

nie mieszcze sie w moje piekne spodniczki i seksowne sukienki, mniej jesc

Fikuśna przecież z Ciebie chudzina była :)

była ale przytyła

Wysiłek fizyczny aż tak paskudny Ci się wydaje? :D x Fiku, to może masz magiczny sposób na tycie - bo mi moja niedowaga nie rusza obojętnie co bym nie robiła :P

mniej stresu, siedząca praca, słodkości, ktoś z rodziny np. babcia wciskająca ci jedzenie w tym niezdrowe jedzenie na siłę.

no i zero seksu bo z brunetem to nei przyttyjesz!

U mnie to nie działa. Ale nie jestem w stanie napychać się wbrew woli to może klucz sukcesu :P No i ruszać tyłek się staram. x A to jakiś konkretny brunet?

nie. szukam nowych seksownych brunetów. yyy nie napisałam napchać, ale po prostu jeść czesto i wszystko

To czas worek po ziemniakach ubrać a nie zwiewne sukienki skoro asertywności i chęci do ćwiczeń brak :P

wystarczyłby brunet o niespożytej energii

Do bruneta potrzebna sukienka. I kondycja :P

mam sukienke a i z kondycja nie jest fatalnie