mowicie mezowi o okresie ? jak ? jakim tekstem ?

Fuuj mnie też to obrzydza :/

ja nie mówię, chyba, ze zapyta, w sumie nie mam nic przeciwko informowaniu partnerów, ale nie muszę mu o wszystkim komunikować, jak idę siusiu do łazienki też się nie tłumaczę, okres to coś normalnego i tak go traktuje...

moj partner mnie wtedy izouluje od siebie

zejdz mi z drogi mam okres, ale zazwyczaj sam widzi

ja ukrywam, zeby nie widzial, śpie wtedy w dlugiej pizamie

ja pisze pomadką na lustrze w łazience wyzwiska dla niego

normalnie, a jak mam mowic? lol. nie rozumiem waszych wpisów, ze was facet unika. to jakies gnidy musicie mieć, nie mężczyzn. my uprawiamy seks jak juz minie to najintensywniejsze, a zeby sie ode mnie kiedykolwiek odsuwał? współczuję wam

I dziwić się że tyle zdrad i rozwodów jak baby mają takie podejście, jakby to jakoś temat tabu był....

mój sam wie kiedy mam dostać okres bo sie robię płaczliwa:D dosłownie wszystko mnie wzrusza:O a jak już dostanę to mu mówię normalnie "dostałam okres". W tym miesiacu mówić nie musiałam, bo poplamiłam posciel:D Ogólnie to nie wyliczam kiedy mam dostać i czesto mnie okres zaskakuje:P Musze chyba jakiś kalendarzyk zacząć prowadzić.

Czesc wszystkim ja mowie normalnie mezowi ze mam okres a przy okresie to mialam takie bole jal do porodu chodzilam do lekarki mowilam jak zle sie czuje itd a ona ciagle ze to normalne i pare miesiecy temu zmienilam lekarza i stwierdzil ze mam endometrioze zastosowal leczenie i drugi raz dostalam okres bez bolu .

Mówię żeby się nie zbliżał bo jestem radioaktywna:)

no co to z tym no na serozne no w********ic chyba latwo te sprawe o a jakze kazdy facet penisem pomacha 333 www.youtube.com/watch?v=Bbs1mTNEuvA

Ja wyzywam go od najgorszych i rzucam w niego czym popadnie

ja wyprowadzam sie wtedy z domu

Kurcze to zadne tabu ja normalnie mowie albo po prostu jestesmy ze soba ,spimy i jak sie przytula przed snem to widzi ,ze mam majtki ubrane.A w dzien poznaje jak zamiast stringow mam normalne majtki to juz wie,albo wid******oszu na smieci..samo zycie.nie wiem gdzie jest problem??

seks podczas okresu, dla mnie to obleśne i co podkładacie se ręczniki pod tyłek? czy spicie później w poplamionej pościeli?

minete też wam robi jak macie okres?

ja mam straszny PMS dzień przed, wtedy wydaję z siebie takie wycie jak hinduskie płaczki na pogrzebie :D mówię mu, że mam okres i tyle. kochamy się normalnie po 3 dniu kiedy bóle ustaną, wtedy mam największą ochotę :)

Mamo....ja mam idealny związek jak was słucham....do mojego męża nowie. Dostalam okres, ciote a on to wez leki a jak nie ma to sobie kup albo jak wrócę to ci kupie. Chcesz cos słodkiego? Kupuje mi podpaski i tampony i nie ma z tym problemu. Myslalam ze większość podchodzi do tego normalnie ale najwyraźniej z tego i wielu innych powodów mam udany partnerski normalny szanujący sie związek :) tu to można sie jedynie dowartosciowac :) juz wiem czemu glosowaliscie na Dude :)

u mnie wiadomo juz tydzien przed bo jestem wkurzona ciagle,a kiedy okres przychodzi to wtedy jestem potulna jak baranek i sie przytulam.Kiedys go poprosilam zeby skoczyl po tampony i podpaski do sklepu i zapomnialam powiedziec jakie chce,wrocil z 6rodzajami podpasek i wszystkimi mozliwymi rodzajami tamponow ,moj czubek :-)

Ja co prawda nie mężowi ale swojemu partnerowi wprost mówię, że mam swoje dni i on wie, że czasami przechodzę je lżej czasami ciężej z uwagi na stosowaną przeze mnie antykoncepcję także on doskonale to rozumie :) Wie, że przez kilka dni jestem troszke mniej do życia - rozumie to i jeśli trzeba to przyniesie herbatkę, pomoże

autorka tego tematu mnie rozwaliła...... to jak ty kochana chodzisz z mężem do łóżka jak nie rozmawiacie o zwykłej fizjologii człowieka??? przecież to normalne-jak katar, kaszel, chodzenie do toalety itp, itd Jezu jaki ciemnogród. br...... ile ty dzieweczko masz lat???

Jak facet jest normalny to nie ma problemu.Moj zawsze wie kiedy mam okres,jestem rozdrażniona wtedy pyta pewnie masz okres wspolczuje ci .Kiedy w nocy sie przytula to wyczuwa pod majtkami podpaskę,to nie są zadne cuda.Gdyby mi sie zdążyło ze potrzebuje tamponow czy podpasek bo nie mam to kupi bez problemu aczkolwiek zawsze mam Są tez dziwacy,wiem od koleżanek którzy by podpasek nie kupili bo by się wstydzili i seks podczas okresu odpada bo sie wtedy taki brzydzi kobietą. Mój sie nie brzydzi mnie podczas okresu ale unikam zbliżeń,to ja czuje sie nieswojo,chyba żeby bardzo nalegał,ale on tego nie robi bo wie ze ja sie wtedy źle czuje i niekomfortowo i ze jak spokojnie przetrzyma ten czas to mu sie potem odwdzięczę.

Straszny ciemnogrod! Jak mu mowic? Obrzydzenie, unikanie seksu, no rany boskie idzcie na terapie idiotki skoro normalna fizjologia jest dla was wstydliwa. Wiedzialam, ze Polska jest zacofana, ale to co wy tu prezentujecie, to sie w glowie nie miesci! Co potem mezowi opowiadacie, ze Wasze dzieci znalazlyscie w kapuscie? Do lekarza tez sie wstydzicie chodzic?

dlaczego czepiacie sie autorki ??? :D ona tylko zapytała cytuję :" ja swojemu nie mowie, tylko wtedy jestem strasznie blada jak sciana, on sie troszczy wtedy z takim przejeciem, normalnie jakbym w ciazy byla smiech.gif a wy ? jak kobitki macie ? ^^" wiec to nie jest ciemnogrod bo ona sama pisze ze on wie bo jest blada etc...

Ja normalnie, zawsze wie kiedy, przecież to normalne. Ale seks uprawiamy gdzies tak od 3go dnia, bo strasznie ze mnie leci na początku :(

Mój mnie unika wtedy :(

Podniecaja mnie kobiety w okresie

01:09 Dlaczego?