Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z porannym wyproznieniem po randce w domu chlopaka

Polecane posty

Gość gość

Rano nie moge jakos sie ogarnac i nieswojo sie czuje w domu chlopaka. Sniadania z nim tez nie moge normalnie zjesc bo przeciez kupy rano nie moglam zrobic w komfortowych warunkach. Masakra.Chyba nigdy nie bede przez to sranie w stanie zamieszkac z chlopakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się tego boję, jak u kolegi kiedyś nocowałam (bez podtekstów) to rano to samo miałam... w ogóle bałam się pić dużo alkoholu, bo często mam po nim sensacje żołądkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rano wiadomo. Zwykle w domu cisza. On jeszcze w łóżku. No i jest sytuacja że ja ide do łazienki. Wiadomo że rano kupe się chce. I siadam i nie moge. Wiem, że on usłyszy. A jak wychodze to mi się chce. Nadchodzi śniadanie a ja tylko o sraniu myśle. A i też nie pije dużo wieczorem bo jakby rano sraczka była to umarłabym chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to w ogóle uważam, że ściany toalet powinny być wyciszane i to powinien być STANDARD serio ja w Sylwka musiałam iść na kibelek, ludziska pokój tuż obok leżą. Cisza zupełna. No żenada, nie wiedziałam jak się przekręcić, żeby nie było słychać nic. W końcu puściłam wodę, ale ileż mozna się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja i jeszcze jak czasem np w drzwiach od łazienki sa dziury na dole. No sranie słychac i czuc w całym mieszkaniu. I tak wyjsc z pokoju i srac a potem wrocic? No bordowa na twarzy bym byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAVVIK 24 LATA
TO DZIEWCZYNY TEŻ SRAJĄ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, one tylko żartują. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w swoim domu mam łazienkę obok kuchni. Jak wychodzisz z łazienki, to wystarczy skręcić na lewo i metr dalej jest wejście do kuchni. Jedna ściana łazienki wychodzi na kuchnię. I jak ktoś do nas przychodzi, siedzą w kuchni, a ja muszę do kibla.. żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o raaaaaany sracie żarem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. Ktoś w kuchni je obiad a obok ktoś sra. Takie budownictwo mamy w tym kraju że słychac wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem juz mysle zeby na dwor wyjsc i sie za krzakami wysrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taki patent, że najpierw wrzucam trochę papieru toaletowego do ubikacji, żeby wyciszyć to "chlup" :D a w ogóle to tęsknię za tymi kibelkami z półeczką, można było dyskretniej zrobić swoje, a przy okazji zwrócić uwagę, gdyby coś było nie tak (wiecie, krew w kale, te rzeczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, a tu chlup i nie wiadomo co poszło w rury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że tu klub tr)oli idę siema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja nie wiem wtedy jak wy sracie ze wszystko słychać, ja se sram i nic nie słychać, juz więcej 'szumu i głośności' jest jak szczam niż jak sram, bo szczam se na stojąco prosto w wode i wtedy słychac, ale jakos nigdy mi g****o nie spada tak ze miało by pluskać, cichutko sram :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ja nie będę z żadnym mieszkać pier.ole to :-) nie będę się stresować nie ma mieszkania razem i do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak zamieszkam to łazienka bedzie pod podłogą jak bunkier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
planuję sobie trzasnąć drzwi dźwiękoszczelne do kibla nie wiem jaką firmę wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyciszyć owszem wyciszycie, ale smrodu i tak nie skasujecie :classic_cool: a on wam puka w drzwi bo mu sie szczać chce, ty wychodzisz - on wchodzi... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam odświeżacz powietrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja będę srać na mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to ja nie wiem wtedy jak wy sracie ze wszystko słychać, ja se sram i nic nie słychać," A zdarzyło Ci się kiedyś podczas srania pierdnąć? Niektóre łazienki mają taką akustykę, że to słychać w pokoju jakby ktoś mikrofon do muszli podłączył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na smród generalnie pomagają odświeżacze powietrza, tylko jak tu je po cichu rozpylić, żeby leżący w łóżku albo stojący pod drzwiami facet nie pomyślał "o, srała" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no to trzeba potem tam dłużej posiedzieć ,zadbać o fajne odświeżacze itd. a najlepiej wygonić do łazienki przed sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odświeżacz tego smrodu nie skasuje tak od razu, czy popsikasz czy nie to i tak przez jakiś czas czuć, a on wchodzi do łazienki tuż po tobie... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej go poinformować że nigdy nie będziemy tego robic żeby potem nie rozmyślał,nie będę łazić do publicznych tam tez nie mogę,muszę jak kot mieć spokój i samotność :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są takie pachnące kostki do wody w spłuczce są na patyczkach odświeżacze stojące ciągle na moje to styka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"....tylko jak tu je po cichu rozpylić, żeby leżący w łóżku albo stojący pod drzwiami facet nie pomyślał "o, srała"" HAHAHAHAHA Boze oby moj nigdy nie pomyslal- "o, srała" spaliłabym sie ze wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i my wypachnimy a on pójdzie i zasmrodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, a myjecie pupke po sraniu, czy tylko wycieracie papierem? Bo co w sytuacji gdy wychodzicie z kibelka i zaczyna się akcja, zaczynacie sie całować, spadają ciuszki, wasz facet chce wam walnąć minetke, przy okazji chce liznąć też drugą dziurkę... :classic_cool: xx sytuacja powyższa i smród, którego nawet odświeżaczem tak od razu nie skasujecie - to są dopiero problemy, a nie że 'plusknęło'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×