Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tatuś wojownik

Horror porodowy czyli jak nie zostać pocietą przez lekarza

Polecane posty

Gość gość
Tak,Robert,sranie w banie,.!!!Kolejne kłamstwo-widze ze to Twoj sposob na wymaglowanie sie z niewygodnej sytuacji.Daruj sobie juz te wierszyki.Nie chcesz mnie znać ok,rozmiem przecież teraz masz żone i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatus wojownik
Zamilcz juz kobieto. Jak to jest, ze ilekroc nabiore do kobiet szacunku to zawsze znajdzie sie jakas niewydymana blondynka ktora sprawi, ze znow mysle o Was jak o blondynkach. Ale ja wiem ja to jest. Ty prawdziwych mezczyzn znasz jedynie z harlekinow. I c***j mnie obchodzi czy harlekin pisze sie przez samo H czy przez CH. Pewnie masz faceta lebiege, o ile w ogole masz, ktory nigdy by sie nie przeciwstawil lwkarzowi. Bo lekarz to przeciez autorytet. A bolszy c***j mnie obchodzi kim on jest. Jesliby ktokolwiek zagrozil mojej Zonie to od razu dostalby w morde. Twoj facet pewnie powiedzialby tylko "och, przepraszam, czy moglby pan nie krzyczec?". Wybralas se takiego lebiege bo nikt inny Cie nie chcial? Do wszystkich co nie wierza w te opowiesc: Jestescie zacofanymi polglupkami zyjacymi jeszcze w PRLu, gdy tzw. szary obywatel nie mial nic do gadania. I pozostaniecie takimi do usranej smierci. Tylko silni ida na przod, ida dalej. Tylko prawdziwi faceci potrafia dochodzic swego i walczyc o swoje Kobiety. Ja mam 42 lata i dwudziestoparoletnia Zone. Czemu wybrala mnie choc miala dookola watahe rowiesnikow? Bo lebiegi Ja nie interesuja. Przy mnie czuje sie bezpiecznie, zawsze pewnie, bo WIE ze ma we mnie swego "cielechraniciela" - jak sie mowi w Jej kraju. Mam kase, potrafie Jej zapewnic godny byt, seks 3-5 razy w tygodniu, a Wy niedowiarki dalej snujcie teorie o mnie jak o ufoludku. To naprawde sa prawdziwi mezczyzni? Naprawde sa tacy gotowi dac w pysk lekarzowi? Naprawde?... Nie, harlekin k****a! Zal mi Was biedne niedodymane blondyneczki skazane na lebiegow-nieudacznikow. A jesli ktorys facet powatpiewal we mnie to znaczy, ze sam jest nieudacznikiem i wietrzy podstep, bo sam nigdy by sie nie odwazyl naweyt byc przy porodzie. Nedzne zalosne fafniaczki!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baju baju baju .. a ta" dwudziestoparoletnia żona z zagranicy " to pewnie z Ukrainy ! hahaha . Ot prawdziwy macho bajkopisarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę pisze,co się czepiacie, Ukrainki nawet na 60 latkow polecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze jaki przykladny maz... jeszcze chwile temu zona byla w ciazy a on na ero szukal podniety a teraz tatus szanujacy zone...smiechu warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze prosze ,jaki jezyk rynsztokow'-(nie znałam Cie W,z tej strony.i. nie nazywaj mnie tak.,,bo w łożku to ja do tej pory byłam tylko z jednym i nawet o sexie nie myślę!!!,nie to co ta Twoja pożalsie Boże czarnula,uzywajaca słownictwa rownie wulgarnego .Typu "k***wsko","pierońsko". to jej słowa.Myslałam że jesteś porządniejszy że sam porzadniejsze wybierasz.Coż pomyliłam sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatus wojownik
"bo ja do tej pory byłam tylko z jednym i nawet o sexie nie myślę" Wierze. Jak ktoras trafi na lebiege to nawet seksu sie jej potem odechciewa. Wspolczuje Ci... x "Myslałam że jesteś porządniejszy że sam porzadniejsze wybierasz" Coz, Ciebie bym nie wybral na pewno. Dla lebiegow tez cos musi zostac... x " aon na ero szukal podniety" Nie podniety tam szukalem, a jedynie udzielalem rad mlodemu narybkowi jak piescic kobiete. Ale Tobie to pewnie obce zjawisko. Wibrator z przeceny raczej kiepsko piesci, nie? x "a ta dwudziestoparoletnia żona z zagranicy " to pewnie z Ukrainy" Szerlokirm Holmsem to ty nie zostaniesz. Cielechraniciel to nie po ukrainsku. No, ale zeby to spostrzec trzeba by miec mozg. Niech zgadne, twoje wlosy sa blond, prawda? Wiedzialem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe... Ripostę to ty masz niezłą hehe. Wibrator z przeceny hehe. Dobrze nie daj się babom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwuję ten wątek i zastanawiam się, czy misja ostrzeżenia kobiet przez różnymi niedogodnościami związanymi z porodem, nie próbowałeś przemycić w tej historii portretu siebie jako samca alfa. Kreujesz się na łagodnego, czułego męża i jednocześnie bezwzględnego obrońcę swojej kobiety, jednocześnie przemycając w wypowiedziach dygresje na temat swojego wykształcenia, zawodu, pasji i wreszcie stanu posiadania. Zajeżdża to trochę narcyzmem... Poza tym podkreślanie swojego wieku i zestawianie go z wiekiem żony, sposób wypowiadania się o niej, bezlitośnie wywleka Twój nieco rozdmuchany instynkt zdobywcy, może nawet nadczłowieka. Z góry odpowiadam na riposty, których zapewne użyjesz, jak już to zresztą poczyniłeś: 1. Nie, nie jestem blondynką. A gdyby nawet, co cóż z tego? 2. Tak, mam z kim chodzić do łóżka i nie jest to seks pod kołdrą. 3. Mój mąż towarzyszył mi podczas porodu. Również spisał się na medal. 4. Byłam nacinana, uwaga, nożyczkami, skalpela tam nie widziałam. 5. Może mieliśmy szczęście, ale mimo tego, że z całej siły kopnęłam lekarza, a wcześniej zwymiotowałam do kosza na śmieci, traktowano mnie z godnością, uprzejmie i życzliwie. Ponadto wszystkie decyzje były konsultowane ze mną. Zapytano mnie na przykład, czy zgadzam się na to monumentalne tutaj cięcie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
dla mnie tak historia zmyślona, a już na pewno podkolorowana żeby podnieść swoje ego Co do tematu wątku- kobieta ma prawo wyrazić zgodę albo nie na każdy zabieg czy interwencję ALE wtedy to nie lekarz juz odpowiada za komplikacje. Jak pęknie do o***tu, jeśli cokolwiek się stanie sama jest sobie winna, a i tak polec****erwsza do sądu, Faktów i ducha świętego. Współczesna medycyna opiera się na jednej zasadzie: dupochron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie zmyslone provo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatus wojownik
"zastanawiam się, czy misja ostrzeżenia kobiet przez różnymi niedogodnościami związanymi z porodem, nie próbowałeś przemycić w tej historii portretu siebie jako samca alfa" v Och, nie wiedzialem, ze mialem udawac fajtlape jakimi jest wiekszosc facetow. Wtedy historia bylaly bardziej prawdopodobna i nikt nie zarzucilby mi prowo. Tak, stalem biernie i nawet geby nie uchylilem, kiedy lekarz robil co chcial z rodzaca. Lepiej? bardziej wiarygodnie? x "Kreujesz się na łagodnego, czułego męża i jednocześnie bezwzględnego obrońcę swojej kobiety" v Przepraszam, ze jestem jaki jestem. Na szczescie Zona jest zadowolona, ze ma wlasnie TAKIEGO faceta :) x "jednocześnie przemycając w wypowiedziach dygresje na temat swojego wykształcenia, zawodu, pasji i wreszcie stanu posiadania.ajeżdża to trochę narcyzmem..." v I wlasnie ma zajezdzac narcyzmem! We wlasnych oczach stoje wyzej niz cala reszta swiata razem wzieta! Co ciekawe, moja kochana Zona bardzo ceni taka postawe, ze zawsze jestem pewny siebie, ze zawsze wiem czego chce, ze umiem osiagnac cel bez wzgledu na przeciwnosci, ze jak trzeba to przywale komus w ryja, a jednoczesnie jestem dla Zony mily, delikatny, czuly. A teraz jeszcze zwariowalem na widok wlasnej szesciodniowej juz dzis coreczki :) Mysle, ze wiekszosc kobiet chcialaby miec takich facetow i dlatego wzbudza to az taka zazdrosc i takie niedowierzanie. Tak, wiem, znowu narcyz... Na szczescie ci ktorzy mnie znaja nie maja watpliwosci o prawdziwosci slow moich i Zony x " Poza tym podkreślanie swojego wieku i zestawianie go z wiekiem żony, sposób wypowiadania się o niej, bezlitośnie wywleka Twój nieco rozdmuchany instynkt zdobywcy, może nawet nadczłowieka." v Jak wyzej. Do bycia narcyzem przyznaje sie. Do prowo - nie. x " Mój mąż towarzyszył mi podczas porodu. Również spisał się na medal" v No prosze, czyli jednak ufoludki istnieja. Bo mnie z moja postawa brano juz za ufoludka. x "Byłam nacinana" v Aha, czyli maz standardowo nic nie zrobil. Pytanie, czy bylas nacinana dlatego, ze zbyt ciasna szyjka macicy zagrazala dziecku, czy poddano Cie standardowej procedurze? Pewnie nawet sama tego nie wiesz... x "dla mnie tak historia zmyślona" v Sluchajcie kochane kurki, ten facet ktory wam sypie ziarno wcale nie jest waszym dobrym karmicielem. Odkrylem, ze on was hoduje na rosol! Eee tam, kogucie, zmyslasz. Probujesz sie wykreowac na macho? Tak, na pewno zmysla. x "kobieta ma prawo wyrazić zgodę albo nie na każdy zabieg czy interwencję ALE wtedy to nie lekarz juz odpowiada za komplikacje." v Taka jest teoria. A praktyka? Opisana powyzej. Szkoda tylko, ze przyjmowana z takim niedowierzaniem. Aha, jeszcze mala historyjka obrazujaca jak lekarz liczy sie ze zdaniem pacjentka. Porod rozpocza sie o godzinie osmej rano. Ja motorem dojechalem jakas pol godziny poznej. Przychodze na sale porodowa a tam zona ma wbita igle w przedramie. Na szczescie zadna kroplowka do tej igly nie byla jeszcze podlaczona. - Co to jest? - pytam. - Mowilam, ze nie chce zadnej chemii - odpowiada Zona. - Ale lekarz oodpowiedzial, ze my juz slyszeli o naszych pogladach lecz i tak zrobia co beda chcieli. No to pan medyk sie ostro pomylil. Nie dalem do tej igly podlaczyc zadnej oksytocyny czy innego tam gowna. Zgadnijcie ile razy byla wykorzystana ta igla? Zero razy. Przez 12 godzin tkwila bezsensownie w przedramieniu zadajac dodatkowy calkowicie bezsensowny bol. Tak, pacjentka ma prawo nie wyrazic zgody na dany zabieg. Sek w tym, ze jesli za nia nie stoi facet z piesciami to sprzeciw kobiety jest traktowany jako puste slowo. x "Współczesna medycyna opiera się na jednej zasadzie: dupochron" v Gowno mnie obchodzi na czym opiera sie wspolczesna medycyna. Jesli zyczeniem mojej przepieknej Zony jest rodzic naturalnie to urodzi naturalnie bez wzgledu na lekarskie dupochrony. A ja, jej facet, bede stal na strazy Jej praw. Hawk - jak mawiali starzy Indianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Ciebie?? O tak. Debil nad Debilami. Zamilcz. Twój świat to nie nasz świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam nacinana, ponieważ sobie tego życzyłam. Swoją drogą. Czy Twoja żona wie, że Ty szacunku do kobiet musisz "nabierać"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatus wojownik
"Swoją drogą. Czy Twoja żona wie, że Ty szacunku do kobiet musisz nabierać?" v Kiedys jechalismy samochodem. Zona prowadzila. W pewnym momencie droge zajechal nam inny samochod. Nic groznego ale przy wiekszej predkosci kto wie co mogloby sie stac. - Co za blondynka - skwitowala Zona orientujac sie, ze tamten samochod byl prowadzony wlasnie przez kobiete. Widzisz... sa kobiety i kobiety. Blondynka to oczywiscie okreslenie pejoratywne. Nie kazda kobieta o jasnych wlosach jest od razu pozbawiona glownego atrybutu gatunku homosapiens - mozgu. Tak jak nie kazdy kto biega w dresie musi byc od razu dresiarzem. x Nie bede juz wiecej pisal na tym forum. Teoretycznie mam nature nieustepliwa i predzej internet przestalby istniec niz ja mialbym zrezygnowac z ostatniego zdania. Ale po co mi to? Oto probuje przekonac kobiety, ze maja swoje prawa, ze nie musza godzic sie na zabiegi serwowane im masowo, ze porod jest dla nich, a nie dla wygody personelu, ze maja prawo do obecnosci meza i wreszcie ze ten maz ma prawo, a nawet obowiazek bronic swej kobiety. A one mi nie wierza. To prowo - jak czytam - a ja sam to troll. OK. Po temacie - jak mawia moja Zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie wnikam czy prowo, czy nie. Widać, że autor cham. Mam pytanie z innej beczki - dlaczego to nacinanie jest wg Was takie złe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba oczywiste że jak Cie niepotrzebnie natną to potem masz ranę i trzeba ją zszyć i ciało musi się zrosnąć. Zadałaś pytanie z gatunku co jest złego w niepotrzebnym wyrwaniu zęba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A autor to może i cham ale jak przyjdzie co do czego i do wykłócania się z lekarzem do dobrze mieć takiego chama pod ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz W,z reguły nie chodze po tematach z tej kategorii,bo mam już dawno odchowane dzieci,ale mogłbyś być na tyle nie blondynką zeby nie małpować moich powiedzonek typu "szacun",oraz"zbesztać",Po pierwsze widać ze szacunku nie masz a po drugie ,uwazaj zeby ktoras blobdynka nie okazała sie madrzejsza od Ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ten temat podchodzi pod prowo. Jeszcze gdyby autor poprzestal na pierwszym poscie, to mozna by to bylo przyjac. Ale po co on sie kloci na tym forum to ja nie wiem - nie jest to ani w tematyce watku ani nie przekonuje to nikogo do jego opinii. Porod w Polsce pozostawia wiele do zyczenia - brak znieczulenia, nacinanie i oksytocyna bez powodu, brak szacunku, slabe warunki szpitalne to u nas codziennosc. Kampanie "rodzic po ludzku" mozna uznac za konieczna ale niestety nieskuteczna. Faktem jest ze lepiej rodzi sie w obecnosci kogos bliskiego, kto nie jest w bolu i moze nam pomoc kiedy same sie nie mozemy obronic. Ale czy to jest to maz, partner, matka czy przyjacolka to juz ma male znaczenie - tak samo jak male znaczenie ma to czy autor jest macho i chce sie dowartosciowac czy tylko obraza innych w ramach hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że tatusiu wojowniku twojej pani imponujesz, nie znaczy, że imponujesz innym. Dzięki Bogu, ja mam normalnego faceta, który nie musi się dowartościowywać w taki sposób jak ty i nie jest zapatrzonym w siebie narcyzem. Jedna rzecz, która mnie osobiście we wszystkich twoich wypowiedziach przeraża, to przekonanie o słuszności własnych decyzji. Szczerze mówiąc, to jestem przekonana, że nawet jeśli by była konieczność nacinania żony, to byś protestował w imię zasad, bo jesteś takim właśnie awanturnikiem z natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda że mój facet podczas porodu nie egzekwował tak moich praw i nie bronił mojego krocza chociaż setki razy go o to prosiłam i był ze mną głównie po to żeby tego dopilnować.O tym jak lekarka rzuciła mi się na brzuch żeby wypchnąć dziecko przez co pękła mi szyjka macicy nawet nie wspomnę. Super facet z Ciebie pozazdrościć Twojej żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za debil, dzieci juz majowke maja? Niezly z ciebie bajkopisarz, moze cos z tego bedzie jak popracujesz nad ortografia, bo bardzo slabo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się, że istnieją tacy faceci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem! Czy wy już tak przywykłyście, że faceci to same niedojdy, które na dodatek mają gdzieś to co się dzieje z ich partnerkami i palcem w bucie nie kiwną gdy dzieje się im krzywda, że tu tyle wypowiedzi w tonie "nie wierzę, taka postawa ze strony mężczyzny jest mało prawdopodobna". Zmieńcie facetów, znajdźcie partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli mówisz prawde to powinienes podac gdzie ten szpital sie znajduje i nazwisko owego lekarza. W innym wypadku ta dyskusja nie mam sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz doczytałam, że Ty chyba w ogóle jednak porodu nie widziałeś tylko jestes jakims zbokiem. Po pierwsze nacięcie nei robi się skalpelem tylko własnie specjalnymi nozyczkami. Poza tym napisales do kogos: "Pytanie, czy bylas nacinana dlatego, ze zbyt ciasna szyjka macicy zagrazala dziecku, czy poddano Cie standardowej procedurze? " Pozostawię to bez komentarza:) zupełnie nie odróżniasz wejscia do pochwy od szyjki macicy, kompletnie nie rozumiesz fizjologii porodu i tego że cisnota wcale nei zagraza magicznemu "uduszeniu się" się dziecka, wręcz pomaga:) jestem przeciwnikiem nacinania kobiet, ale także przeciwnikiem obecnosci facetów na sali porodowej, nawet lekarza (zbędny przy normalnym porodzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzannaanna
Jesli nie chcesz być pocieta to idź prywatnie do lekarza. Póki co ci z nfz robią takie akcje:/ ja myśle o wykupieniu pakietu medycznego z http://arturwiktor.eu/premium i rodzeniu w prywatnej klinice. Do państwowego szpitala już na pewno nie pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasada jest prosta. Robisz na plecach, rodzisz na plecach. Robisz na pieska, rodzisz na pieska. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×