Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Atrakcyjna nastolatka, dwudziesto kilko latka, nigdy nie dorówna kobiecie po 30

Polecane posty

Gość gość
znów zaoponuje, niektórzy, a są ich wyjątki ;) wygląd cenią wartością samą w sobie i dla siebie, tak więc nieuprawnione moim rozumem jest twierdzenie jakoby jedni potrzebowali więcej inni mniej :D myślę, że prawdziwi faceci dostrzegają jednak więcej niż sam zależny od wieku wygląd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze, że dostrzegają coś więcej. Bo wygląd to ulotna sprawa, wypadki, choroby chodzą po ludziach i nawet Piękna może przerodzić się w Bestię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po 60 to już w ogole lahony prima sort :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten przypadek wykracza poza granice poznania co to niektórych:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do jędrności - mam prawie 38 lat, jestem w drugiej ciąży - nie mam na skórze ANI JEDNEGO rozstępu, nic mi też nie wisi, nie mam nawet jednego siwego włosa a zmarszczki mimiczne - podczas gdy znam 25-latki z tak zmasakrowanym ciałem, że głowa mała. Nie mam zamiaru udowadniać tutaj, że to norma, ale nawet jędrne czterdziestki (bo ja taką już za chwilę będę) się zdarzają. Co najśmieszniejsze - wcale jakoś przesadnie o siebie nie dbam. Sądzę, że dobry wygląd to bardziej sprawka genów niż wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka jest po 40 i wygląda zacnie, niekiedy lepiej niż moje rówieśnice (już mnie tutaj kiedyś jechali, że to niemożliwe :P ), także też sądzę, że geny a nie "peelingi i zabiegi". A ciąże to już zupełnie inna bajka, czasem strasznie mi żal tych co mają pecha i rozstępy mocno im wyjdą, a wcale nie utyte ani nic - tylko ten balon. x Ja widuję nieraz takie 13-15lat nieciekawe, ale to najczęściej kwestia diety i braku ruchu (nawet głupie sprzątanie trochę energii pochłania), i powstaje ogólne sflaczenie - a tu już rodzice powinni interweniować. Jednak teraz różne fitness mody są to może się społeczeństwo z tej otyłości wykaraska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez ja właśnie napisałam, ze każdy wiek ma swoje prawa:) Większość nastolatek to fiu bzdziu- i bardzo dobrze!! I nie napisałam, ze będę jedrniejsza od każdej nastolatki, czytaj dokładnie. Stwierdzam tylko fakt, że nie ma co generalizować: młoda=jędrna, stara=obwiśnięta. Rozejrzyj się po ulicach, a przyznasz mi rację :) Za "moich czasów" ludzie chodzili na wf, dodatkowo na różne zajęcia typu SKS, połowę dnia spędzało sie na polu. A teraz? Głównie komputer, nawet trzepaki zlikwidowali :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzysz bzdury laski nigdy nie mialy tak nienagannych figur jak dzisiaj tluszcz wyszedl z mody i nikt nie kaze ci zbierac ziemniakow zebys zgubila doope tylko kazdy cwiczy bo chce wygladac dobrze poza tym twoje czasy sie nie skonczyly dalej trwaja kiedys sks wykopki a dzisiaj co? Kafe 24/h?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienaganne figury? Gdzie są takie? Ja wiecznie widuję młode dziewuchy z obleśnymi, wystającymi z za małych dżinsów, tłustymi boczkami. Albo w legginsach, przez które widać cellulit (!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama455
nie zgodzę się z tym:) mam 20 lat , mam męża dziecko, pracuje,raczej mam swoją firmę sama założyłam a mąż ma inną,jestem doświadczoną matką i mężatką:) jeżdze ford mondeo 2015 i jestem kobietą z klasą chodzę w sukienkach klasycznych i kapeluszu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy zdążyłaś skończyć szkołę, założyć firmę, rozkręcić ją, dorobić się domu i forda, wyjść za mąż i urodzić dziecko? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rowniez sie z tym zgadzam.mezczyzna w mlodej widzi glownie cialo i naiwnosc. Z taka dziewczyna bedzie tylko sypial, a dopiero ze starsza kobieta bedzie mial plany finanse czy np. budowe domu lub inna wspolna inwestycje. Przeciez nie bedzie wchodzil w powazne zobowiazania ze smarkula ktorej dopiero piersi urosly i niewiele wie o zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaak, każdy mężczyzna marzy brać sobie taką co za młodu inni wykorzystywali już jej naiwność ;) Skoro te 20 takie naiwne to kim były te 30 kiedyś? :D Zresztą, nie wiem jakie Wy mieliście koleżanki, ja mam 23 lata i z mojego środowiska (pewien poziom jednak trzymam) dwie znam co są z ponad 10 lat starszymi. A reszta rówieśnicy czy ciut starsi (ja mam "dużą" różnicę wieku bo aż 6 lat). A kręcili się wokół mnie różni - ale że młoda jestem nie znaczy, ze jestem idiotką i na piękne słówka się daję nabrać. Jasne, może jakbym wróciła wstecz i zanalizowała osoby z podstawówki więcej takich by było, ale no to właśnie o czymś świadczy - o tym, że każdy komentuje według tego co widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość nie zna granic, tylko takie wymyślone, jak 6 czy 10 lat tak sądzę :) ja nie dbam o to! :D reszta jest niewyzbieraną resztką poglądów o roli ojca w rodzinie, baa że jak ten zawodzi to różnica większa (pytam notabene, gdzie matka?) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą szóstką to bardziej żartuje, bo myślę, że to raczej bliżej przeciętnej, nic wielkiego. Ale wśród znajomych par to spora różnica wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o boźiu .... moze mieć i 70 oby młodo wyglądał i wiedział co i jak :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to pojechałaś, przecież 70cha wie zwykle co i jak, tylko jak nie wygląda... chociaż nie ten co ma 70mld na bani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no nie .... wole 70 przystojniaka co "dobrze się trzyma" iż 70 paszteta z mld'ami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" chociaż nie ten co ma 70mld na bani" przy takich kiełkują w głowie takie myśli,że mozna z nich kryminały (bestselery :P) pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, tam jakoś Hefnera dziołchy są w stanie obrobić, to po co zaraz kryminał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwudziestka może mieć już piękne ciało ale nie ma klasy takiej jaką ma trzydziestka jeśli oprócz wyglądu ktoś patrzy jeszcze na coś dwudziestka nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta. Juz takie 30latki widzialam. Majac meza wysylaja obcym facetom zdj przez sex czaty bo chca sie dowartosciowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20letnia dziewczyna i tak będzię kiedyś starsza i tak. A starszej przecież nie odmlodzicie :D Czy wtedy będziecie wmawiać, że 40latka to coś tam więc 30 jej nie dorówna. A potem, że 50latka to super a 40 jej nie dorówna Bo to jest zabawne dość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:55 pogadamy, jak będziesz po 30. Ciekawe, czy ci się optyka wtedy nie zmieni. My już byłyśmy dwudziestkami i po prostu wiemy, jaki to żałosny wiek dla kobiety. Ty też się kiedyś o tym przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest autorko.Niedługo kończę trzydziestkę i takiego powodzenia jak teraz niemiałam chyba nigdy dotąd. Podrywają mnie nawet chłopcy o dziesięć lat młodsi,a mam męża i dwójkę dzieci.A jeszcze jedno nieprawda,że facet nie ułoży sobie życia nastolaatką czy dwudziestolatką jak niekturzy tutaj uważają. Męża poznałam gdy miałam 18lat a on 31.Zaręczyliśmy się po dwóch miesiącach znajomości,wybudowaliśmy dom i jesteśmy szczęśliwi do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta w każdym wieku jest piękna ale nie oszukujmy się, najlepiej wygląda w wieku naście - 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta w wieku naście, dzieścia lat niestety tylko wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"19:55 pogadamy, jak będziesz po 30. Ciekawe, czy ci się optyka wtedy nie zmieni. My już byłyśmy dwudziestkami i po prostu wiemy, jaki to żałosny wiek dla kobiety. Ty też się kiedyś o tym przekonasz. " ooo..oooo..ooo I co jeszcze? :D Mam odpowiednią samoocenę, i liczę, że mieć ją będę cały czas więc nie będę musiała się do nikogo porównać "haha, jestem lepsza od tych małolat" Bo to bardzo żałośnie o tym "wspaniałym" wieku świadczy. Super, jeśli Wam się wraz z dojrzałością życie coraz bardziej podoba, ale to mów o swoich młodzieńczych latach, że to wiek żałosny. Bo inni mogą mieć inne opinie. Mi tam się każdy element mojego życia podobał (jestem trochę po 20) . Miał wady i zalety, ale był tak różny że NIE DA SIĘ PORÓWNAĆ. I zakładam, że jak za 10 lat także nie będę w stanie porównywać tych okresów bo będę w zupełnie innym punkcie. Póki co jestem kocham i jestem kochana, rozwijam się, olej w głowie umiem wykorzystać, więc czego więcej mam więcej pragnąć? x Tak przy okazji ciekawi mnie czemu w rossmanie tyle kobiet starszych ode mnie tak się rzucało na te przecenione fluidy, róże i inne różności :P Powinny olać, w koncu ich wiek jest fajny, a mój żałosny więc żadne makeupy nic nie zmienią- i tak będą górować nad 20stkami ;) Może uświadamiajcie kobietom po 30 że są świetne, a nie dowalajcie młodszym, hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I już nie bądźcie takie surowe dla siebie, obstawiam, że nie "tylko wyglądałyście" te 10lat temu. Bo inaczej w te kilka lat nagle byście nie pochłonęły tyle wiedzy, wdzięku, klasy mądrości, którymi teraz tak widocznie epatujecie. Trzeba mieć już coś w sobie, żeby kwiat się rozwinął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:34 nadal nie wiesz, o czym mówię - kompletnie mnie nie zrozumiałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×