Nienawidzę ludzi, którym się lepiej powodzi niż mi.

Leszczu, walczę o siebie, chodzę na siłownię, idę do psychoterapeuty, leczę ryja, ale dla mnie niektórzy to nieudaczniki. Po prostu mieli łatwiej w okresie gdy mieli z 13-20 lat. Ja swoją młodość spędziłem w samych upokorzeniach, w rzucaniu szkół i tym podobnych. Straciłem najlepsze lata, które mi nie wrócą. Muszę wszystko budować od nowa, tylko dlatego, że los mnie tak potraktował.

OJojojoj ale ci sie krzywda stala. Bylo minelo, zyje sie dalej. Po cholere rozpamietujesz przeszlosc. To glupota. Przestan sie uzalac nad soba.

Nie wrzucaj wszystkich do jednej szufladki, autorze. Są ludzie, którzy opowiadają, jak im źle, ale niewiele robią, by zmienić istniejący stan rzeczy. Są i tacy, którzy cale zycie, od dziecinstwa dostają w tylek, ale się podnoszą, i walczą o swoje zycie i swoje marzenia. A swoje rany liżą w ukryciu i nie opowiadają o nich. Jest takie powiedzenie- Pan Bóg nie ujmuje cięzarów mocnym, tylko wzmacnia im plecy..... Moje osobiste powiedzenie jest takie- depresja to luksus, na który mnie nie stać...

Masz racje autorko. Co może powiedzieć o życiu człowiek który nigdy nie miał problemów, chorób, gnil na kanapie przed telewizorem, nie był nigdy szykanowany, nie musiał pracować, jest ciężkim idiota bo rodzice go nie nauczyli wytrwałości i samodzielności. Albo wzbogacił się w odpowiednim momencie kiedy dało się zrobić biznes na byle czym bo dało się oszukiwać na maksa. Zaraz po upadku komuny. Jeśli byłeś za młody to najlepszy czas do kręcenia lodów przeszedł ci kolo nosa. To są s*******ny, kapitaliści, bezmozgowce. Uważają się za udacznikow ale jakby naprawdę prawo działało w tym kraju to by zgnili w więzieniach tak samo lekarze którzy zabijaj pacjentów.

smiesza mnie te wasze wymowki. Lepiej wam ?

Smiesza mnie ludzie którzy uważają ze ktos jest niudacznikiem bo musi się zmagać z chorobami np. To świadczy o pustocie duchowej tych osobnikow

Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisalem ze ludzie ktorzy zmagaja sie z chorobami to nieudacznicy. Sam zobacz co piszesz i po co to wszystko. Jaki masz w tym cel ? chcesz sobie ulzyc ?

22:04 O tym właśnie piszę. Jak ktoś jest niesprawiedliwie traktowany przez los, gdy widzi jak inni sobie łatwo przechodzą, mają powodzenie w życiu, to człowieka kurwica bierze i ma ochotę wyjebać ten burdel. Jak ktoś czuje niesprawiedliwość tak jak ja, to ma prawo narzekać na leszczy.

Autorze to ty narzekaj dalej bo tylko to mozesz zrobic a ja sie posmieje z ciebie :) I tobie bedzie lepiej i mi :D :D :D

Tez za ten stan rzeczy odpowiada państwowe szkolnictwo. Robią z ludzi kaleki życiowe każąc im uczyć się bzdur , zamiast postawić na samorozwój. Taki absolwent jest kompletnie rozbity nie wie co ma że sobą zrobić bo szkoła przygotowuje tylko do pełnienia funkcji urzędniczych.

Pisałem, że walczę, mimo przeciwności. Nie umiesz czytać ? Muszę budować wszystko od nowa, to co mógłbym mieć w wieku 15-16 lat, a teraz mam 24.

Ludzie to s*******ny

masz 24 lata i narzekasz. Wez sie za siebie. W ciagu 10 lat mozesz stac sie niezaleznym finansowo swietnym gosciem. bedziesz mial wszystko czego zapragniesz. Wiec skoncz narzekac, żyj i rozwijaj sie.

Pisalam o 22.03. Ja się z Tobą zamienię na zycie. Bo z domu wyszlam z koldrą pod pachą, w jednej sukience. Doslownie. Nic więcej. Drapałam zycie, walczyłam, pracowałam ciężko, by byc KIMŚ. Nie- mieć, ale BYĆ . Marzenia i plany spelnilam. Będąc w twoim wieku, zrobilabym to jeszcze raz, bo jestem silna psychicznie, a przeciwnosci mnie nie dolują, wręcz odwrotnie nakręcają, i napędzają do działania. Uwazam, ze mozliwosci teraz, mimo wszystko, są większe. Tak dostałam w doopę od zycia, ze stwardniala mi prawie na kamień. I nie poddaję się. Nigdy.

I nie piętrzę przeciwnosci, tylko szukam rozwiązan. Im więcej, tym lepiej.

:D :D

nienawidze ludzi ktorzy mysla ze sa lepsi od innych

Nie zejdę do twojego poziomu.

nienawidzę nienawidzących!!!

lubie ludzi ktorzy mnie lubia

a kim ty jestes

weź sie do pracy ! - działaj - i zobaczysz, że daje to rezultaty ! ;-)

karolinaza - Prawda stara jak swiat, niestety dla wielu to wciaz abstrakcja.

Dobra rada dla bezrobotnych ;) ;)

22.36, odpowiedzialam powyzej na twoje pytanie. O nienawidzeniu ludzi, którzy mysla...itd. to belkot. Kazdy zajmuje się swoim zyciem i sprawami. Ja takich ludzi nie cenię, nie lubię. Slowo nienawiść pozostawiam dla największych przestępców, zbrodniarzy. No, ale kazdy ma swoje postrzeganie, i ma do tego prawo....

"koko dżambo" i do przodu :D

A ja moze nie nienawidze, ale zle mi jak patrze na takich, ktorym sie lepiej powodzi, bo cos od zycia dostali. Jestem z biednej rodziny, kiedy znajomi chodzili na przerozne kursy, jezdzili w podroze, bawili sie, itd., ja "dorabialam" male sumki zeby jakos sobie radzic. Ok, moze to mnie jakos tam zahartowalo, ale teraz jestesmy w tym samym wieku, oni mieli pomoc od rodzicow na mieszkania, ja mam spory kredyt, oni sa wyksztalceni, poznali swiat, a ja bylam tylko w Egipcie i UK. Nie zycze im zle, ale po prostu zawsze beda przede mna, a ja zawsze bede sie zastanawiac, dlaczego nie moglam tak miec :(

Ludzie co was obchodzi zycie innych. Powinniscie sie skupic tylko i wylacznie na swoim zyciu, wlasnych celach, marzeniach i ich realizacji.

a mnie malo obchodzą inni. ani ziębią, ani grzeją. dystans...kazdy ma swoje zycie, swoje problemy, niewidoczne dla innych. ci na pozór szczęsliwi, wcale tak szczęsliwi nie są.

Ja nigdzie za granicą nie byłem.