Tradycyjnie

Na początek dnia kolejny nudny temat ;) Znowu nie będzie nic o wąchaniu stringów i ciągnięciu druta w dyskotekowym kiblu. Przykro mi :) Jeszcze mi coś forum nie działa jak powinno. Żeby było nudniej.

Jak to nie? Po pracy zdjęłam stringi, położyłem je na biurku szefa. Wziął je do ręki i przyłożył do nosa, zaciągająć się głęboko, jednocześnie robiąc dla mnie miejsce pod biurkiem. Weszłam tam bez oporów, bo uwielbiam ciągnąć mu druta:P

Robisz karierę przez łykanie? To w sumie też jest jakaś metoda.

Wiem, wiem, miał być kibel, ale w moim przypadku ta opcja jest bardziej realistyczna

Dzień dobry Panie Kubku :)

Taka tylko mała dygresja - pilnuj końcówek. Bo wyłazi ci potem mikrus z gaci :)

Dzień dobry ... ktoś jakiś :)

Ojej, jak mi przykro.

Mam swoje lata ale nigdy nie dawałam D...y W dyskotekowym kubku, loda też nie robiłam Dla wrednych, pasztet nie jestem

Końcówki, to robota słownika zaprogramowanego na męskiego użytkownika. Plus moje niedopatrzenie :)

Kubek Ty jakimś obojnakiem piszesz?

Ok, ok, słownik to zło. A co do tego kibla - wszyscy nie mogą, miejsca by nie starczyło ;)

krusowa, w sumie pewności nie ma, ale twierdzi, że końcówka wystaje tylko ze słownika

Ale tradycyjnie to jak będzie kubku? Kawa z mlekiem zamiast Latte? ;)

kibel na dyskotece????? nie..... zdecydowanie nie.... dzien dobry :)

Tradycyjnie, czyli nudno :) Witaj, kocico :)

...zdjęłam stringi, położyłem je na biurku ... :O

Acha. Rozumiem już tok tematu. Ja wchodzę i mówię : ale nudno. A Wy:noo. :D

Noooo

fakt, jak sobie to wyobrazic.... Mnie sie to takie " Grodzka" wyobrazilo

Pani Grodzki to kawał chłopa jest!

A no kawał chłopa... ...i nawet mieszka z heteroseksualną kobietą...

Faktycznie opowiadanie o stringach nie zachęca. Czasami można się naciąć. ;)

wlasnie, a jakby te stringi zdjela i je na biurku polozyl..... ach, sam fakt stringow na czyms takim jest przerazajacy

Jezu, moja wyobraźnia się zacięła :O

Krusowa, mieszka z kobietą hetero to może jej jeszcze nie przycięli do końca. ;)

to masz szczescie!:) Moja wyobraznia podsuwa mi zawsze szczegoly! Coz za poranek:)

Wraca do dom, zakłada dres i z piwem siedzi przez TV. Ja wam to mówię.

i mecz oglada, i krzyczy :gdzie moje zarcie! No dobra, ja tez ogladam mecze:)

A ja nie :D Wolę snookera.