Straciłam pracę bo nie potrafię odstawić dziecka od piersi!

to po komunie tak sie porobilo ze polacy teraz nie potrafia samodzielnie myslec i dlatego takie tematy 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

A ja uważam że Twój szef jest zwykłym burakiem a Ty jesteś dobrą matka i nie potrzebnie się przejmujesz. Nie da się z góry założyć że za 8 mc zrobię tak czy siak, bo w pierwszej kolejności powinno się myśleć o dziecku, a najwidoczniej Twoje dziecko potrzebuje Twojego pokarmu. Poza tym masz prawo być na macierzyńskim rok czasu, korzystaj z tego. Czas tak szybko leci, a czas spędzony z dzieckiem jest bezcenny. NIe wiem czy wiesz ale jak kobieta wraca do pracy i nadal karmi piersią to obowiązkiem pracodawcy jest wypuszczenie godz wczesniej takiej kobiety do domu albo godzinna przerwa w trakcie pracy, czyli 7 h pracy a płacone jak za 8. To jest prawo kobiet!!! Byłam kilka mc temu na wykładzie poświeconym karmieniu niemowląt i mówiono o tym że: 1) przez pierwsze 6 mc powinno się karmić wyłącznie mlekiem matki 2) dopiero po upływie 6 mc moż na rozszerzać diete ale powoli i stopniowo i nadal rarmić piersią 3) najlepiej karmić do 1 roku życia choć mówili że jakaś tam światowa organizacja mówi że można do 2 r życia, ale ja osobiście uważam że to już lekka przesada.... NIe powinnaś mieć poczucia winy, jesteś super mamą. A jestem ciekawa czy ten Twoj szef ma dzieci i czy swojej żonie odradzałby karmienie piersią. Głowa do góry!! Ja zostane mamą za jakieś 2 tyg i bardzo bym chciała karmić naturalnie, boję się że mogę nie mieć pokarmu i to dopiero byłby dla mnie cios

Karmię ponad 3,5 roku, wróciłam po macierzyńskim na pełen etat jak dziecko miało 7 miesięcy, nie piło z butelki, nigdy nie jadło sztucznego mleka, dietę zaczęłam rozszerzać jak dziecko miało 5,5 miesiąca. Autorko, piszesz bzdury.