Kocham swojego przyjaciela! Pomocy

Przyjaznimy sie juz dwa lata, ale od jakiegos czasu bardziej sie zblizylismy do siebie (przynajmniej tak to wyglada z mojej strony ) ale nie potrafie zrozumiec jego dwuznacznego zachowania. Czesto mnie przytula, flirtuje ze mna , spotyka sie ze mna, a z drugiej strony nagle zachowuje sie jak tylko i wylacznie przyjaciel. Nie wiem od czego to zalezy. Czasami nie rozumiem jego zachowania, czesto tez mnie rani, przestaje sobie z tym radzic. Nie wiem czy sie przyznac, boje sie, ze to zniszczy nasze relacje. Pomocy

po co ... on już wie :)

Skad takie przypuszczenie?

Pfi ,co tam dwa lata ja kocham mojego od pięciu lat. wtedy go poznałam,nigdy nikogo nie nazywałam przyjacielem bo u mnie na przyjazn trzeba sobie zapracować,zachowaniem i osobowoscią

No widzisz, a to wlasnie jest moj przyjaciel , wiemy o sobie doslownie wszystko. Zawsze zwierzalam mu sie z problemow tak samo jak on mi, bylismy dla siebie wsparciem. Od pewnego czasu to dla mnie za malo