Swiezy w sexie

Witam moj problem polega na tym iż pierwszy stosunek trwal na prawde długo 10-15 minut ( jak na swiezaka to mysle ze dobry wynik ) ale teraz to max 2-4 minuty i tyle , uprawialem sex 4-5 razy i to tak raz -dwa razy w msc , mozecie powiedziec od czego to zalezy , dodam ze mam 18 lat i nie mieszkam z moja kobieta , myslalem nad prezerwatywami na przedluzenie ale to nie jest rozwiazanie tylko przykrycie problemu , z góry dzieki za odpowiedz , zalezy mi na normalnych radach , po prostu jestem ciekawy czy to normalne jk jestem swiezy w te sprawy czy nie , dodam ze sie czesto masturbuje 2-3 razy w tygodniu , przestac? dzieki za pomoc z góry ;_

ych ja miałem i tak i tak tzn podobała mi się dziewczyna to mogłem włożyć i trysnąć a chciałem przedłużyć to mogłem. pytanie czy chcesz przedłużać (w miarę praktyki będziesz mógł to robić dłużej dla dobra partnerki) czy taki seks jest zadowalający że orgazm przychodzi naturalnie jeśli chcesz przedłużyć, możesz na chwilę przestać ****ać, dłużej trzymać u wejścia zanim wepchniesz - zmienić tempo, całować i dotykać w międzyczasie a nie sunąć ile wejdzie itp. ;)

tak chcialbym dluzej , tez mnie nie rajcuje 3-4 minuty , tym bardziej ze ona nie dojdzie w takim czasie

Nie bój nic. Może twoja panna woli monetę od penetracji. A pamiętaj tez, ze drugi seks jest już dużo dłuższy. Zatem może róbcie maratony

jej jest łatwiej dojsc od zewnatrz niż penetrujac