Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dawać pieniądze oprócz prezentu na komunię?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie - kupiłam chrześniaczce złoty łańcuszek + zawieszkę, koszt ok. 430 zł. Do tego kupię kartkę pamiątkową i już. Bombonierka odpada, bo dziecko nie lubi. Ale moja mama mówi, że powinnam dać jeszcze coś "w kopertę", bo tak wypada. Ja czuję się naciskana, uważam, że prezent jest wystarczający, tabletów, laptopów itp. gadżetów ogólnie nie uznaję, zresztą tablet mała ma, komórkę też. Może sępię, ale uważam, że prezent o takiej wartości to nie byle co, nie daję przecież jakiejś podróby biżuterii ze straganu i nic więcej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam że taki prezent powinien wystarczyć, teraz wszystkim przewraca się w głowach i kupują dzieciom takie drogie prezenty typu : laptop, komórka, itp. Istotą komunii jest spotkanie z Bogiem, a nie drogie prezenty, z czego sprawy nie zdają sobie dzieci, które czekają tylko na drogie prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem absolutnie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra jest chrzestną i daje 600 zł. Prezentu nie kupuje, ale i tak uważa, że 600 to dużo. Moim zdaniem, jeśli uważasz, że to wystarczająco, nie dawaj jeszcze "w kopertę", ja bym już nie dawała pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja daję rower za 500zł + biblia dla dzieci za 20zł, nic więcej nie daje, ewentualnie kwiaty albo bombonierkę, żadnych pieniędzy - których nie oszukujmy się, dziecko raczej nie zobaczy jak rodzice przeliczą koperty hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 12.26, pieniędzy rzeczywiście dzieci nie zobaczą po komunii, ja nie zobaczyłam ani złotówki i nic mi też rodzice za nie nie kupili. Prezent - to najlepsze wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdanie prezent wystarczający, nie potrzeba kasy z której dziecko nic nie ma. Ja żałuję , że moje dzieci częściej dostają kasę . Na komunia córki kilka lat temu- laptop + kasa za którą kupiliśmy rower , coś tam zostało to się rozeszło nie wiadomo na co. I tak 4 lata po komunii: z rowera wyrosła, laptop 4-letni to dziad , mimo , że dobrze działa. I żałuję, że nie dostała biżuterii, bo samemu dla siebie kupić łańcuszek z krzyżykiem to jakoś szkoda pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja - autorka :) No właśnie ja kupiłam coś takiego "świeckiego", bo sama nie lubię nosić krzyżyków, medalików itp., a dostałam ich na komunię od groma. Tak samo ze złotym łańcuszkiem - kupiłam trochę dłuższy, bo sama dostałam od ciotki na komunię taki króciutki, co to można kurczakowi na szyjce zapiąć, ale nie dorosłej babie :D Kasa komunijna też się rozpłynęła, rodzice się wypierają oczywiście po dziś dzień ;) Biblia dla dzieci też np. odpada, nie ten typ dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co tzn nie ten typ dziecka. Komunia to święto religijne a nie urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dla każdego dziecka Biblia to trafiony prezent. Jak już to np. inną książkę zamiast bombonierki/kwiatków. A prezent lepiej żeby się przydał, niż kurzył na półce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i jeszcze raz nie. Pieniądze to najbardziej żałosny prezent jaki może być. Dajesz konkreta i już, ewentualnie dorzucasz bon zakupowy. Ale nigdy nie pieniądze. To bardzo źle świadczy o wręczającym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że wystarczy w zupełności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie dla każdego dziecka Biblia to trafiony prezent. Jak już to np. inną książkę zamiast bombonierki/kwiatków. x OMG a cóż to znaczy nie trafiona biblia? Wszak biblia jest jak najbardziej trafionym trafionym prezentem komunijnym! KSIAZKA M.IN. O ZYCIU Jezusa" dla małego "komunisty" to strzał w 10. Chyba, że dla ciebie komunia to show i festyn to daj mu książke o dinozaurach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nawet i książkę o dinozaurach, jeżeli dziecko to ucieszy. Znam chrześniaczkę i wiem, co jej sprawi radość. Ja sama sobie zażyczyłam maskotkę-tygrysa na komunię, bo się ciotka pytała, co chciałam. Dostałam i mam po dziś dzień :P Lepiej dać oprócz prezentu typu biżuteria jeszcze jakiś drobiazg, co ucieszy dziecko obecnie (bo biżu to pewnie za parę lat), niż walnąć kulą w płot dając Biblię, która jest właściwie w każdym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biblia to książka, z której dziecko powinno się uczyć o swojej wierze, skoro przystępuje do komunii, a nie liczyć, że ją bierze dla prezentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz pytanie ile kobiet z tych które przeszły ta komunie czyta biblie ?? Już nie mówiąc o tym że samo z siebie czytało je w wieku 10 lat. Prezent wystarczy w 100%, nic nie dokładaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×