Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wozek dla rodzenstwa typu jedno pod drugim

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoras z was takiego uzywa. Mysle wlasnie nad Graco Trekko Duo, ale nie jestem przekonana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze wiecej informacji o nas: Lilia ma w tej chwili prawie 2 lata, pod koniec wakacji rodze synka. Nawet kiedy bedzie mial rok, to 3 letnia wowczas corka jeszcze bedzie potrzebowala podwozki na plac zabaw, czy po sklepie. W gornym siedzisku mozna wpiac fotelik albo wsadzic miekka godnole z uszami i pchnac bude w przod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dolne bedzie mozna w razie czego zawsze wyjac i wsadzic do kosza, o ile nie trzeba sie z nim silowac. Gorne siedzisko wydaje mi sie wieksze niz dolne, wiec maly jak podrosnie moglby w nim sobie drzemac, a corka moglaby korzystac z gornego, bo bedzie w takim wieku, ze troche bedzie szla, troche jechala. Dolne reguluje sie w dwoch pizyciach. Nie zupelnie na plasko, ale mysle, ze na krotkie drzemki moze byc ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktos cos podobnego przerabial i moze sie podzielic swoimi reflekshami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak urodziłam drugie dziecko to po prostu pierwsze przestało jeździć wózkiem i tyle. Nie kombinowaliśmy. Chodziliśmy dużo - minimum 1,5 km w jedną stronę do miasta i z powrotem plus na plac zabaw itp. A i kupiłam synowi rowerek biegowy i on na nim śmigał. Miał nie całe 2 lata jak oddał bratu wózek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu, gdzie mieszkam bardzo popularny jest wozek dla rodzenstwa phil and tedds (chyba tak sie pisze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja w tej chwili ma wlasnie prawie dwa lata, ale nie daje rady chodzic dlugich dystansow, tym bardziej ze wszedzie mamy daleko (do najblizszych sklepow, kosciola, na poczte 15-20 min, na plac zabaw tyle samo, do parku ze 30 min w jedna strone). Na rowerze biegowym jeszcze nie jezdzila, ale nie puscilabym jej na ulicy po chodniku, bo to jeszcze male niemyslace dziecko, a obok 4 pasmowka i duzy ruch (nie przejdzie sie po pasach bez swiatel). Dlatego pomyslalam o takim wozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo w sklepach, jak chce sobie cos wybrac to ona jak nie siedzi w wozku i sie czyms nie zajmuje, to mi nie daje i chce od razu wychodzic, albo rusza rozne rzeczy rzeczy, siada i kleka na posadzce. A tak to ja zapinam, daje cos w reke i jest spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Phil&Teds znam, tzn. widzialam, ale wolalabym wlasnie cos mniej drogiego. Rower biegowy zamierzamy kupic dopiero na lub po 2 urodzinach, ale bedziemy dawac tylko po osiedlu, parku i mueszkaniu, na nasze ulice to jeszcze za wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowie sie ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak urodziłam drugie to pierwsze miało 25 mscy i nie potrzebowało wózka. Jedyne co to doczepiliśmy taką deskę, na której mogło sobie stanąć w przypadku większego zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko mi sobie wyobrazić dziecko ponad dwuletnie w wózku bo z doświadczenia wiem, że takie długo nie wysiedzi :( ale koleżanka miała dzieci rok po roku i taki wózek, który opisujesz. Bardzo się jej ten model sprawdził. Ale też moim zdaniem taki wózek może być dość nieporęczny i gdybym miała taką sytuację jak Ty to prędzej pomyślałabym o tej desce co ktoś już wspomniał plus od czasu do czasu starsze w spacerówce a młodsze w chuście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzialam te dostawki dla stojacych dzieci, ale nie jestem az taka wysoka i musiababym isc pochylona w palak nad dzieckiem, zeby nie wpadac na dostawke i jednoczesnie dosiegac raczki. Widzialam jak pchala cos takiego dziewczyna podobnego wzrostu i wygladalo to tak jakby wkladala w to duzo wysilku, byla napieta i zgjeta nad tym stojacym dzieckiem. Dla wysokich rodzicow to na pewno dobra rzecz. U mnie dochodzi jeszcze taka sprawa, ze corka lubi sobie usiasc i odpoczac. Ja wiem, ze za rok bedzie jeszcze bardziej *****iwa, ale wydaje mi sie ze bedzie potrzebowala tez i usiasc na troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wyjeciu dolnego siedziska ten wozek wyglada jak zwykly pojedynczy model Trekko. Nawet nie wiem czy w ogole stelaze sie w nich czymkolwiek roznia. Na pierwszy rzut oka nie widac. Mam nosidlo ergonomiczne po corce i zamierzam urzywac, ale czasem wolalabym, zeby dziecko pospalo sobie w foteliku, albo na plasko. Czasem trzeba biec za starsza, asystowac na placu zabaw, a z niemowlakiem na brzuchu nie jest to dobrym pomyslem, ani bezpieczne. Lubie ergo, ale czasem dobrze jest sie odciazyc, szczegolnie latem, bo strasznie sie czlowiek poci z nosidlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupiłam dla moich maluchów wózek firmy http://prampol.pl/pl/ i uważam, że to był dobry wybór. :) bardzo wygodnie i lekko się go prowadzi. Mają sporą ofertę różnych wózków, więc może powinnaś sprawdzić czy jest tam to, co Cię interesuje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2207
Korzystam z wózka Graco dla bliźniaków lub dzieci rok po roku. Syn ma 2,5 roku, córka 11 miesięcy. Wózek sprawdza sie w mieście, gdzie jet utwardzone podłoże, ale już przejechanie po trawie na placu zabaw to spory wysiłek. Ogólnie nie należy do najlżejszych w prowadzeniu, a to ze wzgledu na to, ze z przodu sadzam starsze dziecko, z tyłu córkę. W takim ustawieniu wciągnięcie wózka po schodach jest raczej niemozliwe, nawet podjazdy nie są łatwe do pokonania. Tylne siedzisko rozkłada sie całkowicie, więc mozna przewozić w nim nawet noworodka, tworzy się coś w rodzaju niewielkiej gondolki. Wizualnie wózek prezentuje sie fajnie, ja jestem zadowolona, że moge wyjść z dwójką maluchów na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem, po co wózek dla dwulatka.. po co robicie z dzieci "kaleki", dlaczego nie wierzycie w ich możliwości? co tzn., że trzylatka będzie potrzebowała podwózki na plac zabaw.. żartujesz sobie? masz jeszcze kilka miesięcy to zrezygnuj całkowicie z wózka.. mój syn styczniowy.. wózek zaczęłam ograniczać jakoś od maja następnego roku-bo w sumie po co.. pogoda ładna.. dużo czasu na działce koło domu, albo na plac zabaw.. czy do sklepu (w dwie strony do sklepu 1km na piechotę, w drogę powrotną pod górę). W wakacje zdarzało się, że i komunikacją jechałąm bez wózka. Na przełomie sierpnia i września okazało się, że jestem w ciąży, więc wózek odstawiłam praktycznie na dobre. W okolicach zaś 2 urodzin syna (czyli na 4 miesiące przed urodzeniem drugiego) "wyprowadziłam" go z łóżeczka, do łóżka "normalnego" łóżka.. czyli 70x140 z barierką.. Jak nauczysz dziecko chodzić, to nie będzie sie do wózka pchało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, ograniczenie a zupelna rezygnacja z wozka to dwie zupelnie rozne rzeczy. W wieku 2 lat na pewno podwozilas jeszcze dziecko. U mnie sa wieksze dystanse do pokonania niz u ciebie, do tego kilka skrzyzowan ze swiatlami, przed ktorymi sie dlugo stoi. Nawet dorosly sie czasem umorduje, a co dopiero takie male dziecko. U mnie bedzie drugie mniej wiecej tak jak u ciebie (taka sama roznuca wueku) i nie mam sumienia ciagnac dzieciaka za soba. Co zrobie jak nie bedzie chcialo isc dalej, przeciez nie rzuce wszystkiego i nie wroce do domu, ani tym bardziej nie bede jej dzwigala na rekach. A do wiekszego lozka przenosze swoja dopiero blizej terminu porodu, bo jeszcze nie ma swojego pokoju, a bam potrzebny jest gabinet, wiec narazie tak jest z nami i tak jest teraz wygodniej. Kazdy ma inne mueszjanie i zyje w innym miescie. Z tego co wnioskuje z twojego postu mieszkasz w domu w malej miejscowosci, a ja w mieszkaniu w duzym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kolezanki od Graco: ty piszesz o tandemie z malymi kolkami jak w spacerowce, a mnie chodzilo o pelnowymiarowy wozek trojkowowiec (z duzymi kolami), ktory pod glownym siedziskiem ma przy koszu dodatkowe mniejsze (wyciagane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabka sally
Pewnie, wg niektorych to autorka powinna byla moze w ogole dziecko od wozka odstawic jak juz o drugiej ciazy sie dowiedziala no bo niech sie to starsze przyzwyczaja i w ogole to chyba kaleke ma hahaha. Ja tez nie wyobrazam sobie spaceru przy *****iwej ulicy z dwulatka na rowerku i niemowlakiem w wozku. Ale w nosie nie, co tam bezpieczenstwo, wazne se udowodni ze nie robi z dziecka kaleki wsadzajac do wozka. Moj syn jezdzil do okolo 2,5 roku a i rok pozniej jak jechalismy na caly dzien na wesole miasteczko to bralam wozek, przydawal sie do wozenia picia itp a i syn jak dlugo czekalismy w kolejce potrafil sobie usiasc. I o dziwo ma teraz 7 lat i nie ma problemow z chodzeniem, ba... Z bieganiem tez nie ma. Po co na sile udowadniac cos innym, niech dziewczyna tak robi jak jej pasuje i wygodniej bo to ona bedzie jakby cos sie szarpac ze zmeczona dwulatka albo ja nuesc i jeszcze wozek pchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za slowa poparcia. Mysle, ze te osoby nie pisza tego zlosliwie, tylko odnosza moja sytuacje do swojego polozenia i swoich wyobrazen. Jesli ktos mieszka w malym, spokojnym miejscu, gdzie wszedzie ma blisko, ma wlasne podworko, a najwieksza droga jest jednopasmowka, to nie zrozumie kogos, kto mieszka w takim miejscu jak ja. Zreszta widuje wiele dzieci w roznych miejscach, ktore nadal sa podwozone, mimo ze wygladaja czesto nawet wiecej niz 3 lata i nie krytykuje ich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprawdź sobie ofertę firmy http://www.coletto.pl/ Oni są producentem wózków dziecięcych. Maja naprawdę bardzo duży wybór wózków w konkurencyjnych cenach. Ja kupiłam od nich wózek spacerówkę i jestem zadowolona i moja córka na pewno też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×