toksoplazmoza w ciazy! skierowanie mamy pomozcie!

Cytomegalia we wlasnym zakresie?! Hahaha... KO NO WAŁ!!! Na paciorkowca powinien dac,bo do porodu jest potrzebne to sie palant nie wykreci od skierowania. Jak nie bedziesz miala zrobionego badania na gbs,to dadza Ci antybiotyk przy porodzie ,a moze niepotrzebnie.

Juz pal licho ze prywatnie dlaczego nie poinformowal mnie o tym wszystkim na poczatku ciazy :/

A jakie badania miałaś w ogóle? Pewnie krew mocz i glukoza. Szkoda słów ..

O to wlasnie chodzi... skoro prowadzi Twoja ciaze to powinien Cie informowac o badaniach i kierowac na nie. Tez mi sie wydaje,ze mialas tylko morfologie,mocz i glukoze jesli na wazniejsze badania nie chcial dawac skierowania. A ike razy robil usg?

Morfologia mocz krzywa cukrowa grupa krwi hbs ag wyszlo odtatnio bialko w moczu wiec kazal powtorzyc i teraz przeciwciala bo mam minus a maz ma plus i tyle :/

Dziewczyny to jeszcze raz napiszcie mi w jednym poscie jakie badania powinnam miec..toxo, tsh, na gronkowca przed porodem i cytomegalie..tYle?

Usg 5 razy

Autorko badanie na tokso nie jest badaniem obowiązkowym wedle NFZ i czy chcesz czy nie musisz zapłacić za to badanie.

No dobrze ale powinnam byc o takim badaniu poinformowana nawet jesli sa prywatne skoro prowadzi moja ciaze a nie dowiadywac sie z neta oo badaniach! Przeciez on jest lekarzem nie ja :/

Ja miałam jeszcze przeciwciala, hiv i zoltaczke. Gronkowca to w 36 tc ponoć się robi

pocztytaj sobei o badaniach gwarantowanych przez NFZ: http://www.ciazowy.pl/artykul,bezplatne-badania-dla-ciezarnych-co-gwarantuje-nfz,2689,1.html

Tak to jest z lekarzami na NFZ. A usg ile razy ci robil. Może idź do innego gina się skonsultować

trzeba skopiować link i usunąć spację sprzed przecinka.

Autorko ja tam nie wiem co sobie myśli Twój gin może wyszedł z założenia, że skoro nie informujesz go, że masz zwierzęta to problem tokso może nie brał pod uwagę. Ja jeszcze nie jestem w ciąży ale od razu poinformowałam moja gin, że mam zwierzęta i od razu dosalam całą litanię badań do zrobienia. Czymś się kierowałaś wybierając tego akurat lekarza prowadzącego. Mam nadzieje, że to nie była kwestia ceny za wizytę.

Tez mam minus,a maz plus. Wiesz,ze przeciwciala powinnas miwc badanie MINIMUM raz na trymestr,a nie raz przez cala ciaze? Ja mialam oprocz morfo,moczu i glukozy: grupe krwi, 3razy odczyn coombsa(przeciwciala),toksoplazmoza,cytomegalia,HIV,WZW C,TSH co miesiac (ale ja mialam niedoczynnosc),GBS (po 36.tc). Dobrze,ze chociaz usg Ci robil czesto,ale musial sprawdzic czy czegos nie s*******il nie dajac skiero na badania. Dostalam jeszcze recepte na immunoglobuline anty D,ktora dodatkowo zabezpiecza przed konfliktem serologicznym. Podaje sie ja w 28.tc,ale jej koszt to ok 400zl i nie jest obowiazkowa. Jesli to Twoja piersza ciaza to ryzyko jest znikome. Ja pierwsza poronilam i w drugiej wolalam przyjac ten zastrzyk.

To, że NFZ coś gwarantuje to jeszcze nie znaczy, że człowiek dostanie skierowanie bo na większości gabinetów jest napisane,z ę pacjent nie ma prawa zadać skierowania bo to lekarz leczy i ustala co jest potrzebne w leczeniu.

Chodzę na nfz i dostałam na początku skierowanie na TSH, toksoplazmozę, wzw typu c i typu b, różyczkę i HIV. Co miesiąc morfologia plus mocz. No i na początku cukier a teraz jeszcze będzie obciążenie glukozą. Może i jakieś badania nie są obowiązkowe i może to od lekarza zależy na co kieruje, ale do chol... powinien poinformować co jest ważne i zalecane! Nie każda kobieta w pierwszej ciąży jest tak świetnie uświadomiona, w końcu to nie ona jest lekarzem :/ ps. Ja już przeszłam toxo, prawdopodobnie dawno temu a nigdy nie miałam kota. Z tymi kotami to chyba jakiś mit, podobno najłatwiej się zarazić od niedomytych owoców i warzyw a na to już do końca wpływu nie mamy, jesteśmy narażeni np. Jedząc w knajpie.

Kierowalam sue tym ze zawsze do nuego chodzilam przed ciaza i mialam zaufanie..

To nie autorka powinna informowac tylko lekarz powinien pytac. To on konczyl medycyne i po to jest wywiad z pacjentem na wizycie,zeby dowiedziec sie z jakimi zagrozeniami pacjent ma do czynienia na codzien i dobrac badania. Autorka nic nie zaniedbala. Madry lekarz kieruje na badania pomimo,ze nie sa GWARANTOWANE. Ze skierowaniem i tak byloby takie badanie refundowane,a jest bardzo wazne.

Ach tak. I oczywiscie rozyczka. Tez mialam to badanie.

No i właśnie dlatego w linkowanym artykule jest napisane tak: "Funkcjonowanie wielu polskich przychodni pozostawia wiele do życzenia - lekarze bez skrupułów odmawiają wypisywania skierowań na podstawowe badania, a administracja pobiera za nie opłaty, nie uświadamiając ciężarnych o ich prawach. Dlatego tak ważne jest, by każda kobieta w ciąży zapoznała się z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Zdrowa z dn. 23 września 2010 r. W nim właśnie znajdzie kompletny wykaz badań diagnostycznych, którym ciężarna ma prawo poddać się z racji swojego stanu."

Naszczescie chorowalam na rozyczke..ale nawet nie zapytal o nia..szczescie w nieszczesciu..

Ok nie musiała informować. Ale to ona zostanie z ewentualnym problemem do końca życia i będzie się ewentualnie sądzić z lekarzem.

A cytologia ? I jeszcze stopien czystosci pochwy,ale to pozniej.

Sorry jak same o siebie nie zadbamy to nikt o nas nie zadba.

Cytologie mialam w zeszlym roku wiec powiedzial ze teraz nie trzeba i mam nadzerke ale przepisal mi globulki bo nic w ciazy nie da sie zrobic...ile czeka sie na wyniki toxo?

Dziewczyny naiwność co po niektórych z was mnie przeraża. Zwalacie wszystko na lekarza personel itp ale może zamiast siedzieć na kafie lub oglądać seriale w telewizji zainteresowałybyście się swoim zdrowiem bo to Wasze zdrowie.

Hmm. Ja toxo mialam w tym piwrwszym pakiecie badan. Chyba po 2dniach odwbralam komplet. Najdluzej czekalam na grupe krwi i przeciwciala-tydzien.

To po co w ogole mowimy lekarz prowadzacy ciaze? Moze ma tylko dawac skierowania,a my mamy mu mowic na co? To lekarz prowadzac ciaze powinien otoczyc ciezarna opieka i zadbac o jej zdrowie. My mozemy czerpac informacje tylko z internetu czy tv. Lekarz powinien o wszystko zapytac,wszystko sprawdzic. Niestety wiekszosc to rutyniarze. O nic nie pytaja,o niczym nie informuja. Mierza cisnienie,daja skiero na badania,czasem robia usg i dowidzenia. Baaardzo czesto nawet nie badaja kobiety na fotelu,nie sprawdzaja stanu szyjki macicy czy sie skraca,czy sie rozwiera,a potem sa tragedie,wczesniejsze porody. A "przeciez bykam wczoraj u lekarza i wszystko bylo ok".

I właśnie dlatego jeśli my same o siebie nie zadbamy to może być różnie.