Przegrałam życie nigdy nie uprawiałam seksu

A mam 31 lat. Faceci to chyba wyczuwają, poza tym... nawet gdybym cudem jakiegoś poznała, to on by mnie wyśmiał i od razu zostawił, bo wiadomo, że super seksu ze mną nie będzie miał (no bo nie trenowałam wcześniej). To żałosne, wiem.... A moje libido? Tu mam spokój, niskie jest, to pewnie dlatego mam takie życie. Mam w miesiącu ze 4 dni, że chce mi się orgazmu, ale załatwiam to sama i jest ok. To nie jest prowokacja, to jest po prostu żal i przegrane życie...

Aha jeszcze mam obawę, że nie umiałabym już się cieszyć seksem nigdy, jeśli jakimś cudem zaczęłabym w wieku załóżmy 35 lat. Nie żal mi, że tego nie robiłam, ale że to rzutuje na dorosłe życie człowieka i jego szczęście (brak związku).

Nie martw się, życie poza tym, że jest bezsensowne, potrafi być również nieprzewidywalne. Możesz poznać kogoś interesującego w najmniej oczekiwanym momencie.

Ale zrozumcie, że ja codziennie katuję się myślami, że jestem nienormalna :( albo chora psychicznie. Wiem, że wzorowanie się na kafeterii jest niezbyt mądre, ale w każdym temacie czytam, że seks jest najważniejszy i jedynie on decyduje, czy związek jest dobrany, czy nie. A mnie 90% facetów sie nie podoba albo odrzuca (lesbijką nie jestem). A nie chciałam uprawiać seksu z kimśtam, żeby "się sprawdzić". No i mam to co mam :( 31letnia dziewica :( A faceci, których zauważam na ulicach i oceniam jako przystojnych, to mają obrączki często, a jak nie to i tak na pewno są zajęci. Więc czeka mnie jeszcze ze 20-30 lat takich myśli i nieszczęśliwego samotnego życia. Dzięki dziewczyny, że to przeczytałyście, po prostu źle się czuję, że jestem taka inna :(

powinnas pogadac z jakims profesjonalista i po prostu wyrzucic te mysli z siebie i uslyszec, co on ma na ten temat do powiedzenia. Wiem, ze w Polsce sesje terapeutyczne nie sa popularne, a ludzie mowia zeby lepiej zagryzc zeby, czy tez byc twarda itp itd ale darmowa terapia na moim uniwersytecie to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mi sie trafily (studiuje za granica i mialam prawo do 5 darmoych spotkan z psychologiem). Jesli dobrze trafisz, pytania zadane przez specjaliste pozwola Ci spojrzec na ten problem z wielu perspektyw; jego/jej komentarze sprowokuja Cie nie tylko do zmiany zdania na pare tematow, ale tez i pomoga zmienic swoje zachowanie. Naprawde polecam chocby jedna szczera rozmowe ze specjalista, chocby z powodu, jak mowisz, ze czujesz sie nienormalna. Powodzenia!

Myślałam o tym, żeby iść na terapię... Bo zobaczcie, w wieku 30 lat to większość ludzi ma 2-3 dzieci i przerobiło po 10 partnerów i 100 pozycji. A ja co? Ja nie dość, że nie chcę dzieci i panicznie boję się ciąży (to może być moja blokada), to jeszcze naprawdę niewielu facetów wzbudza we mnie ochotę na seks. Może aseksualna jestem... Z jednym miałam fantazje (na użytek rozladowania napięcia), ale okazał się nieatrakcyjny z charakteru jak się spotykalismy. Boże moje życie jest takie trudne przez te normy społeczne. No ale pomijając normy to ja nigdy nie będę w szczęśliwym związku! A jakby ktoś popatrzył z boku to by pomyślał, że ja tez przerobiłam tabun kochanków....

byc moze Twoje ograniczenia nie wynikaja ze zwgledow srodowiskowych, lecz twojego alienowania sie ze spoleczenstwa i braku akceptacji swoich potrzeb. Namawiam na rozmowe ze specjalista; naprawde Ci ulzy. Poza tym terapeuci nie beda Cie oceniac jak ludzie na kafe

mogę zaproponować dobry seks w wawie 32 żonaty wiec traktuj to tylko jako przygodę. przystojny bez nadwagi. mam nadzieję że ty też bez....

A co, twojej zonie tez aseksualnosc dolega? Masakra jaka propozycja.... faceci sa beznadziejni...

Głupia babo, wychowana na internetowych pornolach. A kto ci powiedział, na czym polega dobry seks? Myślisz, że jeśli będziesz mieć siedem orgazmów w ciągu nocy, a twojemu partnerowi wyskoczą obtarcia na członku, to będzie dobrze? Czasem więcej szczęścia możesz mieć z jednego fajnego przytulenia, niż gdyby cię obsłużyli wszyscy klienci domu publicznego na raz. Myślisz, że prostytutki to mają fajnie, bo dużo umieją i mają to często? No to się idiotko zastanów, czego w życiu szukasz.

Sam jestes glupi, ale pominmy to. Ja z przytulania i pocalunkow mialabym i mialam radosc, ale co z tego, jak faceci oczekuja dzis oralu i analu (moj ex)? Co z tego ze ja nigdy nic, a on mi wyjezdza ze anal w ramach antykoncepcji. I jak ja mam nie miec kompleksow !

Po pierwsze, dziecinko, to forum dla gimnazjalistów znajdziesz gdzie indziej. Tu jest dział dla ciut starszych kobiet, które na takie podszywy nie reagują.

31 lat... fajny wiek ;) po 30. dopiero "dorosłam' a Miłość... naczekałam się ale było warto ;) a seks jest niesamowicie przyjemny :P nigdy nie jest za późno pozdrawiam

Ja tez czuje, ze dopiero teraz "dorastam" wlasnie, a o seksie jako licealistka czy studentka to nie myslalam w ogole albo bardzo malo. Jakos tak... W porownaniu do dzisiejszej mlodziezy to strasznie zacofana jestem ;)

31 letnia dziewico, jesteś bardziej normalna niż większość świata. Jeśli bym spotkał taka kobietę jak ty, to bym pewnie brał w ciemno :D

"nawet gdybym cudem jakiegoś poznała, to on by mnie wyśmiał i od razu zostawił," jak to w ogóle powiedzieć? ja jestem starsza :( chyba już się zablokowałam, bardziej się chyba boję niż bym chciała. też uważam, że dobrego seksu to na pewno ze mną nie będzie, pewnie bym była kobietą kłodą. ale nie ma co gdybać, nie umiem się otworzyć przed nikim, Ty przynajmniej wydajesz się normalna, ja to mam problemy i emocjonalne już - lęk przed związkiem też tu jest.

współczuję Ci bo twój przyszły partner,aktualnie byka jakąś lasencję, onu mo robi loda a on jej minetę, są kolegami i bzykają się tylko w weekendy, wstydzą się wspólnie wyjść na miasto i marzą o wielkiej miłości

EjdżTiSiŁanEmEjt - ale pewnie tez bys chcial, zeby przy Tobie zachowywala sie inaczej i od razu byl seks, nie?;)

współczuję Ci bo twój przyszły partner,aktualnie byka jakąś lasencję, onu mo robi loda a on jej minetę, są kolegami i bzykają się tylko w weekendy, wstydzą się wspólnie wyjść na miasto i marzą o wielkiej miłości xxxxxx Ja juz nie bede miec partnera, wiec moze bzykac, kogo tylko chce. Ostatni mnie zostawil, bo nie mogl tego seksu sie juz doczekac, teraz mam uraz. Nie bylam zupelnie oziebla, ale po takim czasie to jest jednak strach, a on reagowal na moje wyjasnienia fochem, niewielka agresja ;/ Wiec nie bede miec partnera, z reszta mowie - pewnie aseksualna jestem czy cos, juz wszystko mi do glowy przychodzi. Tylko zal mi, ze bede miec samotne zycie do konca i tyle.

Aha i moj ex doszedl do wniosku, ze dobrego seksu to on ze mna mial nie bedzie, przez to ze mam jakiekolwiek opory, bo przeciez powinnam skoczyc do lozka i nie zadawac pytan. I zerwal. Ja wzielabym go z powrotem, gdyby chcial, bo kochalam, go (niewazne czy on w to wierzy czy nie), ale dla facetow milosc = sex i jest to najwazniejsze. Tak wiec witaj samotne zycie i zadreczanie sie.

a mowilas temu ex, ze nigdy nie?

Oczywiscie, ze powiedzialam. Moze i powod do wstydu jest, ale ja mu ufalam i doszlam do wniosku, ze przeciez nie bede zaczynac relacji od przemilczenia tego co wazne. Powiedzialam mu na samym poczatku dajac wybor, czy chce ze mna byc czy nie. Na poczatku mowil, ze zaden problem, ale jednak problem byl... On tez nie byl idealem meskosci, ale ja mu nie wypominalam brakow...

Może Ty za bardzo patrzysz na wygląd... Czemu nie dasz szansy jakiemuś brzydszemu gościowi, ale który będzie Cię szanował. Sama piszesz, że na ulicy zwracasz uwagę tylko na tych atrakcyjnych... Jak ja bym miała patrzeć na wygląd to też byłam teraz 30 letnią dziewicą. Ja sama jestem ładna, mój facet jest niezbyt przystojny, nie zwróciłabyś na niego uwagi na ulicy, ale ma fajny charakter. A co do seksu to naprawdę nic specjalnego, przynajmniej dla mnie. Poszukaj sobie jakiegoś faceta który może nie jest przystojny ale ma fajny charakter. I zacznij uprawiać seks bo jak nie teraz to kiedy? Po 40tce? Tylko kto wtedy będzie Ciebie chciał? jakiś niewyżyty 20 latek chyba tylko. Bo Twoi rówieśnicy już dawno zajęci. Ewentualnie jakiś pan po 50tce, wdowiec albo rozwodnik. "Lepiej dać chłopakom niż robakom". Orderu za dziewictwo nikt Ci nie da. Nie mówię, że masz być z takim prostakiem jak Twój ostatni facet, bo od razu widać że to burak ze wsi, domagał się loda, anala, sama pisałaś w innym temacie. Ale nie zaszkodzi poszukać kogoś normalnego, na poziomie, kto cierpliwie poczeka aż będziesz gotowa. Nie musi to być ktoś ładny, wysoki, przystojny, ale żeby miał kulturę i jakiś poziom.

Sam jestes glupi, ale pominmy to. Ja z przytulania i pocalunkow mialabym i mialam radosc, ale co z tego, jak faceci oczekuja dzis oralu i analu (moj ex)? Co z tego ze ja nigdy nic, a on mi wyjezdza ze anal w ramach antykoncepcji. I jak ja mam nie miec kompleksow ! xxx Sama się programujesz. Mój facet nigdy nie chciał ode mnie anala, orala, seks w gumce, z początku mu przeszkadzało ale z czasem to zaakceptował. Ale zaznaczam, że on nie jest żadnym przystojniakiem, jest bardzo przeciętny. No a jak ty szukasz przystojniaka, no to niedziwne że taki chce anala, orala i przeszkadzają mu gumki. Może obniż poprzeczkę. Lepszy brzydszy facet ale normalny. Nie twierdzę, że każdy brzydal jest porządny bo z tym też różnie bywa, ale taki co dobrze wygląda to wiadomo że może mieć każdą i korzysta z tego, domaga się anali, orali. A jak nie dasz pójdzie do innej bo wie, że za rogiem czekają na niego tabuny kobiet bo jest atrakcyjny.

Mam prawie 27 lat i nigdy nie uprawiałem seksu ani nie byłem w żadnym związku. Wspomniałem o tym w moim filmiku: https://youtu.be/PtVp5Xhk5As

Ja mam 35 lat i tez jeszcze nie uprawialam sexu i jakoś żyję.

gdzie autorka? Dalej jest dziewicą?

gość dziś może przez to wideo poznasz dziewczyne, tylko że to ty jako facet musisz wyjść z inicjatywą, bo ona tego nie zrobi, proponuj jakieś spotkania zapoznawcze itp, wszystko zaczyna się od uformowania przyjaźni, więc działaj

Slabe prowo 0/10 nie ma dziewic w tych czasach nawet pewaczki mialy w sobie imigranta

A co ty mazes wiedziec o zyciu w wieku 31 lat, jezeli sex ,jest to dla Ciebie taaaki problem! Umierasz????Ze juz przegralas? jestes ograniczona i tepa ale to juz inny problem masz ich jeszcze duzo wiecej